Do 2022 roku rozwój rodziny smartwatchy „apple” przebiegał w spokojnym, wyważonym tempie. Jedynym wyjątkiem od reguły jest wprowadzony kilka lat wcześniej lekki model SE. Nagle w portfolio modeli Apple nastąpiła globalna restrukturyzacja: w pewnym momencie wypuszczono ósmą edycję Apple Watch, drugą edycję uproszczonego modelu SE i topową wersję Ultra. Najnowsza kopia wchłonęła najnowocześniejsze osiągnięcia inżynierów z Cupertino, a Ultra jest pozycjonowana jako wytrzymały inteligentny zegarek dla ekstremalnych sportowców, podróżników i nurków.

Jak przystało na prawdziwy flagowiec, model Ultra jest zmontowany w bardzo wytrzymałej tytanowej kopercie z szafirowym szkiełkiem chroniącym tarczę. Zegarek bez problemu wytrzyma nurkowanie w głębokich wodach, działa w zakresie temperatur od -20°C do +50°C, a urządzenie ubieralne zostało również wyróżnione certyfikatem ochrony MIL-STD-810H. Przedni panel obudowy smartwatcha zajmuje duży płaski ekran LTPO o wysokim progu jasności szczytowej do 2000 nitów, zapewniającym dobrą czytelność informacji w pełnym słońcu.

Apple Watch Ultra to topowy smartwatch o twardym charakterze i bogatej funkcjonalności.

Zegarki z serii Ultra są naostrzone do uprawiania sportu, śledzenia wszelkiego rodzaju aktywności użytkownika oraz monitorowania stanu zdrowia. To nie żart, model jest wyposażony w pulsoksymetr, czujnik EKG, czujniki do pomiaru temperatury ciała i wiele więcej. Z innowacji w „Ultra” pojawiła się funkcja wykrywania wypadków Crash Detection, a nawet wbudowana syrena dla sygnału alarmowego (wyje z głośnością do 86 dB). Poprawiono również autonomię gadżetu – od teraz na jednym ładowaniu baterii można liczyć na dwa dni działania zegarka bez ładowania, a w trybie oszczędzania energii Apple Watch Ultra może utrzymać się na powierzchni nawet do 60 godzin z rzędu. Jednak gadżet do noszenia, biorąc pod uwagę wszystkie zalety, jest bardzo drogi.