Wielkie zamieszanie

Na pierwszy rzut oka wszystkie felgi SSD M.2 wyglądają tak samo. Ale często felgi, który bez problemu mieści się w odpowiednim gnieździe, nie jest wyświetlany ani w systemie operacyjnym, ani nawet w menu BIOS. I nawet przy dokładniejszym oględzinach zewnętrznych zauważalne są różnice: złącze dysku M.2 ma jedno lub dwa wycięcia (brakujące szpilki), które nazywane są kluczem B i kluczem M.

Tak więc felgi z dwoma kluczami B&M, mimo że są wykonane w nowym formacie M.2, pracują na przestarzałej magistrali SATA 3 (około 560 MB/s). Mówiąc najprościej, są to po prostu pomniejszone wersje oldschoolowych 2,5-calowych dysków SSD. Jednak wiele laptopów, w szczególności z szóstą i siódmą generacją procesorów Intel Core (Skylake i Kaby Lake), jest zgodnych tylko z dyskami M.2 SATA.


Notebooki, począwszy od ósmej generacji Intel Core (Kaby Lake Refresh, Whiskey Lake) i wyższych, obsługują już felgi M.2 z magistralą PCI-E (inna nazwa NVMe) i pojedynczym kluczem M. Zaczęto wprowadzać płyty główne do komputerów stacjonarnych wyposażony w gniazdo M.2 z obsługą obu magistral (SATA i PCI-E), począwszy od chipsetu Intel Z97 (procesory Haswell Refresh czwartej generacji).

Ponadto przepustowość magistrali PCI-E może się znacznie różnić. Przykładowo wspomniany chipset Z97 przeznacza tylko dwie linie wersji 2.0 na potrzeby dysków SSD M.2 (oznaczone jako PCI-E 2.0 x2, około 1000 MB/s). Współczesny, budżetowy chipset Intel H310 - cztery linie w wersji 3.0 (PCI-E 2.0 x4, 2000 MB/s). Bardziej funkcjonalne nowoczesne chipsety Intela (B360 i wyższe) oraz AMD (A320 i wyższe) to PCI-E 3.0 x4 (3600 MB/s). A najbardziej zaawansowane chipsety AMD X570, TRX40 i prawdopodobnie nadchodzący B550 to cztery tory najnowszego standardu PCI-E 4.0 (do 7000 MB/s).


A teraz przejdźmy od teorii do praktyki i przyjrzyjmy się bliżej funkcjonalnym różnicom między dyskami SSD M.2 SATA i M.2 PCI-E na przykładzie najnowszych modeli Western Digital - na przykładzie Red SA500 M.2 i Blue SN550 1 TB .

Dysk SSD M.2 SATA

Wydajny kontroler, wysoka w swojej klasie prędkość odczytu i zapisu nawet w przypadku dużych plików, solidne IOPS, oddzielny układ pamięci podręcznej pamięci RAM, zwiększone zasoby przepisywania.
Nie jest kompatybilny z niektórymi nowymi laptopami, które wymagają tylko dysku SSD M.2 PCI-E.

WD Red SA500 M.2 to felgi SSD firmy Western Digital z serii Red de jure przeznaczony do macierzy RAID, pamięci masowej NAS, serwerów domowych i małych biur. Ale biorąc pod uwagę, że WD Red koncentruje się na zwiększonej niezawodności i trwałości, sensowne jest używanie tego dysku SSD w komputerach stacjonarnych i laptopach do profesjonalnej pracy. Wolumen może wahać się od 500 GB do 2 TB.

Jak można się domyślić po nazwie, felgi jest wykonany w nowomodnej obudowie M.2. Złącze posiada dwa klucze B&M, co jednoznacznie wskazuje na zastosowanie interfejsu SATA 3 (6 Gb/s). Z tego wynika pułap prędkości liniowej: 560 MB/s dla odczytu i 530 MB/s dla zapisu. Wspomniany interfejs po prostu nie jest w stanie przegapić więcej. Chociaż ręcznie wybrane układy pamięci flash 3D TLC BICS 3 firmy WD/SanDisk (obecnie jedna firma) są wyraźnie zdolne do więcej.

Wysoki potencjał chipów potwierdza solidna prędkość sekwencyjnego zapisu bardzo dużych wolumenów danych na raz po przekroczeniu wirtualnej macierzy SLC - aż 400 MB/s. To cztery razy szybciej niż większość innych dysków SSD TLC i osiem razy szybciej niż budżetowe QLC. Oddzielny układ pamięci buforowej DDR3 zapewnia jeszcze większą wydajność.

„Mózgiem” WD Red SA500 M.2 jest dwurdzeniowy, ośmiokanałowy kontroler Marvell 88SS1074, który jest w stanie dostarczyć nawet 95 i 85 tys. IOPS (operacji wejścia-wyjścia na sekundę) przy losowego odczytu i zapisu odpowiednio najmniejsze pliki. To znowu jest pułap możliwości dla dysków SSD SATA. Dokładnie ten sam kontroler, a także układy flash i RAM są zainstalowane w 2,5-calowej modyfikacji . Oznacza to, że felgi różnią się tylko współczynnikiem kształtu.

Podsumowując, WD Red SA500 M.2 jest bez wątpienia jednym z najszybszych dysków SSD M.2 SATA na rynku. Z powodzeniem łączy wielokanałowy kontroler, osobny układ buforujący RAM oraz wybraną pamięć flash, co gwarantuje szybkie nagrywanie nawet bardzo dużych plików. Zasób przepisywania modelu terabajtowego wynosi ponad 600 TB, a gwarancja wynosi 5 lat. WD Red SA500 M.2 ma też bardziej przystępnego brata bliźniaka WD Blue SSD 3D NAND M.2 WDS100T2B0B 1 TB , ale z krótszym czasem pracy i zmniejszoną gwarancją (400 TB, 3 lata). Co najważniejsze, przed zakupem sprawdź, czy Twój komputer stacjonarny lub laptop ma gniazdo M.2 i czy na pewno obsługuje felgi M.2 SATA.

Dysk SSD M.2 PCI-E

Wydajny kontroler, wysoka w swojej klasie prędkość odczytu i zapisu nawet dla dużych plików, bardzo wysokie IOPS, niskie ciepło, 5 lat gwarancji.
Nie jest kompatybilny z niektórymi starszymi laptopami, które wymagają tylko dysku SSD M.2 SATA.

WD Blue SN550 jest uosobieniem nowej fali niedrogich dysków SSD M.2 NVMe (M-key). W porównaniu do poprzedniego WD Blue SN500 WDS500G1B0C 500 GB , pracując na zwężonej magistrali x2, nowicjusz SN550 działa już z pełnoprawnymi czterema liniami PCI-E. Dostępne były trzy opcje woluminów: 250, 500 GB i 1 TB (poprzednik miał tylko dwa mniejsze woluminy). Zasób przepisywania starszej wersji terabajtowej wynosi 600 TB, a okres gwarancji wynosi 5 lat.

WD Blue SN550 jest oparty na najnowszym zastrzeżonym kontrolerze WD/Sandisk o nazwie kodowej 20-82-01008-A1. Jego specyfikacje są nadal utajnione, ale najprawdopodobniej jest to skrzyżowanie 20-82-007010 z SN550 i topowego trzyrdzeniowego 20-82-007011 używanego w . Prędkości liniowe WD Blue SN550, choć nie rekordowe, są nadal bardzo godne: 2400 MB / s dla odczytu i do 1950 MB / s dla zapisu.

I nawet po zapełnieniu wirtualnej macierzy SLC prędkość zapisu sekwencyjnego pozostaje dość wysoka – około 900 MB/s, czyli ponad dwukrotnie więcej niż nawet topowe felgi SSD SATA, nie mówiąc już o budżetowych. Fabryki półprzewodników WD/Sandisk osiągnęły tak wysoką gęstość komórek pamięci (96 warstw), że nawet w przypadku maksymalnej pojemności dysku SSD 1 TB pamięć flash jest reprezentowana przez pojedynczy układ scalony.

Aby obniżyć koszty, WD Blue SN550 nie ma oddzielnego układu buforującego RAM (ale mały bufor jest nadal zintegrowany bezpośrednio z kontrolerem) i metalowego radiatora. Chłodzenie jednak nie jest dla niego wymagane – jest stosunkowo chłodny nawet przy długotrwałym obciążeniu. Dodatkowo chłodnica musiałaby zostać zdemontowana, jeśli chciało się zamontować felgi w laptopie, monobloku lub nettopie. Mówiąc najprościej, każdy grosz jest zainwestowany w szybkość dysku SSD, a nie w dodatkowy opcjonalny zestaw body.

Wydajny kontroler w połączeniu z pamięcią o dużej gęstości umożliwia urządzeniu WD Blue SN550 przetwarzanie najmniejszych plików z szybkością do 410 000 IOPS. Wcześniej podobnymi wynikami mogły pochwalić się tylko znacznie droższe flagowe felgi SSD. Ale w przypadku wielu zadań i zawodów, takich jak programiści pracujący z systemami zarządzania bazami danych (DBMS), wskaźnik IOPS jest znacznie ważniejszy niż prędkość liniowa w megabajtach na sekundę.

Konfiguracja stanowiska testowego

  • procesor ;
  • chłodniej ;
  • płyta główna ;
  • BARAN ;
  • karta graficzna ;
  • felgi systemowy ;
  • dodatkowy felgi ;
  • jednostka mocy ;
  • rama ;
  • monitorować .

Wyniki testu

wnioski

Dokonanie właściwego wyboru, który z dwóch podgatunków formatu M.2 SSD jest dla Ciebie odpowiedni, nie jest tak trudny. Już po wyglądzie dysku, a mianowicie obecności jednego lub dwóch kluczy B&M, można zrozumieć, na której magistrali pracuje: SATA czy PCI-E. Jednocześnie należy pamiętać, że prędkość dysków SSD PCI-E może być ograniczona wersją interfejsu (2.0, 3.0, 4.0) oraz liczbą linii (x2, x4), która zależy od chipsetu płyty głównej . Dyski M.2 SATA mają teraz sens kupować, być może tylko wtedy, gdy masz stosunkowo stary laptop, który tylko je obsługuje. Ale jeśli laptop lub komputer stacjonarny jest wyposażony w gniazdo M.2 co najmniej w wersji PCI-E 2.0 x4, uzyskasz co najmniej dwukrotny wzrost wydajności w porównaniu z SATA. W przypadku nowszych chipsetów różnica w szybkości może sięgać pięcio- a nawet dziesięciokrotnej. Co więcej, stosunkowo niedawno pojawiły się w sprzedaży budżetowe felgi SSD M.2 PCI-E, które kosztują prawie tyle samo, co SATA.