Wygląd, materiały i konstrukcja

Urządzenia premium są zwykle zaprojektowane tak, aby świetnie wyglądały na zdjęciach i przyciągały uwagę, gdy idziesz ulicą. Szczególnie dobrze spisały się w tym celu słuchawki Marshall, które większość osób wybrała nie ze względu na rasowe brzmienie (uwaga: niestety go nie ma), ale ze względu na wyjątkowe wykończenie w stylu starych wzmacniaczy i kombi tej marki. Wystarczy spojrzeć na brutalny model Marshall Major IV z szorstką skórą i masywnymi złotymi zapięciami i postarać się nie podziwiać.

AirPods Max: doskonałe słuchawki nauszne według Apple.

A im wyższy koszt, tym więcej takich szczegółów będzie. Na przykład audiofilski model Denon AH-D5200 wykorzystuje egzotyczne drewno zebrano do produkcji muszli. To bardzo trudny w obróbce materiał, który świetnie prezentuje się w połączeniu ze skórzanymi wstawkami w tym samym kolorze, poza tym zebrano skutecznie tłumi rezonanse pasożytnicze.

Niedrogie słuchawki też mogą być piękne, ale ze względu na konieczność zaoszczędzenia pieniędzy większość producentów nie może sobie pozwolić na eksperymentowanie z wyglądem przy użyciu generycznego designu a la Apple AirPods.

Słuchawki Marshall są zaprojektowane w stylu wzmacniaczy i kombi tej marki i są przeznaczone przede wszystkim dla fashionistów.

Przy projektowaniu drogich słuchawek zwykle stosuje się lepsze materiały: pałąk często jest wykonany z metalu, do dekoracji używa się wysokiej jakości i wytrzymałego tworzywa sztucznego, a sztuczna skóra, skóra naturalna lub oddychająca tkanina (uwaga: welur lub aksamit) najczęściej jest używany do produkcji nauszników i pałąków. Dzięki wysokiej jakości materiałom słuchawki są przyjemne w dotyku, nie pochłaniają zapachów, regulowany pałąk zapewnia wygodne dopasowanie do głowy, a dodatkowy metal nadaje sztywność konstrukcji.

Jednocześnie tańsze opcje mogą wykorzystywać prostsze i mniej trwałe materiały, które z czasem stracą na atrakcyjności. Na przykład niskiej jakości muszle mogą szybko ulec zarysowaniu podczas noszenia w plecaku, tanie nauszniki ze sztucznej skóry mogą się wystrzępić, a kawałki piankowej gumy mogą wystawać na zewnątrz. To nie jest aksjomat, rynek jest pełen niedrogich słuchawek, które mogą przetrwać bombardowanie i kilka kryzysów gospodarczych - na przykład od kilku lat krążą legendy o niezniszczalnym przewodzie Panasonic RP-HJE125. Trzeba jednak pamiętać, że producent musi rozdysponować zasoby, co odpowiednio wpływa na jakość dźwięku.

I nie zapomnij o zestawie. W pudełku ze słuchawkami premium najprawdopodobniej będzie ładny kabel zastępczy i piękne etui, budżetowe słuchawki nie mogą się tym pochwalić.

Jakość dźwięku, czułość i impedancja

Jedna z opcji projektowania akustycznego dla dynamicznego przetwornika.

Niedrogie słuchawki z reguły wykorzystują proste dynamiczne nadajniki - małe 4-8 mm douszne i dokanałowe, 38-45 mm nauszne i pełnowymiarowe. Emiter dynamiczny składa się z cewki umieszczonej w polu magnetycznym i membrany, która wykrywa drgania cewki, gdy przyłożony jest do niej prąd przemienny. Głośniki te grają dość głośno i brzmią w dość szerokim spektrum częstotliwości, ale podlegają zniekształceniom harmonicznym i ogólnie mają wiele ograniczeń technicznych, które uniemożliwiają im wzniesienie się powyżej pewnego poziomu. Dlatego wiele podstawowych modeli brzmi albo sucho i neutralnie, albo odwrotnie z nadmiarem basu lub środka, dlatego dźwięk musi być korygowany przez korektor.

Drogie słuchawki zazwyczaj mają lepszą jakość dźwięku. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych materiałów i przetworników hybrydowych modele premium mają lepszą impedancję niż ich odpowiedniki klasy podstawowej, wprowadzają znacznie mniej zniekształceń harmonicznych i mogą odtwarzać szersze spektrum częstotliwości do 40 000 Hz (uwaga: w porównaniu ze standardowymi 20 000 Hz). Dokładniej odtwarzają też scenę stereo, wyróżniają się dużą szczegółowością, umiejętnie artykułują bas. Minusem jest to, że wiele słuchawek Hi-Fi potrzebuje wysokiej jakości źródła sygnału z dobrym wzmacniaczem, a zwykły smartfon nie jest w stanie zobaczyć ich bogatego świata wewnętrznego.

Modele premium często mają zainstalowane dynamiczne emitery, ale producent zwykle stosuje wiele sztuczek. Na przykład w pierwszych iteracjach modeli dokanałowych Mi Pro i 1More inżynierowie Xiaomi zastosowali schemat z dwoma i czterema dynamicznie armaturowymi przetwornikami, w których każdy emiter jest faktycznie odpowiedzialny za własne spektrum częstotliwości (uwaga: basy, środek i góra). A w słuchawkach Denona AH-D5200 japońscy konstruktorzy zastosowali specjalne tłumiące drgania zawieszenia głośników, a membranę przetwornika dynamicznego zbudowano z jakiegoś lekkiego i jednocześnie twardego stopu metalu, który niezwykle skutecznie tłumi drgania membrany. Taki zestaw działań pozwolił zminimalizować rezonanse i pasożytnicze poddźwięki, osiągając rozszerzenie zakresu częstotliwości od 20 000 do 40 000 Hz.

Zewnętrznie podobne, ale tak różne słuchawki TWS od Jabra, Tozo, Beats i Senhiser.

Takie triki w świecie Hi-Fi są mile widziane, więc prawie co drugie słuchawki kosztujące 500 dolarów lub więcej potrafią zaskoczyć technicznie. Na przykład w wielu słuchawkach nausznych japońskiej marki Fostex instalowane są emitery planarne, w których między dwoma działającymi magnesami znajduje się specjalna folia z osadzonymi na niej warstwami przewodzącymi. Kiedy sygnał elektryczny jest doprowadzany przez przewodzące warstwy folii, zaczyna on poruszać się w polu magnetycznym, tworząc fale dźwiękowe. Technologia ta wyróżnia się najwyższą szczegółowością dźwięku, ale same głośniki brzmią przeciętnie i niezbyt emocjonalnie, dlatego warunkowy T50RPmkIII jest często używany w studiach muzycznych do krytycznego odsłuchu materiału i wyszukiwania błędów.

Innym ciekawym przykładem są produkty niemieckich czarodziejów firmy Beyerdynamic z głośnikami Tesla. Zamiast tradycyjnych magnesów ferrytowych zastosowano tu gęstsze magnesy kompozytowe niklowo-żelazowe. Zwiększenie gęstości pola magnetycznego skutkuje efektywniejszym wykorzystaniem pola magnetycznego i dokładniejszą kontrolą ruchu membrany. Na wyjściu szczegółowość dźwięku jest znacznie zwiększona, a ilość zniekształceń harmonicznych jest zmniejszona: instrumenty brzmią czysto i osobno, dźwięk nie zlewa się, a słuchacz może wychwycić najdrobniejsze niuanse utworu muzycznego. W sumie o technicznej różnicy między drogimi a tanimi słuchawkami można mówić jeszcze przed połową sierpnia, gdyż liczba możliwych kombinacji przetworników, cewek i membran zmierza do nieskończoności, a rynek ciągle podrzuca coś nowego i ciekawego.

Dodatkowe funkcje

Wiele słuchawek premium często jest wyposażonych w cyfrową redukcję szumów, automatyczne wstrzymywanie i ładowanie bezprzewodowe.

Wówczas Apple zrobił małą rewolucję, wprowadzając niezbyt dobrze brzmiące, ale cholernie zaawansowane słuchawki AirPods i AirPods Pro. Kiedy po raz pierwszy zostały one publicznie zdemontowane, wielu ekspertów było zaskoczonych liczbą zastosowanych procesorów i czujników.

Dzięki tej elektronice AirPodsy nauczyły się automatycznie wstrzymywać muzykę, łączyć się z wieloma urządzeniami jednocześnie i szukać jednej ze słuchawek , gdyby się zgubiła. Stopniowo wszystkie te sztuczki stały się normą dla innych modeli TWS, a funkcjonalność zaczęła się jeszcze bardziej rozszerzać. Na przykład wiele modeli 2020 dodało obsługę kodeków Hi-Res a la aptX HD i LDAC. Rzeczy takie jak łączność bezprzewodowa i szybkie ładowanie stopniowo stały się normą. Jak zapewne się domyślacie, większość z tych innowacji nigdy nie trafiła do segmentu tanich słuchawek. A jeśli trafiła, to jest używana punktowo.


Wiele opcji bezprzewodowych w ostatnich latach jest wyposażonych w hybrydowe systemy aktywnej redukcji szumów, które za pomocą specjalnych mikrofonów i algorytmów ANC mogą, jeśli nie całkowicie usunąć hałas otoczenia, to przynajmniej go zminimalizować. Niedrogie słuchawki albo w cale nie posiadają ANC, albo mają uproszczoną wersję, która działa tylko na jednym paśmie częstotliwości i nie robi tego zbyt dobrze. Ogólnie rzecz biorąc, różnica między systemami ANC polega na sposobie pomiaru i tłumienia szumów oraz skuteczności tłumienia różnych rodzajów szumów (niskoczęstotliwościowych i wysokoczęstotliwościowych).

Różnica w cenie między drogimi i tanimi słuchawkami bezprzewodowymi staje się również widoczna, gdy spojrzymy na etui ładujące. Zestaw z wyższej półki zazwyczaj zawiera wysokiej jakości, ładną obudowę z dodatkowym wyświetlaczem, magnetycznymi zatrzaskami i odpornym na zarysowania plastikiem. W słuchawkach dla początkujących plastik zazwyczaj łatwo się brudzi i szybko rysuje, a sama obudowa wygląda nudno i przeciętnie.

Niektóre opcje bezprzewodowe klasy premium obsługują bezprzewodową transmisję dźwięku Hi-Res, umożliwiając słuchanie muzyki niemal w jej oryginalnej postaci, zgodnie z zamierzeniami autorów kompozycji. W pozostałych przypadkach producenci zawracają sobie głowę wbudowaniem w obudowę pełnoprawnego wzmacniacza lub karty dźwiękowej. Pierwsza opcja jest częściej używana do poprawy jakości dźwięku w słuchawkach muzycznych, karty dźwiękowe są używane głównie do wirtualizacji dźwięku w gamingowych zestawach słuchawkowych. Chociaż są wyjątki, jak audiofilski HiFiMan Deva Pro, w którym do poprawy sygnału za pomocą połączenia Bluetooth zastosowano zewnętrzny przetwornik cyfrowo-analogowy.

Wniosek

Większość produktów JBL wyróżnia się mocnym basem i świetnie nadaje się do słuchania muzyki elektronicznej.

Mamy nadzieję, że nie odniesiesz fałszywego wrażenia, że lepiej jest ominąć słuchawki poniżej 1000 USD. Jeśli tak się stało, przepraszamy. W rzeczywistości jakość urządzeń klasy podstawowej znacznie się poprawiła w ostatnich latach, te same JBL Tune brzmią o wiele ciekawiej i bardziej zbalansowanie niż ich wcześniejsze odpowiedniki, a niedrogie chińskie wtyczki Knowledge Zenith są często wyposażone w podwójne przetworniki, wymienne kable i grają prawie na poziomie niedrogich modeli audiofilskich dziesięć lat temu. Jednak te elementy są raczej wyjątkami od reguły, więc jeśli kupisz niedrogi model losowo, raczej nie będziesz zadowolony.

Drogie słuchawki brzmią lepiej, ładniej wyglądają i znają więcej sztuczek, ale wysoki koszt nie jest automatyczną gwarancją jakości. Czytanie recenzji i samodzielne sprawdzanie to wciąż najpewniejszy przepis na sukces. Co więcej, wielu producentów skupia się na poszczególnych komponentach: produkty JBL są skupione na jakości basu, co czyni je świetnymi do hip-hopu, techno i drum and bass, podczas gdy produkty Sennheisera wręcz przeciwnie, brzmią neutralnie i naturalnie, dzięki czemu są często wybierane przez koneserów jazzu i muzyki klasycznej.