Aparat fotograficzny Canon EOS R body
Wideo 58Zdjęcia 9 |
Profesjonalny aparat z zaawansowaną ergonomią i, co nie mniej ważne, pełnoklatkowym przetwornikiem obrazu - po raz pierwszy w linii bezlusterkowców firmy Canon. W modelu zastosowano nowy bagnet RF z krótkim kołnierzem (20 mm). Jednocześnie model zachował kompatybilność z ogromną flotą istniejących układów optycznych EF za pośrednictwem adaptera. W górnej części korpusu Canon EOS R znajduje się czujnik 30 Mpx ze standardowym zakresem ISO od 100 do 40000 jednostek.
Osobnym powodem do dumy jest zaawansowany system automatycznego ustawiania ostrości, który wykorzystuje 5655 punktów ostrości. Bezlusterkowiec ustawia ostrość w 0,05 sekundy i rejestruje obiekt fotografowany w ekstremalnie słabych warunkach oświetleniowych do -6 EV. Aparat nagrywa wideo 4K przy 30 klatkach na sekundę i obsługuje 10-bitowe wyjście HDMI 4:2:2 do zewnętrznej nagrywarki.
Podczas filmowania operator będzie musiał korzystać z markowej technologii Dual Pixel, która zapewnia szybkie i płynne ustawianie ostrości z efektem kinowym. Do podglądu i kontroli parametrów nagrywania w bezlusterkowcu zapewniono jednocześnie trzy wyświetlacze: elektroniczne okienko wizjera, główny ekran na obrotowym zawiasie i pomocniczy ekran monochromatyczny w górnej części aparatu. Możliwe jest również zdalne sterowanie aparatem za pomocą smartfona sparowanego bezprzewodowo.
|
|
Przed zakupem zawsze zapytaj doradcę sklepu internetowego o specyfikację i skład zestawu produktu
Katalog Canon 2024 - nowości, hity sprzedaży i najbardziej aktualne modele Canon.
Nieco kontrowersyjny okazał się debiut japońskiej firmy Canon w bezlusterkowej lidze aparatów pełnoklatkowych. Dlaczego? Spróbujmy zrozumieć to.
Czujnik pełnoklatkowy
Odporny na kurz i wilgoć korpus aparatu ukrywa w głębi ramki ze stopu magnezu pełnoklatkowy przetwornik obrazu o rozdzielczości 30,3 Mpx i szerokim zakresie natywnej czułości ISO (100-40000 jednostek). Matrycę z obsługą firmowej „sztuczki” Dual Pixel aparat zapożyczył od lustrzanego flagowca Canon EOS 5D Mark IV.
Park optyki
Bramą dokującą wymiennej optyki do „szkieletu” modelu stało się mocowanie bagnetowe nowego formatu RF. Jego średnica jest identyczna z mocowaniem Canon EF (54 mm), jednak ze względu na mniejszą odległość kołnierza (20 mm) dla bezlusterkowego systemu pełnoklatkowego Canona łatwiej będzie „zbudować” obiektywy o ulepszonych właściwościach optycznych. Park optyki „rodzimej” w momencie ogłoszenia aparatu składa się z czterech egzemplarzy: obiektywu stałoogniskowego f/1.2, uniwersalnego zoomu 24-70mm f/2L, kolejnego uniwerslanego obiektywu zmiennoogniskowego wraz z zestawem o ogniskowych 24-105 mm i maksymalnym otworze przysłony f/4 oraz makroobiektywu fix 35 mm f/1.8 ze stabilizatorem obrazu. Obiektywy systemu EF-S przykręcane są do aparatu za pomocą adapterów.
Hocus Pocus - autofokus
Mocnym argumentem przemawiającym za aparatem bezlusterkowym jest jeden z najszybszych systemów automatycznego ustawiania ostrości w swojej klasie. To nie żart, że 5655 punktów ostrości rejestruje fotografowany obiekt w 0,05 sekundy. Ponadto pozostają czułe nawet w słabym świetle do -6 EV(w połączeniu z optyką f/1.2). Niestety aparat nie został wyposażony ani w stabilizator obrazu, ani w obsługę nagrywania filmów 4K bez kadrowania. I to pomimo tego, że bezlusterkowiec potrafi zapisywać filmy w 10 bitach 4:2:2 przez HDMI na zewnętrzny rejestrator.
Zaawansowana ergonomia
W trakcie fotografowania obiekt można zobaczyć, patrząć w „okienko” wizjera OLED (3,69 mln pikseli) lub korzystając z usług 3,15-calowego ekranu na obrotowym zawiasie. Ponadto kluczowe parametry fotografowania są powielane na wyświetlaczu serwisowym, umieszczonym na górnym końcu korpusu modelu. Jedną z innowacji w aparacie było pojawienie się wielofunkcyjnego panelu szybkiego dostępu do popularnych ustawień, umieszczonego po prawej stronie okienka wizjera. Oczywiście nad pierworodnym przedstawicielem bezlusterkowych układów pełnoklatkowych firmy Canon przeprowadzono świetną robotę, ale niektóre aspekty nadal wymagają „dopracowania” do ideału, aby konkurować na równych warunkach z najlepszymi z najlepszych aparatów w klasie pełnoklatkowym.