W specjalnej tabeli możesz szczegółowo porównać charakterystykę spraw z przeglądu. A pod linkiem znajdziesz cały katalog etui z podświetleniem.

Elegancki design, filtry przeciwkurzowe na wygodnych zatrzaskach, różnorodne tryby podświetlenia.
Panel akrylowy zbiera dużo kurzu.
Cena od 229 zł

Aerocool Cyclon to cholernie stylowa, wysokiej jakości, pojemna i przystępna cenowo obudowa komputerowa, która od kilku lat utrzymuje się na szczycie sprzedaży. Wykonany jest w formie Midi Tower, jego przestrzeń wewnętrzna jest podzielona pokrywą w kształcie litery L. Konstrukcja obudowy umożliwia zainstalowanie płyty głównej ATX, karty graficznej o długości do 371 mm i 7 chłodnic do chłodzenia elementów systemu. Wszystko to w pełni pozwala na zapisanie go w kategorii gaming. Tak, a do tego podpowiada możliwość zainstalowania chłodzenia wodnego.

Pod względem wzornictwa Cylon jest dokładnym przeciwieństwem elektroniki do gier. Nic tak nie świeci jak choinka, nie odstaje w różnych kierunkach i mieni się w słońcu dziesiątkami tęczowych kolorów. Przód obudowy oddzielony jest zgrabną listwą, w której zamontowana jest niewielka listwa LED RGB. Biegnie ukośnie przez cały przedni panel, jak błyskawica wystrzelona przez Zeusa. Wygląda jednocześnie schludnie i stylowo. Zdecydowanie jeden z najpiękniejszych przypadków w kategorii poniżej 100 USD. Zwłaszcza jeśli wolisz śnieżnobiałą opcję kolorystyczną.

Jedynym minusem przedniej akrylowej wstawki jest niezdrowe zamiłowanie do kurzu. Na szczęście parę filtrów przeciwkurzowych pod zasilaczem i na górze obudowy można łatwo wyjąć i łatwo wyczyścić. Jeśli chodzi o podświetlenie, może pracować w 13 trybach i zapamiętuje ostatni po włączeniu komputera.

Stosunek jakości do ceny, design, trzy fabrycznie zainstalowane chłodnice, perforowany panel przedni, wbudowany czytnik kart na panelu przednim.
Niewygodne zatrzaski okienek podglądu, brak miejsca na gramofon na górze.

Czasami wydaje się, że chłopaki z Aerocoolu nie śpią, nie jedzą i nie oglądają programów Netflix. Wszystko, co robią, to opracowywanie nowych przypadków, wprowadzanie ich na rynek i natychmiastowy powrót do rozwoju. Przynajmniej żaden producent obudów nie nasycił rynku taką liczbą modeli wysokiej jakości, a jednocześnie przystępnych cenowo.

Aerocool Ore Saturn to wszechstronna obudowa midi tower z dobrym podstawowym wyposażeniem, ciekawym designem i inteligentną ergonomią. Na przedniej ściance znajdują się jednocześnie trzy 120-milimetrowe gramofony, które wydmuchują nadmiar gorącego powietrza przez siatkowy panel przedni. Oznacza to, że na początku właściciel Aerocool Ore może w ogóle nie myśleć o wentylacji. A gdy nadejdzie czas, do obudowy będzie można dodać jeszcze 3 gramofony o średnicy 120 mm, a 2 z nich schowają się w dolnej części obudowy i posłużą do wysadzenia masywnej karty graficznej. Jedyną wadą konstrukcji jest brak miejsca w obudowie na wentylator w górnej części. Otóż bezskutecznie wyszły zatrzaski do mocowania przezroczystego panelu bocznego.

Lodówki montowane z przodu mają statyczne oświetlenie RGB. Przy aktywnym chłodzeniu, gdy chłodnice kręcą się z pełną mocą, gramofony wyglądają jak ogniste pierścienie. To wszystko, synchronizacja podświetlenia nie jest obsługiwana. Podobny projekt jest teraz w modzie. Wszystkie elementy sterujące zasilaniem, głośnością i połączeniami są tradycyjnie umieszczone na panelu przednim. Można tam również znaleźć wbudowany czytnik kart, który rzadko można znaleźć w niedrogich obudowach do gier.

Perforowany panel przedni, 4 chłodnice magazynowe, przemyślany układ, wysokiej jakości materiały i wykonanie, doskonała wentylacja wewnątrz obudowy.
Wąskie otwory do prowadzenia kabli, akryl zamiast szkła.

Linia obudów Zalman N5 obejmuje dość zaawansowane modele ATX, przeznaczone głównie do budowy wydajnych komputerów do gier, które wymagają wydajnego chłodzenia. Tak więc na przednim panelu obudowy zamontowano już trzy fabryczne gramofony o średnicy 120 mm, kolejny schowany jest z tyłu. Łączna liczba chłodnic może sięgać do 8 sztuk. Zgodnie z obecną modą 3 przednie chłodnice znajdują się w najbardziej widocznym miejscu pod przezroczystym panelem, a przy włączonym podświetleniu tworzą iluzję dużych świecących pierścieni.

Ponieważ obudowa należy do średniej półki cenowej, w celu zaoszczędzenia pieniędzy producent zastosował 3 mm akryl zamiast zwykłego szkła do bocznego okienka. W pozostałym zakresie jakość wykonania i przemyślane elementy wewnętrzne Zalman N5 MF zasługują na solidną piątkę. Pomalowany na czarno metal wygląda na drogi i mocny, nic się nie luzuje ani nie zwisa, kanały wentylacyjne z przodu i na górze są wyposażone w zdejmowane siatki przeciwpyłowe. Wygodne jest, aby regulatory obrotów wirnika zostały przeniesione na główny panel sterowania i nie chowały się w trudno dostępnym miejscu za obudową.

Inne plusy modelu to przemyślany układ, który świetnie rozwiąże ręce na początku procesu montażu. Płyta główna dowolnego popularnego formatu (ATX, MicroATX, Mini-ITX) umieszczona jest na palecie, zasilacz schowany jest w dolnej komorze, 6 wewnętrznych przegródek przeznaczono na napędy, a kable można schować wewnątrz obudowy za pomocą ukrytej system ciągnięcia. Jedynie zwężone otwory niektórych kabli mogą powodować drobne niedogodności. Trzeba będzie trochę pomajstrować, żeby odpowiednio „zapakować” kable zasilające do tego samego procesora.

Obsługa dużych płyt głównych, kart graficznych i zasilaczy, uproszczony proces montażu, możliwość pionowej instalacji karty graficznej, oświetlenie adresowe.
Chłodnice magazynowe o różnych średnicach.

Deepcool Matrexx 70 to stylowa, masywna i nie najtańsza obudowa komputerowa z adresowalnym oświetleniem, która jest pozycjonowana przez producenta jako „nowa koncepcja, specjalnie zaprojektowana dla przyjemności samodzielnego montażu”. Układ Deepcool Matrexx 70 to hołd dla nowoczesnej mody, kiedy 5,25 zatok jest wysyłanych na złom, a tace w formacie 3,5 są ukryte pod osłoną zasilacza, aby zwolnić więcej miejsca w środku. Dzięki takiemu podejściu, wewnątrz Matrexx, użytkownik może zainstalować pełnowymiarową płytę główną E-ATX i masywną kartę graficzną o długości do 380 mm.

Dla porównania, większość przypadków w tej klasie ogranicza się do standardowych płyt głównych ATX i kart graficznych o długości do 360 mm. Jeszcze wygodniej, adapter wideo można umieścić zarówno w poziomie, jak i w pionie. W obudowie można również zainstalować chłodnicę procesora o wysokości do 170 mm oraz zasilacz o wielkości do 200 mm. To prawda, że w tym drugim przypadku układanie przewodów będzie trudne. Jeśli chodzi o frajdę z samodzielnego montażu, wydaje się, że chodzi o śruby skrzydełkowe i dodatkowe stelaże do montażu.

Wewnątrz obudowy zainstalowano cztery zwykłe wentylatory różnych typów, co nie jest zbyt wygodne. Trzy główne gramofony są umieszczone na przednim panelu i są wyposażone w adresowalne oświetlenie, które podczas pracy tworzy iluzję trzech świecących kręgów. Dodatkowe podświetlenie schowane jest z jednej strony pod zasilaczem. Takie podejście do iluminacji widzieliśmy już tysiąc razy, więc chłopaki z Deepcoola podeszli do sztuczki, wykorzystując dodatkowe szklane wstawki wewnątrz obudowy, które w ciekawy sposób odbijają wewnętrzną poświatę. Specjalnie dla zagorzałych skandynawskich graczy, Deepcool wypuścił klasyczną czarną wersję Matrexx 70 bez podświetlenia i w bardziej przystępnej cenie. Jednak według standardów Deepcool ta wersja okazała się nieco droższa niż oczekiwano.

Design w stylu vintage'owego sprzętu audio, imponująca izolacja akustyczna, wydajne chłodnice magazynowe, produkty wysokiej jakości, markowe chłodnice z łożyskami śrubowymi, perforowany panel przedni.
Nie znaleziono.

Platformy komputerowe niemieckiej firmy Be quiet to popularne i wysokiej jakości rozwiązania, na bazie których można zmontować dobry komputer PC o wysokiej wydajności. W szczególności modyfikacja ta wyróżnia się solidną przestrzenią wewnętrzną, dzięki której wewnątrz obudowy Midi Tower będzie można zainstalować chłodzenie procesora o wysokości do 190 mm oraz podsystem graficzny o długości do 369 mm. A na zasilacz przeznaczono 258 mm.

Jeśli sprawa wygląda znajomo, to tak jest. To zmodyfikowana wersja popularnego modelu Pure Base 500, do którego przykręcono okienko wzierne, a monochromatyczną, błyszczącą fasadę zastąpiono panelem siatkowym z schludnym paskiem LED pośrodku. W broszurach reklamowych producent nie skupia się na oświetleniu RGB, ale na solidnym, ciepłym świetle lampy, co nadaje temu etui rasowy wygląd vintage. Skojarzenia nie dotyczą innych obudów PC, a raczej starych amplitunerów i wzmacniaczy.

Główną zaletą etui jest jego bezgłośność. Nic dziwnego, że ci faceci nazywali siebie Be quiet. Dzięki powłoce pochłaniającej hałas, podkładkom pochłaniającym wibracje i opatentowanym chłodnicom z łożyskami śrubowymi Pure Wings 2, Pure Base 500DX zapewnia imponujący poziom komfortu akustycznego. Wnętrze komputera można usłyszeć tylko wtedy, gdy cała paczka chłodziarek pracuje w środku z maksymalną prędkością. Dzięki perforowanej płycie czołowej gorące powietrze swobodnie ucieka z obudowy, a karta graficzna i procesor nie nagrzewają się tak, jak w zwykłym Pure Base 500.