Holenderska marka Phillips ma chyba jeden z najbardziej przejrzystych podziałów wszystkich produkowanych telewizorów na klasy i serie. Na dole hierarchicznej drabiny znajdują się oldschoolowe telewizory HD z piątej linii, za nimi plasują się bardziej zrównoważone telewizory smart o indeksie 6 lub 7 oraz telewizory z wyższej półki i duże rozmiary o przekątnych od 55 do 75 cali od dziewiąta seria zamyka łańcuch. A pod względem chłodu te ostatnie ustępują jedynie droższym telewizorom OLED marki Philips.


Większość przedstawicieli dziewiątej linii może pochwalić się wysokiej jakości ekranami 4K ze skanowaniem 120 Hz i zaawansowaną wersją chipa postprocessingowego P5 Perfect Picture. Wyposażone są także w autorski system adaptacyjnego oświetlenia Ambilight oraz potężne soundbary, których produkcją zajęli się m.in. brytyjscy rzemieślnicy z firmy Bowers & Wilkins. W tym drugim przypadku mówimy o naprawdę wysokiej jakości i mocnej akustyce (ok. 50 W i więcej), dlatego Phillip ograniczył się do montażu jej tylko w najdroższych i najbardziej prestiżowych telewizorach dziewiątej serii. Mózgi to tradycyjny Android TV ze zintegrowanymi asystentami głosowymi od Google i Amazona.

Jeśli chodzi o różnicę między telewizorami z dziewiątej serii, prostsze modele wykorzystują tradycyjne podświetlenie LED, natomiast w bardziej zaawansowanych telewizorach inżynierowie firmy eksperymentowali z ciekawszym podświetleniem Mini LED, dzięki czemu obraz wygląda jaśniej i bardziej kontrastowo, a podświetlenie sam w sobie jest bardziej równomiernie rozłożony. Niezależnie od podświetlenia wszystkie „dziewiątki” charakteryzują się naturalnym odwzorowaniem kolorów z realistyczną czernią (w niektórych przypadkach jest certyfikat CalMAN), potrafią wyświetlać treści w formacie HDR10+/Dolby Vision i umiejętnie radzą sobie ze sztucznym podwyższeniem rozdzielczości (dzięki procesorowi P5). . Obsługa technologii AMD FreeSync, podkręcona częstotliwość odświeżania do 120 Hz oraz obecność nowoczesnych portów klasy HDMI 2.1 powinny przypaść do gustu nowoczesnym graczom, którzy nie planują rezygnować z jakości.