W tym przypadku nie ma ochoty spierać się z broszurą reklamową firmy Acer. Dzięki smukłym podstawkom i ultracienkim ramkom bocznym Zero Frame ta seria monitorów wygląda naprawdę fajnie. Aby jeszcze raz podkreślić estetykę wizualną, Acer stawia na modele o śnieżnobiałym kolorze.


Sercem serii są 22 – 27-calowe monitory z uniwersalnymi matrycami typu IPS. Taka przekątna pozwala na swobodne umieszczanie na ekranie wszelkich informacji potrzebnych do pracy, a dzięki szerokim kątom widzenia i często wysokiej jakości odwzorowaniu kolorów, monitory z serii H równie dobrze mogą pełnić rolę wyświetlacza multimedialnego lub roboczego narzędzia do podstawowego redagowania i kolorowania zdjęć. Ze względu na ograniczoną częstotliwość odświeżania, a nie najszybszą reakcję, modele z serii H nie będą najlepszym rozwiązaniem dla komputera do gier. Aby to zrobić, Acer ma oddzielne linie X, Z, Nitro i Predator. Ceny takich urządzeń wahają się od 150 do 300 dolarów.

Najpopularniejszym z tej serii jest niedrogi 22-calowy monitor Acer HA220Qbid. Panel ten ma zaledwie 6,6 mm grubości, a bocznych ramek trzeba szukać za pomocą lupy, co czyni go jednym z najsmuklejszych monitorów z niższej półki cenowej. Poza tym jest to dość przeciętny monitor IPS, który zapewnia dokładnie to, czego można oczekiwać od niedrogiego monitora za 150 USD: rozdzielczość Full HD, bogate wyjścia wideo (VGA, DVI-D, HDMI) i obsługę redukcji migotania ekranu Flicker Free.