W specjalnej tabeli można szczegółowo porównać charakterystyki wszystkich pięciu recenzowanych dysków SSD. A pod linkiem znajdziesz cały katalog dysków półprzewodnikowych 2,5 cala do samodzielnego wybrania odpowiedniej opcji.

Niski koszt, ogromna pamięć podręczna SLC.
Wykorzystanie różnych rodzajów pamięci.

Patriot Memory Burst Elite to jeden z najtańszych dysków SSD 2,5” na rynku obsługujący złącza SATA 3. Producent pozycjonuje go jako niedrogi i niezawodny felgi systemowy w komputerze stacjonarnym lub laptopie, którego nie trzeba codziennie nadpisywać 300 - 500 GB dane. Oczywiście koszt urządzenia odciska piętno na charakterystyce, więc kupujący będzie musiał pogodzić się z pewnymi niuansami w pracy.

Na przykład dyski używają jednego układu pamięci, chociaż w większości urządzeń tej wielkości producenci wolą używać dwóch układów pamięci flash. Nie jest też do końca jasne, o jakim typie pamięci mówimy. Na oficjalnej stronie producent nie podaje bezpośrednich informacji na ten temat, w recenzjach można znaleźć informacje zarówno o pamięci TLC, jak i prostszej pamięci QLC, co może być mylące.

Kontroler to popularny 4-kanałowy układ Silicon Motion SM2259XT w sektorze budżetowym, który obsługuje technologię buforowania SLC, może współpracować z obydwoma typami pamięci (TLC i QLC), ale nie obsługuje buforowania DRAM. Zamiast tego producent przeznaczył prawie jedną czwartą (!) całkowitej pojemności dysku na dynamiczną pamięć podręczną SLC. To bardzo przyzwoity posiłek. Wynika to z faktu, że po zapełnieniu pamięci podręcznej prędkość działania urządzenia spada prawie 10-krotnie, dorównując konwencjonalnym dyskom twardym.

Koszt za gigabajt pamięci, mały bufor DRAM.
Niewielka ilość pamięci podręcznej SLC.

Odkąd Kingston A400 pojawił się na rynku w 2017 roku, ani na jeden dzień nie wypadł z list sprzedaży. Nawet wtedy, gdy ceny szybkich dysków SSD M.2 wyraźnie spadły. Przyczyną sukcesu był rekordowo niski koszt w przeliczeniu na gigabajt oraz ciągłe doskonalenie urządzenia. Kiedy A400 po raz pierwszy trafił do sprzedaży, był to bezbuforowy półprzewodnikowy oparty na pamięci TLC 3D NAND.

W 2023 roku korzysta z czterobitowej pamięci, pojawił się mały bufor DRAM, a całym tym dobrodziejstwem steruje kontroler Phison PS3111-S11, który w przeciwieństwie do starych kontrolerów Marvell bez problemu łączy się z pecetami i laptopami z systemem MacOS. Sekwencyjne prędkości odczytu i zapisu dużych plików są standardowe dla dysków SSD SATA 3 - odpowiednio 500 i 450 MB/s. Producent nie podaje szybkości przetwarzania małych plików 4K. Na podstawie pomiarów porównawczych otrzymaliśmy liczbę około 90 tysięcy IOPS, podobnie jak model Kingston A400 o pojemności 480 GB.

Pomimo obecności bufora jego objętość wynosi zaledwie 32 MB, a około 6% całkowitej objętości jest przeznaczone na tryb SLC, dlatego przy jednoczesnym zapisywaniu bardzo dużej ilości danych wirtualna macierz z czasem się przepełnia i prędkość zapisu spada kilkukrotnie do poziomu 80 – 100 Mb/s. Biorąc wszystko pod uwagę, model ten będzie doskonałym wyborem dla mało wymagających użytkowników, którzy chcą uzyskać podstawowe korzyści płynące z przejścia z dysku twardego na felgi SSD.

Koszt, autorskie oprogramowanie Optimum, lepsza wydajność w porównaniu z oryginalnym CX400.
Nie za te pieniądze.

GOODRAM CX400 GEN.2 to niedrogi, ale wydajny felgi SSD o pojemności 1000 GB, który według producenta jest doskonałą opcją do roli dysku systemowego w starszych laptopach, ultrabookach, komputerach biurowych oraz niedrogich systemach gamingowych, którym brakuje nowocześniejszego złącza M.2 gniazdo i protokół NVMe nie jest obsługiwany. W swojej produkcji polski producent wykorzystał 64-warstwową pamięć TLC 3D NAND oraz dwukanałowy kontroler Phison PS3111-S11. Wyposażony jest w 32MB pamięci buforowej, obsługuje korekcję błędów ECC za pomocą LDPC, co poprawia wytrzymałość pamięci TLC.

Ponieważ jest to druga generacja dysku, trzeba zacząć od tego, co się w nim zmieniło. Producent deklaruje prędkości odczytu i zapisu na poziomie 550 i 500 MB/s. Pierwsza wersja miała odpowiednio 550 i 490 MB/s. Wskaźniki IOPS nieco się zmieniły, ale ta różnica nie wpływa na ogólny obraz. Nieznacznie zmienił się wygląd panelu przedniego. Dużo ważniejsza jest jednak praca nad optymalizacją kontrolera i pamięci, co pozwoliło dyskowi pewniej utrzymywać prędkość paszportową i nie spadać tak nisko, gdy pamięć podręczna jest pełna, jak to miało miejsce w przypadku CX400.

Dodatkowo producent dodał wsparcie dla autorskiego oprogramowania Optimum, za pomocą którego użytkownik może klonować dane, testować wydajność, oceniać stopień zużycia dysku oraz aktualizować firmware. W rzeczywistości jest to pełnowartościowy hub do optymalizacji i dostrajania dysku SSD, pozwalający wydłużyć jego żywotność. Ogólnie rzecz biorąc, GOODRAM wykonał dobrą robotę, naprawiając błędy i wypuścił dość interesującą opcję aktualizacji starego laptopa lub dysku twardego w komputerze do gier.

5 lat gwarancji, niezmiennie wysoka jakość, wysoki IOPS.
Nie znaleziono.

Crucial MX500 to niedrogi, ale potężny felgi SSD o pojemności 1000 GB zbudowany w oparciu o drugą generację 64-warstwowych pamięci TLC 3D NAND firmy Micron. To starszy brat innego popularnego dysku Crucial BX500 z bardziej zaawansowaną wersją kontrolera sterującego Silicon Motion SM2258. W porównaniu z młodszym SM2258XT działa wydajniej z wielowarstwową pamięcią flash i algorytmami buforowania SLC.

Dane paszportowe MX500 są prawie takie same jak dane jego brata Crucial BX500. Oba mają liniowe prędkości zapisu i odczytu, które nieznacznie przekraczają 500 MB / s, a prędkość przy kopiowania plików małego kalibru wynosi 90 i 95 tysięcy IOPS dla zapisu i odczytu, co jest doskonałym wskaźnikiem. W testach syntetycznych MX500 pozostaje energiczny i w większości przypadków działa zgodnie z reklamą. Jednocześnie oczekuje się, że prędkość spadnie, gdy pamięć podręczna zostanie zapełniona. Podobnie jak większość budżetowych dysków SSD, zapisywanie dużych ilości danych nie jest ich mocną stroną.

Ogólnie rzecz biorąc, ze względu na konieczność ciągłego oszczędzania i ograniczenia magistrali SATA 3, większość dysków SSD 2,5” ma podobne problemy. Na ich tle Crucial MX500 wyróżnia się tym, że pracuje stabilnie i przewidywalnie, nie kosi i nie cierpi na mocne spadki prędkości. Jednocześnie posiada oficjalną zastrzeżoną pięcioletnią gwarancję oraz zasób zapisu 360 TB, co pozwala na zapisywanie na urządzeniu około 80 GB danych dziennie przez ponad 10 lat. Właśnie dlatego nawet po 5 latach od premiery MX500 pozostaje jednym z najpopularniejszych dysków w swojej klasie.

Dedykowana pamięć podręczna, 128-warstwowa pamięć, autorski kontroler MKX Metis, niskie spadki prędkości przy ładowaniu dysku, jakość i niezawodność, 5 lat gwarancji.
Wysoka cena.

Dysk Samsung 870 EVO to najnowszy felgi SATA 3 z serii EVO, z którym koreańscy inżynierowie naprawdę sobie poradzili. Pomimo przynależności do poziomu podstawowego, wykorzystuje nie zwykłą 64-warstwową, ale zaawansowaną 128-warstwową pamięć TLC 3D V-NAND własnej produkcji, która ma zwiększoną żywotność. A do sterowania urządzeniem zastosowano zmodyfikowany kontroler własnej produkcji MKX Metis, który wyróżnia ten felgi spośród innych niedrogich dysków SSD.

Dzięki tym czynnikom felgi Samsung 870 EVO z łatwością przechodzi wszelkie testy obciążeniowe, a prędkościomierz w warunkowym benchmarku CrystalDiskMark prawie nie schodzi poniżej deklarowanych 530/560 MB/s. Ponadto felgi wykorzystuje kombinowaną technologię buforowania Turbo Write, która w przypadku zapełnienia bufora może dodać kilka gigabajtów dynamicznie alokowanej pamięci TLC do 1 GB stałego bufora. Dzięki temu felgi znacznie trudniej zapełnić dużymi plikami, co spowoduje obniżenie prędkości z warunkowych 500 MB/s do 100 MB/s. Osobno należy zwrócić uwagę na dużą prędkość niebuforowanego losowego odczytu, która w wielu przypadkach niweluje różnicę między dyskami ze złączami SATA 3 i M.2.

Szczególnie uderzający jest kontrast z nie do końca udanym poprzednikiem 860 EVO, który pracował wolniej, był bardziej kapryśny i nie mógł pochwalić się taką samą niezawodnością. W porównaniu z nim gwarantowana pojemność zapisu 870 EVO podwoiła się i wynosi obecnie 600 TB. Całkowity czas między awariami deklarowany jest na 1,5 miliona godzin, a oficjalna gwarancja producenta to nie 3, a 5 lat. Wszystko to sprawia, że Samsung 870 EVO jest chyba najciekawszą opcją w przypadkach, gdy nie ma możliwości zastosowania szybszych i nowocześniejszych dysków SSD NVMe. To prawda, że \u200b\u200bkoszt urządzenia w niektórych przypadkach jest dwukrotnie wyższy niż koszt budżetowych dysków SSD SATA 3 od Crucial, Kingston, Patriot i innych producentów.