Honor, który niegdyś rozkwitł pod skrzydłami Huawei, wyruszył w samotną podróż i stał się odrębną niezależną marką. Aby przyciągnąć uwagę użytkowników, Honor postanowił wskrzesić flagową linię Magic i zaprezentował kilka elitarnych aparatofonów o zaawansowanym wyposażeniu, z niezwykłymi funkcjami i wcale nie skromnymi cenami około 1500 USD. Zasadniczo te smartfony dają dość jasne wyobrażenie o tym, dokąd dokładnie zmierza ta seria i czego można się po niej spodziewać w przyszłości.


Na przykład model Honor Magic V okazał się składanym smartfonem z podwójnym wyświetlaczem w stylu Samsung Galaxy Fold 2. Wewnętrzny 7,9-calowy wyświetlacz otwiera się jak książka, dzięki czemu smartfon zamienia się w rodzaj tabletu. A w stanie złożonym używany jest pomocniczy ekran o przekątnej 6,45 cala. Oba ekrany oferują naturalne odwzorowanie kolorów, obsługę treści HDR, podwyższone częstotliwości odświeżania oraz wysoką rozdzielczość. Jest to również jeden z nielicznych aparatofonów, w którym wykorzystuje się 5 fotomodułów.

Z kolei modele Magic 3, Magic 3 Pro i Magic 3 Pro Plus to klasyczne aparatofony z systemem Android OS i obsługą usług Google. Wszystkie trzy nowe modele są wyposażone w masywne, wysokiej klasy wyświetlacze OLED o wysokiej rozdzielczości z obsługą 10-bitowego koloru. Poza tym wyposażono je w topowe podzespoły oraz różnią się one przede wszystkim aparatami. Aparat standardowej wersji Honor Magic 3 posiada 3 fotomoduły, natomiast modele Pro i Pro Plus wykorzystują poczwórne aparaty z hybrydowym zoomem i stabilizacją optyczną.