Z każdej kategorii przydatnych akcesoriów do recenzji trafił po jednym egzemplarzu. Więcej propozycji do samodzielnego wyboru znajdziesz przechodząc do pełnych katalogów etui, kart pamięci, baterii Powerbank, klawiatur i słuchawek.

Wysoka prędkość odczytu i zapisu, klasa A2 dla aplikacji, całkowicie chroniona konstrukcja, dostęp do zastrzeżonego oprogramowania do odzyskiwania utraconych danych.
Nie ma znaczących wad.

Urządzenia pamięci flash są ważnym źródłem przychodów dla tajwańskiej firmy Transcend. Do współpracy z wysokowydajnymi smartfonami i tabletami w portfolio marki znajduje się dysk microSD o indeksie modelu 330S, oznaczony znakiem klasy dla aplikacji A2.

Karty pamięci A2 zapewniają 2000 IOPS we/wy losowego zapisu na sekundę i do 4000 IOPS losowego odczytu. Dodatkowo, zgodnie ze specyfikacjami UHS-I U3 i V30, karta obsługuje minimalną gwarantowaną prędkość zapisu co najmniej 30 MB/s. W rzeczywistych przypadkach dane przesyłane są z dysku z prędkością około 100 MB/s, pliki zapisywane są na nim na poziomie 85 MB/s, co w pełni odpowiada zadeklarowanym wartościom.

Karta została stworzona w oparciu o pamięć 3D NAND i prezentowana jest na półkach sklepowych w wersjach 64 GB lub 128 GB. Napęd zachowuje wydajność w szerokim zakresie temperatur (od -25 do 85 °C), nie boi się kurzu, wilgoci, wibracji, a także jest odporny na promieniowanie rentgenowskie i elektryczność statyczną. Bardziej prawdopodobne jest, że urządzenie będące nośnikiem karty pamięci ulegnie awarii, niż coś stanie się z danymi przechowywanymi na jego płycie.

Producent modelu dostarcza wraz z pendrivem dostęp do autorskiego oprogramowania Transcend RecoveRx do odzyskiwania utraconych danych. Produkt objęty jest również ograniczoną 5-letnią gwarancją. Posiadacze gadżetów z gniazdem na rozszerzenie pamięci ucieszą się z dysku, na pokładzie którego Transcend microSDXC 330S ujawni się w całej okazałości.

Duża pojemność, 2x port USB A i 1x port USB C, obsługuje szybkie dwukierunkowe ładowanie, może ładować laptopy.
Solidna waga.

Niekwaśną część rynku baterii przenośnych zajmują produkty pod marką Xiaomi. Modele od niej od dawna pokochała publiczność ze względu na zwycięską kombinację zbiorników energii o dużej pojemności, rozsądnych cen i wysokiej niezawodności.

Wersja Pro baterii Xiaomi Mi Power Bank 3 USB A + USB C 10000 Cena od 100 do 134 zł ma deklarowaną pojemność 20000 mAh. Jednak ze względu na to, że część ładunku przechodzi na konwersję napięcia, a część jest tracona podczas nagrzewania lub pracy w niskich temperaturach, rzeczywista efektywna pojemność akumulatora wynosi około 12600 mAh. Wystarcza to np. na dwa pełne ładowania tabletu z baterią 6150 mAh czyli prawie 4 flagowe cykle ładowania z baterią 3300 mAh.

Arsenał modelu posiada dwa pełnowymiarowe porty USB oraz złącze USB C, które działa w obie strony(do ładowania zarówno baterii zewnętrznej, jak i gadżetów z zewnątrz). Za jego pośrednictwem „power bank” oddaje prąd ładowania o mocy do 45 W (Power Delivery 20 V, 2,25 A). Mając takie dane, można bezpiecznie polegać na urządzeniu podczas ładowania nie tylko smartfonów, tabletów i odbiorników niskonapięciowych, ale także „żarłocznych” laptopów. Przy trzech klientach podłączonych do przenośnej baterii w tym samym czasie pierwszeństwo ma port USB C, przez który będzie przebiegać szybkie ładowanie. Ponadto „power bank” emituje zwiększone napięcie i prąd, gdy jeden konsument jest podłączony do złącza USB C, a drugi do portu USB A.

Obudowa Xiaomi Mi Power Bank 3 Pro 20000 wykonana jest z tworzywa sztucznego. Aluminium byłoby tu nieodpowiednie, choćby z tego powodu, że „power bank” już waży poniżej funta. Po prawej stronie urządzenia widoczny jest pojedynczy przycisk, po naciśnięciu którego wyświetlany jest stan naładowania baterii (z dokładnością do 25%). Procedura pełnego „napełnienia zbiorników” przenośnego akumulatora trwa od 4,5 godziny przy użyciu ładowarki 45-watowej do prawie 11 godzin przy konwencjonalnej ładowarce 5 V, 2 A. Lwia część popularnych technologii szybkiego ładowania.

Wieloplatformowe, szybkie przełączanie między trzema urządzeniami, pełnowymiarowa klawiatura numeryczna, wbudowany uchwyt na smartfon lub tablet, długa autonomia.
Wklejone znaki, bez podświetlenia.

Szwajcarska firma Logitech to światowej sławy gracz na arenie komputerowych urządzeń peryferyjnych i akcesoriów. Urządzenia spod znaku tej marki momentami "pompują" funkcjonalność znanych nam gadżetów. W szczególności wieloplatformowa klawiatura bezprzewodowa Logitech K780 zapewnia nowy poziom interakcji użytkownika z elektroniką domową.

Klawiatura równie dobrze sprawdzi się ze smartfonem, tabletem, komputerem osobistym i dekoderem. Za jednym posiedzeniem można podłączyć do niego jednocześnie trzy urządzenia przez sieć Bluetooth, przełączając się między nimi za pomocą białych przycisków Easy Switch w rzędzie klawiszy funkcyjnych. Klawiatura komunikuje się bezprzewodowo w promieniu do 10 m z urządzeniami z systemem iOS, Android, Windows i macOS.

Model jest uzbrojony w pełnowymiarowy układ z osobnym blokiem klawiszy numerycznych. Przyciski tutaj wykonane są w formie okrągłych podkładek o cichym i miękkim pociągnięciu. Oznaczenia na nich są „wypchane” w formie naklejek, dlatego przy aktywnym użytkowaniu z czasem stają się bezużyteczne. Masa montażu zestawu klawiatury sięga 875 g, co ma na celu zachowanie równowagi po zainstalowaniu w „slocie” tabletu lub smartfona.

Wbudowana podstawka w arsenale modelu jest w stanie pomieścić na pokładzie tablet dość dużego kalibru. Na przykład łatwo stanie się . Jeśli weźmiesz mniejszy tablet, możesz umieścić z nim smartfona w tym samym rzędzie. Kolejną ważną zaletą przenośnej klawiatury jest długi czas pracy na jednym zestawie baterii AAA. Według zapewnień producenta baterie zostaną poproszone o wymianę po 2 latach eksploatacji. Jeśli z powodu zawodu lub hobby często masz do czynienia z urządzeniami wieloplatformowymi, bezprzewodowa klawiatura Logitech K780 Multi-Device Wireless Keyboard jest tym, co zalecił lekarz, aby ułatwić użytkownikowi interakcję z nimi.

Wysoka jakość dźwięku, joystick na lewym uchu, odłączany kabel, długa żywotność baterii, składana konstrukcja, fajny w stylu retro.
Na początku zbyt ciasny, wysoki koszt.

Słuchawki Marshalla noszą rozpoznawalne elementy stylistyczne wzmacniaczy gitarowych i wzmacniaczy. Model Major trzeciej generacji nie jest wyjątkiem od tej reguły - swoim wyglądem wiernie oddaje obraz kultury „rock and rolla”.

Słuchawki z dodatkowym prefiksem Bluetooth, jak można się domyślić, kontaktują się ze źródłami dźwięku bezprzewodowo. Promień jego działania sięga 8-10 m. O jakość dźwięku bezprzewodowego zapewnia kodek aptX. Muzyka w nieskompresowanych formatach dotrze do uszu słuchacza bez utraty jakości. Na wypadek wyczerpania się baterii lub połączenia przewodowego słuchawki wyposażone są w kabel z wtyczką w kształcie litery L.

Z natury brzmienia Marshall Major III Bluetooth oddają wyraźne szczegóły w górnym zakresie, mają miękką średnicę i umiarkowanie rozwinięty bas. Słuchawki równie dobrze radzą sobie z odtwarzaniem ścieżek audio w pstrokatym stylu, dzięki czemu mogą zaspokoić gusta zwolenników różnych gatunków muzycznych.

Akumulator w wersji bezprzewodowej trzeciego Majora pozwala na ciągłe słuchanie muzyki na średniej głośności przez 30 godzin. Pełne naładowanie zajmuje 3-4 godziny. Wygody w obsłudze modelu dodaje joystick sterujący na lewej misce, który odpowiada za procedury włączania/wyłączania, przewijania utworów, wstrzymywania i wstrzymywania odtwarzania oraz zmiany głośności dźwięku. Model początkowo nie jest zadowolony tylko z ceny i zbyt ciasnego kroju. Ale gdy tylko trochę nosi się słuchawki, problem z naciskiem pałąka na uszy zostaje zredukowany do zera.

Etui

Każdy szanujący się tablet powinien mieć w swojej szafie przynajmniej jedno etui lub zderzak. Przede wszystkim górna „odzież” chroni korpus tabletu przed zarysowaniami i uszkodzeniami podczas upadków. Aby osiągnąć jak najlepszy stopień ochrony gadżetu, etui należy „ubrać” w połączeniu ze szkłem ochronnym.

W najlepszy sposób oryginalne etui uwzględniające anatomię urządzenia nadają się do konkretnego modelu tabletu. Nie blokują one swoim „korpusem” obiektywu aparatu, złączy interfejsu na płycie tabletu oraz maskownic głośników. Co prawda oryginalne akcesoria są wielokrotnie droższe niż ich odpowiedniki alternatywnych producentów. Dotyczy to zwłaszcza produktów Apple.

Okładki w formie książki cieszą się dużą popularnością wśród publiczności. Ich pokrowiec chroni przedni panel tabletu przed zarysowaniami, zarysowaniami i zabrudzeniami podczas transportu. Dodatkowo cechy większości etui na książki pozwalają na wykorzystanie ich jako wygodnego stojaka.

Aby nosić tablet , często korzystają z usług etui-torebek. Sprawna pokrywa taka zamyka urządzenie ze wszystkich stron. Torby często wyposażone są w uchwyt transportowy, pasek na ramię, dodatkowe kieszonki na wszelkiego rodzaju drobiazgi. Ale aby korzystać z tabletu, trzeba go całkowicie usunąć z takiego etui.

Zapaleni podróżnicy i zwolennicy aktywnego spędzania czasu polubią futerały o konstrukcji odpornej na wstrząsy i chroniącej przed wszelkimi przeciwnościami w postaci kurzu, wilgoci i brudu. Konkretny stopień takiej ochrony może być różny – od odporności na krople deszczu po możliwość zanurzenia w wodzie na kilkadziesiąt metrów. Tutaj wszystko opiera się na „strukturze” pojedynczej „powłoki” tabletu.

Wreszcie, niektóre osłony-pokrywy łączą w jednej osobie właściwości ochronne i funkcjonalność klawiatur przenośnych. Są wygodne w tym, że mogą zaoszczędzić dużo miejsca bez obciążania użytkowników ciężarem oddzielnej klawiatury zewnętrznej. Tak naprawdę tablet wraz z etui na klawiaturę zamienia się w netbooka.