Patrząc na boom kompaktowych konstrukcji, szwedzcy czarodzieje z Fractal Design połączyli siły ze specjalistami z Intela i wprowadzili nową linię obudów Era ITX. Są to kompaktowe obudowy, które przezwyciężają ograniczenia konfiguracyjne tradycyjnie kojarzone z systemami o niewielkich wymiarach. Według producenta jest to wyjątkowy produkt pod względem wzornictwa i inżynierii.


W momencie premiery seria Era zawierała kilka modyfikacji tej samej obudowy i wszystkie wyglądają szykownie. Sama obudowa wykonana jest ze stali, a jako elementy konstrukcyjne wykorzystuje się aluminium, szkło, a nawet drewno. Przede wszystkim dotyczy to przedniego panelu metalowego z drobnymi perforacjami, który użytkownik może opcjonalnie zastąpić panelem drewnianym lub przezroczystą szybą ze szkła hartowanego.

Wewnątrz 4-kilogramowej obudowy można umieścić płytę mini-ITX, dwugniazdową kartę graficzną o długości do 295 mm i chłodnicę procesora o wysokości do 120 mm. W dolnej części podwozia znajdują się miejsca dla pary wentylatorów 140 mm, na górze można umieścić dwa kolejne śmigła 120 mm wraz z radiatorem do chłodzenia cieczą 240 mm.

Wentylatory mają pięć punktów mocowania. Jedna zwykła chłodnica 80 mm jest umieszczona z tyłu, dwie kolejne można umieścić na górze, jeszcze dwie można schować na dole. Wszystkie otwory wentylacyjne pokryte są filtrami przeciwkurzowymi. Co prawda, jest mało prawdopodobne, aby można było umieścić to wszystko na raz ― albo będziesz musiał wyjąć kieszenie na dyski, albo poświęcić jedną z chłodnic lub użyć bardziej kompaktowego zasilacza, ponieważ miejsca nie jest tak dużo. Wśród innych cech nowości warto podkreślić obecność trzech filtrów przeciwkurzowych.