Smartfon ZTE Blade 20 Smart 128GB 128 GB / 4 GB
 | Produkt jest niedostępny 546 zł Niedrogi budżetowiec w eleganckim kolorze ciemnoszmaragdowym lub kolorze czarnego granatu. Właśnie tak marketerzy ZTE nazywają dwa kolory gradientowe z tyłu smartfona. Z przodu modelu główny nacisk położono na „wysoki” ekran o przekątnej 6,49 cala i rozdzielczości obrazu HD + (1560x720 pikseli). Niewielki kawałek górnego segmentu wyświetlacza „odgryzł” wycięcie w kształcie kropli na potrzeby aparatu do selfie. Aparat główny jest reprezentowany przez potrójną jednostkę fotograficzną z tyłu. Pod jego skrzydłem połączono czujniki obrazu 16 + 8 + 2MP. Ponadto z tyłu widnieje obszar przeznaczony dla skanera linii papilarnych. Wewnątrz ZTE Blade 20 128 GB umieszczono ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P60 i 4 GB pamięci RAM. Nie ma żadnych problemów z wydajnością tego „żelaznego” zestawu, cz...y to w trybie codziennego korzystania ze smartfona, czy spędzania czasu w wirtualnych światach gier. Nie chińska wersja smartfona wyposażona została w chip NFC. Cechą szczególną modelu jest obsługa 18-watowego ładowania akumulatora o pojemności 5000 mAh. |
 |
Niedrogi budżetowiec w eleganckim kolorze ciemnoszmaragdowym lub kolorze czarnego granatu. Właśnie tak marketerzy ZTE nazywają dwa kolory gradientowe z tyłu smartfona. Z przodu modelu główny nacisk położono na „wysoki” ekran o przekątnej 6,49 cala i rozdzielczości obrazu HD + (1560x720 pikseli). Niewielki kawałek górnego segmentu wyświetlacza „odgryzł” wycięcie w kształcie kropli na potrzeby aparatu do selfie.
Aparat główny jest reprezentowany przez potrójną jednostkę fotograficzną z tyłu. Pod jego skrzydłem połączono czujniki obrazu 16 + 8 + 2MP. Ponadto z tyłu widnieje obszar przeznaczony dla skanera linii papilarnych. Wewnątrz ZTE Blade 20 128 GB umieszczono ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P60 i 4 GB pamięci RAM. Nie ma żadnych problemów z wydajnością tego „żelaznego” zestawu, czy to w trybie codziennego korzystania ze smartfona, czy spędzania czasu w wirtualnych światach gier. Nie chińska wersja smartfona wyposażona została w chip NFC. Cechą szczególną modelu jest obsługa 18-watowego ładowania akumulatora o pojemności 5000 mAh.
W poszukiwaniu idealnego smartfona
Niejednokrotnie powtarzano, że kupując niedrogi smartfon, trzeba iść na kompromisy. W jednym przypadku będzie dobry ekran i NFC, lecz mało RAM-u. W drugim - potężne wypełnienie, ale słaba bateria. W tym trzecim problem dotyczy wszystkiego. I tak w kółko. I jest tym bardziej zaskakujące, że ZTE Blade 20 wyznacza miejsce nieosiągalnego ideału, przynajmniej na papierze.
3 dni bez ładowania to nie problem
Wyróżnia się on obecnością chipa NFC, który jest teraz instalowany w modelu tej klasy co drugi raz. Jeśli jesteś przyzwyczajony do korzystania ze smartfona zamiast karty kredytowej, byłaby to świetna opcja. Co więcej, czytnik linii papilarnych działa szybko i sprawnie, wejście do aplikacji bankowej jest możliwe za pierwszym razem. Drugim wyraźnym plusem ZTE Blade 20 jest bateria o pojemności 5000 mAh, do której dodatkowo dołączono szybkie ładowanie 18 W. Efekt: 9 godzin pracy ekranu przy automatycznej jasności i ponad dwa dni w trybie aktywnym. Takie okazy są niezwykle rzadkie. Jako bonus dostępny jest tryb powerbanku, który pozwala dzielić się energią z innymi gadżetami za pomocą kabla OTG. Trzeci argument, jeżeli chodzi o noszenie miana idealnego smartfona to moduł Wi-Fi piątej generacji z obsługą VoWiFi, gniazdo USB C oraz obsługą VoLTE. Wszystkie te cechy często można znaleźć w smartfonach tego poziomu, lecz prawie nigdy nie pasują one do siebie.
4 GB pamięci RAM
Szybkość i responsywność smartfona również stoi na wysokości: 4 GB pamięci RAM wystarcza na sam system operacyjny, uruchamiający masę aplikacji i otwierający kilka zakładek w przeglądarce bez konieczności ładowania danych. Cóż, procesor Mediatek Helio P60 radzi sobie dobrze z niezbyt wymagającymi grami, przetwarzaniem zdjęć, stabilizacją wideo oraz uruchomieniem aplikacji znajdujących się w trybie czuwania. 137.218 punktów w teście AnTuTu robi wrażenie jak na standardy smartfonów tej klasy. Oprócz wbudowanej pamięci 128 GB, chociaż taka pojemność byłaby bardziej rozpoznawalna i powszechna w modelu za 300 - 400 USD. Ponadto do Blade 20 można dorzucić kartę pamięci.
Dźwięk wysokiej jakości
ZTE zawsze traktowało dźwięk z szacunkiem, więc Blade 20 wyposażono w całkiem niezły przetwornik cyfrowo-analogowy, który jest w stanie poradzić sobie nawet z słuchawkami niższej półki cenowej. Na dodatek tryb DTS zauważalnie poprawia jakość dźwięku w głośniku. Sympatię budzi też design smartfona: tylna pokrywa znów stała się gradientowa, jednak szmaragdowy oraz granatowy wariant wyróżniają modele na tle konkurencji z Xiaomi czy Huawei. Otóż, łyżką dziegciu stał się wspomniany na początku wyświetlacz. Przy przekątnej 6,5 cala rozdzielczość wynosi tylko 1560x720 pikseli, czyli piksele, choć nie są wielkości pięści, są nadal widoczne. A w dostępnych wariantach z jakiegoś powodu nie można usunąć wycięcia na aparat, przez co ekran wygląda nieco niechlujnie. Jednak wyświetlacz jest całkiem niezły jak za te pieniądze, za 150 dolarów widzieliśmy ekrany znacznie gorzej.
