Palit zdobył miłość krajowych graczy dzięki zdolności do produkcji wysoko jakościowych, dobrze wyposażonych i jednocześnie niedrogich kart wideo. Na tle wszystkich produktów firmy linia GamePro prosi o rolę najważniejszego dzięki ciekawemu podejściu.

Zwykle inżynierowie firmy wkładają pod nóż prawie wszystkie opracowania kart referencyjnych, całkowicie zmieniając układ chłodzenia, lokalizację chłodnicy, projekt płytki i oczywiście projekt obudowy. Nie zapominają o dodatkowych gadżetach związanych z elitarnymi kartami wideo. Tak więc wielu przedstawicieli tej serii jest wyposażonych w oprogramowanie do przetaktowywania, BIOS z zaawansowanymi funkcjami i dodatkowymi złączami zasilania, dzięki którym można poważnie zwiększyć zwykły TBP karty graficznej i podnieść pułap limitu częstotliwości procesora.


W przypadku modeli opartych na architekturze NVIDIA Ampere Palit zastosował skomplikowany system chłodzenia, który wytwarza hałas na poziomie konwencjonalnego CO w powietrzu, ale działa z wydajnością turbiny. Okazuje się, że jest to idealna równowaga między niestandardowymi kartami graficznymi a „referencyjnymi” modelami Founders Edition firmy NVIDIA.

Cóż, w modelach z serii GTX 16XX generalnie zastąpiono pamięć GDDR5 na GDDR6, a częstotliwość rdzenia została podniesiona prawie do maksimum. W efekcie obydwa pojawiły się w nowym świetle, a ich wydajność w stosunku do wzorcowych próbek wzrosła o prawie 20%. Z tym wszystkim Palit nie spieszy się z naklejaniem na nich „flagowych” naklejek i podnoszeniem cen, więc nawet fajne zaawansowane akceleratory, takie jak GeForce RTX 3080 w wariancie GamePro, przyciągają graczy przystępnymi cenami. Szczególnie na tle linii Asus ROG, Gigabyte Aorus i MSI Suprim.