Smartfon Xiaomi Redmi 9 32 GB / 3 GB
 | Wkrótce w sprzedaży 581 zł Kandydat ubiegający się o tytuł najbardziej dostępnego smartfona roku 2020 z segmentu budżetowego. W modelu zastosowano nieco „dekoltowany” duży ekran o przekątnej 6,53 cala oparty na matrycy FullHD + IPS (2340x1080 pikseli). I to dobrze, skoro model-poprzednik w obliczu Redmi 8 wyświetlał obraz w rozdzielczości HD + (1520x720 pikseli). Sercem mobilnego gadżetu jest ośmiordzeniowy chipset z gamingowymi ambicjami Mediatek Helio G80. W celu podniesienia ogólnej wydajności współdziała z nim 3/32 GB pamięci (wymagane minimum na dziś). Ponadto wraz z trzema obiektywami aparatu głównego z tyłu obudowy Xiaomi Redmi 9 32GB znajduje obok czytnik linii papilarnych. W towarzystwie lampy błyskowej po prawej stronie znajduje się kolejne pomocnicze „oko” quada. Rdzeniem energetycznym modelu jest akumula...tor o stałej pojemności 5020 mAh z obsługą przyspieszonego ładowania 18-watowego. Niektóre modyfikacje urządzenia dodatkowo posiadają chip NFC (koniecznie sprawdź ten punkt u sprzedawcy towaru na etapie składania zamówienia). |
 |
Kandydat ubiegający się o tytuł najbardziej dostępnego smartfona roku 2020 z segmentu budżetowego. W modelu zastosowano nieco „dekoltowany” duży ekran o przekątnej 6,53 cala oparty na matrycy FullHD + IPS (2340x1080 pikseli). I to dobrze, skoro model-poprzednik w obliczu Redmi 8 wyświetlał obraz w rozdzielczości HD + (1520x720 pikseli). Sercem mobilnego gadżetu jest ośmiordzeniowy chipset z gamingowymi ambicjami Mediatek Helio G80.
W celu podniesienia ogólnej wydajności współdziała z nim 3/32 GB pamięci (wymagane minimum na dziś). Ponadto wraz z trzema obiektywami aparatu głównego z tyłu obudowy Xiaomi Redmi 9 32GB znajduje obok czytnik linii papilarnych. W towarzystwie lampy błyskowej po prawej stronie znajduje się kolejne pomocnicze „oko” quada. Rdzeniem energetycznym modelu jest akumulator o stałej pojemności 5020 mAh z obsługą przyspieszonego ładowania 18-watowego. Niektóre modyfikacje urządzenia dodatkowo posiadają chip NFC (koniecznie sprawdź ten punkt u sprzedawcy towaru na etapie składania zamówienia).
Zapomnij o Redmi 8
Zeszłoroczny Redmi 8 w ogóle nie cieszył się popularnością i na tle bardziej wyważonego Redmi Note 8 wyglądał jak przegrany. W 2020 roku specjaliści z Xiaomi odetchnęli i są gotowi wrócić do walki o tytuł najlepszego niedrogiego smartfonu roku. Nowy Redmi 9 to nie tylko krok naprzód, lecz kilka dużych skoków w przyszłość. Kiedy jeszcze zobaczysz przyzwoity wyświetlacz Full HD, wysokiej jakości poczwórny aparat, Wi-Fi 5, USB C, NFC i akumulator 5020 mAh z szybkim ładowaniem w smartfonie za 150 dolarów? Otóż, my też nie widzieliśmy.
Smartfon do gier za 150 dolarów?
Smartfony z linii Redmi zawsze były nieco szybsze od konkurencji. Lecz nie Redmi 8, który został wyposażony w starożytny procesor Snapdragon 439 znaleziony wraz ze szczątkami kanadyjskiego tyranozaura. W Redmi 9 sytuacja uległa poprawie, a miejsce niezdarnego procesora zajął Mediatek Helio G80, który zaoferował około dwukrotny wzrost wydajności. Zamiast trzech gigabajtów pamięci RAM LPDDR3 otrzymaliśmy te same trzy gigabajty, lecz już szybszej wersji LPDDR4x. Szybkość pamięci wewnętrznej również wzrosła. To wciąż eMMC, nie UFS, ale w klasie wyższej. W rezultacie wszystkie te podzespoły dobrze sobie radzą nawet z wymagającymi grami, takimi jak World of Tanks: Blitz i Call of Duty: Mobile, zapewniając 40-50 FPS przy średnich ustawieniach graficznych. Dławienie będzie okresowo przypominało o sobie poprzez nagrzewanie i obniżanie częstotliwości rdzeni, w końcu jest to procesor Mediatek.
Poczwórny aparat i zaktualizowany design
Po raz pierwszy w tej serii smartfon posiada tyle modułów aparatu, co modele flagowe. Główny moduł o rozdzielczości 13 Mpx robi całkiem przyzwoite i szczegółowe zdjęcia przy dobrym oświetleniu. Natomiast tryb nocny został z jakiegoś powodu wyłączony. Z kolei aparaty portretowe, szerokokątne i makro dodają zmienności, lecz ich jakość nie jest na najwyższym poziomie. Spodobał nam się również design Redmi 9. Xiaomi popracowało nad drobiazgami i teraz zewnętrznie niewiele on różni się od smartfonów dwa, a nawet trzy razy droższych. Tylna pokrywa z opalizującą w słońcu farbą wygląda bardziej schludnie i swoim wyglądem przypomina smartfon z segmentu premium. Nigdy więcej blasku ubóstwa. Poczwórny aparat znajduje się teraz pośrodku tylnej obudowy i jest otoczony małym pierścieniem, który wizualnie łączy ze sobą aparat i lampy błyskowe. Cóż, warianty kolorystyczne zostały zapożyczone przez modele starsze, takich jak Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro, co jeszcze bardziej zwiększa podobieństwo.
To świetnie, że pomimo wszystkich swoich zalet Redmi 9 nie posiada zauważalnych wad. Wygląda na to, że Xiaomi znów to zrobiło.
