Najlepsze bezprzewodowe słuchawki nauszne klasy premium
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
W specjalnej tabeli charakterystyk możesz porównać pięć wybranych słuchawek bezprzewodowych. A pod linkiem znajdziesz cały katalog słuchawek do własnego wyboru.
Amazon.pl | 1 266 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 1 199 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 199 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 1 199 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 012 zł | Do sklepu |
Sony WH-1000XM4 stały się czymś w rodzaju złotego standardu wśród słuchawek nausznych z redukcją szumów. W więcej niż odpowiedniej cenie Sony znalazło niemal idealne połączenie jakości dźwięku, skuteczności redukcji szumów i funkcjonalności, na których do dziś skupia się większość konkurentów. Cóż mogę powiedzieć, skoro nadal nie wypadają z topowych sprzedaży, a wielu konkurentów reklamuje swoje nowe słuchawki w stylu „zabójcy Sony XM4”.
Jedną z kluczowych cech modelu jest funkcja adaptacyjnej kontroli dźwięku ze wsparciem dla Smart Listening i Ambient Mode, która automatycznie dostosowuje poziom redukcji hałasu w zależności od otoczenia. ANC działa na tyle skutecznie, że XM4 może wygodnie słuchać muzyki w metrze, pociągu i samolocie. Obsługa kodeków LDAC(oprócz AAC i SBC) oraz wbudowany procesor DSP zapewniają ciepły i szczegółowy dźwięk w całym spektrum. Sony WH-1000XM4 nadają się równie dobrze do różnych gatunków, czy to muzyki instrumentalnej, czy muzyki elektronicznej. Chociaż fani JBL-a mogą powiedzieć, że basu to wciąż za mało.
Średni czas pracy baterii wynosi około 30 godzin, a szybkie ładowanie pozwala uzyskać do 5 godzin słuchania po zaledwie 10 minutach ładowania. Inne zalety modelu to integracja asystentów głosowych Alexa i Google Assistant, NFC do szybkiego parowania ze źródłem dźwięku, obsługa funkcji Speak-to-Chat, która zatrzymuje odtwarzanie, gdy użytkownik zacznie mówić. Dzięki temu nie trzeba zdejmować słuchawek w trakcie rozmowy. Wśród mankamentów możemy jedynie zauważyć, że poziom komfortu nie jest najwyższy – częstym zarzutem wśród posiadaczy XM4 jest to, że nauszniki, choć duże, nie są szczególnie wygodne, a uszy w nich szybko się męczą i pocą w upale . Pod tym względem XM4 jest gorszy od Sennheisera Momentum 4, B&W PX7/PX8, a zwłaszcza Bose QuietComfort Ultra.
Amazon.pl | 1 211 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 1 055 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 899 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 187 zł | Do sklepu |
Morele.net | 1 078 zł | Do sklepu |
Niewiele serii przetrwało do trzeciej lub czwartej generacji, a jeśli tak się stanie, zwykle świadczy to o wysokiej jakości urządzenia i poważnym zaufaniu użytkowników. Sennheiser Momentum 4 Wireless, jeśli nie w 100%, to w 95% potwierdzają tę tezę, będąc doskonałymi bezprzewodowymi pełnowymiarowymi słuchawkami z imponującą żywotnością baterii, wysokiej jakości przetwornikami dynamicznymi o rozszerzonym spektrum częstotliwości (6 - 22000 Hz), niskimi zniekształceniami (0,3 %) i charakterystyczne brzmienie niemieckiej marki.
W porównaniu do Sony XM4, który dla większości stał się wzorem jakości, Sennheiser w opinii wielu właścicieli okazał się wygodniejszy. Charakteryzują się także najwyższą żywotnością baterii – do 60 godzin na jednym ładowaniu, podczas gdy większość konkurentów, w tym XM4, utrzymuje ładowanie od 30 do maksymalnie 35 godzin. Brzmienie Momentum 4 jest znacznie bardziej neutralne: bas nie wystaje za bardzo, ale w razie potrzeby „przebija się” doskonale, średnica jest wyraźna i szczegółowa, a wysokie nie łączą się w bałagan w bardzo ruchliwym kompozycja. Charakter dźwięku jest cieplejszy i bardziej aksamitny niż w modelach monitorów Sennheiser. Ale adaptacyjny system redukcji szumów ma gorszą skuteczność niż ANC firmy Sony i Bose. Test na podróżowanie wagonem metra Momentum 4 wypada na poziomie 3,5 na 5. Nadają się raczej do słuchania muzyki podczas spaceru po ulicy, pracy w biurze itp.
W przeciwnym razie są to słuchawki średnio lekkie i dość wygodne, z miękkimi nausznikami i obrotowymi nausznikami, które dobrze dopasowują się do uszu i zapewniają maksymalny komfort nawet podczas długotrwałego noszenia. Materiały konstrukcyjne są wysokiej jakości i trwałe, a dodatkowe wyposażenie obejmuje obsługę asystentów głosowych, doskonałe mikrofony konwersacyjne, elastyczną personalizację dźwięku za pomocą aplikacji mobilnej, a także obsługę kodeka aptX Adaptive i funkcję autopauzy. Jedynym zastrzeżeniem jest to, że konstrukcja została wyraźnie uproszczona w porównaniu do Momentum M3.
Mediaexpert.pl | 974 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 099 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 1 099 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 662 zł | Do sklepu |
Morele.net | 1 579 zł | Do sklepu |
B&W PX7 S2e to zaktualizowana wersja bardzo popularnych i docenionych przez krytyków słuchawek bezprzewodowych B&W PX7. Podobnie jak B&W PX7, są one przeznaczone do użytku ze sprzętem przenośnym podczas podróży i chodzenia. S2e wykonane są z lekkich, ale bardzo wytrzymałych materiałów, co pozwala im wytrzymać znaczne obciążenia mechaniczne. Wygodne owalne poduszki nauszne z pianką zapamiętującą kształt i obrotowe nauszniki całkowicie otaczają uszy, bezpiecznie leżą na głowie, nie wywierając zbyt dużego nacisku na uszy.
Słuchawki wyposażone są w zmodyfikowany adaptacyjny system redukcji szumów ANC oraz autorskie przetworniki węglowe o średnicy 40 mm, obsługują funkcję autopauzy, a ich dźwięk można dostosować do szczegółów w aplikacji mobilnej B&W. Jakość dźwięku jest doskonała, ale bas nie jest tak wyraźny, jak to jest obecnie powszechne. Dużo przyjemniej słucha się na nich koncertów jazzowych, ambientowych czy instrumentalnych niż muzyki hip-hopowej, popowej czy elektronicznej. Wbudowany system aktywnej redukcji szumów z jednej strony działa dość miękko i nie rozmywa dźwięku, z drugiej strony nie tłumi szumów zewnętrznych tak bardzo, jak ANC od Sony i Bose, dlatego prawdopodobnie będzie nie będzie tak dobrym wyborem do samolotu lub pociągu, jak Sony WH-1000XM4/XM5.
W katalogu B&W dostępny jest bardziej wyrafinowany model PX8, który również świetnie sprawdza się w roli uniwersalnych słuchawek Hi-Fi. PX8 gra trochę głośniej i czyściej niż PX7 S2e, tapicerka wykonana jest z prawdziwej skóry, a nie ze sztucznej skóry, a design jest trochę ciekawszy, choć to kwestia gustu. Poza tym mają niemal identyczny system aktywnej redukcji szumów, to samo złącze (Bluetooth 5.2 lub kabel) i tę samą 30-godzinną baterię ze wsparciem szybkiego ładowania. Jednak na co dzień B&W PX7 S2e kosztuje niemal 2 razy mniej niż PX8. A regularnie pojawiają się na nie promocje, więc wybór tutaj zależy raczej od dostępnego budżetu.
Mediaexpert.pl | 1 454 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 274 zł | Do sklepu |
Denon Store | 1 499 zł | Do sklepu |
AVstore.pl | 1 799 zł | Do sklepu |
Audiomagic.pl | 1 999 zł | Do sklepu |
Duńczycy z małej i strasznie renomowanej marki audio Dali przez długi czas nie chcieli wchodzić na rynek słuchawek, po prostu dlatego, że nie chcieli się spieszyć. Mówią, że lepiej wypuścić raz doskonałe słuchawki, niż 7 razy wypuścić przeciętne. W 2019 roku owoc w końcu dojrzał i Dali wypuściło na rynek słuchawki bezprzewodowe Dali IO-6, które w pełni wpisują się w współczesne trendy: aktywna redukcja szumów, Bluetooth 5.0 z aptX HD, wbudowana bateria zapewniająca 30 godzin ciągłej pracy, USB Port C, przez który możesz przesyłać strumieniowo muzykę z komputerów PC i Mac oraz wiele więcej. Sądząc po liczbie nagród w magazynach muzycznych, nie na próżno tak długo czekali na Dali: brzmią po prostu świetnie, a wdrożenie redukcji szumów jest na tyle udane, że czasami nawet nie wiadomo, czy jest włączone, czy wyłączone. Ale najpierw sprawy.
Zacznijmy od najciekawszego, czyli charakterystycznego brzmienia Dali i skomplikowanych głośników z przetwornikami z papierówki. Urzekają ogólnym bogactwem barwy, przejrzystością wyższych tonów średnich i bogactwem szczegółów nawet przy niskich, komfortowych poziomach głośności. Specjaliści Dali najwyraźniej pilnie pracowali nad optymalizacją aparatów - nie ma rezonansów w „miseczkach” ani kompresji na dole. Wręcz przeciwnie, jest w ich przekazie nieunikniona lekkość i zwiewność, muzyka zdaje się do nich wpływać. Byłem nieco zaskoczony cyfrową precyzją Dali IO-6: podłączone kablem zawsze grały trochę mniej jasno i wyraziście niż przez USB C lub Bluetooth z aptX HD. A balans tonalny przesunął się w stronę wyższych i średnich częstotliwości, tracąc czytelność basu. I to jest prawie ich jedyna wada. Po drugie, jest wymagający pod względem źródła dźwięku, ale jest to cecha wielu słuchawek Hi-Fi.
Wszystko jest nie mniej wspaniałe pod względem komfortu. Dali spędził setki godzin na znalezieniu idealnego kształtu, który dobrze dopasowuje się do uszu, aby zminimalizować wpływ na charakter dźwięku, a jednocześnie wygodnie leży na głowie. Rozwiązaniem problemu zostały starannie dobrane nauszniki, które wypełnione są pianką „memory” i wyłożone przyjemną w dotyku skórą ekologiczną. Inne przydatne „drobiazgi” to wygodna regulacja odtwarzania i głośności, bryzgoszczelna obudowa (klasa IP53), wzmocnione mocowania pałąka i obrotowe muszle, które pozwalają szybko złożyć słuchawki do etui i wrzucić je do plecaka. Kiedy chłopaki z Dali mówią, że majstrowali przy obudowie tak samo jak przy głośnikach, to im się wierzy. To nie tylko słuchawki audiofilskie, które trzeba zdmuchnąć, ale trwały model, który doskonale sprawdzi się w prawdziwym życiu.
Rozetka.pl | 1 465 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 1 756 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 499 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 1 759 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 507 zł | Do sklepu |
Słuchawki Bose QuietComfort Ultra to model premium o wyjątkowo wygodnej konstrukcji i doskonałym systemie aktywnej redukcji szumów, który skutecznie izoluje wszelkiego rodzaju hałasy zewnętrzne, tworząc komfortowe środowisko odsłuchu nawet w najgłośniejszych miejscach, łącznie z metrem. Szczególnie fajne jest to, że Bose regularnie aktualizuje oprogramowanie sprzętowe, dodając różne ustawienia ANC, w tym regulując siłę własnego głosu i korektor do filtrowania wysokich i niskich częstotliwości.
Tradycyjnie w przypadku serii QuietComfort, dźwięk Ultra nie schodzi poniżej wysokiej poprzeczki. Bogaty bas, szczegółowa średnica i krystalicznie czyste wysokie tony nadają się do szerokiego zakresu gatunków muzycznych - od muzyki klasycznej i jazzu po pop i ciężką elektronikę. W porównaniu do referencyjnego Sony MX4 niskie częstotliwości są bardziej zaakcentowane i dobrze czytelne, a bas nie miesza się w papkę, jeśli jest go za dużo. Czystość i szczegółowość dźwięku, choć nie idealna, i tak robi wrażenie na tle większości słuchawek bezprzewodowych zarówno w tej, jak i wyższej kategorii cenowej. Wygoda modelu jest również doskonała. Choć nauszniki nie wyglądają na tak duże jak te w Sony MX4, wydaje się, że jest w nich więcej wolnego miejsca, a uszy nie męczą się nawet po 4-5 godzinach ciągłego noszenia.
Inne przydatne funkcje obejmują system automatycznej pauzy, system Immersive Audio ze śledzeniem głowy i obsługę asystentów głosowych. Żywotność baterii z ANC może osiągnąć 24 godziny, w razie potrzeby można skorzystać z szybkiego ładowania. Same słuchawki mają składaną konstrukcję, obrotowe nauszniki i są chronione przed wilgocią zgodnie ze standardem IPX4. Jedyna wada QuietComfort Ultra nie jest całkowicie widoczna: w Internecie regularnie pojawiają się opinie, że po roku, półtora roku użytkowania nauszniki zauważalnie się zużywają, a czasem nawet rozrywają, co wpływa zarówno na komfort, jak i skuteczność redukcji hałasu.