Rozwijając się pod skrzydłami giganta Kingston, dział gier firmy HyperX rozpoczął prawdziwą krucjatę na rynku komponentów do gier, pokazując wielu graczom, że zaawansowany zestaw słuchawkowy, wysokiej jakości klawiatura mechaniczna i precyzyjna mysz nie muszą kosztować więcej niż karty graficzne. Prawie każdy zestaw słuchawkowy HyperX jest dobry na swój sposób i w jakiś sposób przewyższa konkurencję. Każda seria jest przeznaczona dla określonego odbiorcy i różni się od innych cechami, technologią i designem. Różnią się także ich ceny. Oryginalne modele Cloud to klasa średnia, Alpha to przystępna klasa premium, a Stinger to poziom budżetowy.


HyperX Cloud Stinger przeznaczony jest dla graczy, którzy dopiero myślą o zakupie swojego pierwszego zestawu słuchawkowego, ale nie są jeszcze niczego pewni i nie chcą z góry przepłacać za modele Cloud Alpha lub opcje premium innych producentów. Podobnie jak w przypadku oryginalnego HyperX Cloud, mamy zamknięte słuchawki nauszne z dużymi miękkimi nausznikami, wyciszanym mikrofonem, odłączanym kablem, złączem przewodowym i metalową ramką. Jedyna różnica polega na tym, że chcąc obniżyć cenę, inżynierowie HyperX musieli uprościć konstrukcję, zastosować mniej zaawansowane przetworniki akustyczne, a także zrezygnować z wymiennych kabli i zewnętrznych paneli do kontroli dźwięku. Dzięki obniżonej rezystancji do 30 omów bas nie jest tak gęsty, a przy niskich częstotliwościach jest mniej szczegółowości niż zwykłe Cloud i Cloud Alpha, ale łatwiej je „podbić” za pomocą słabej karty dźwiękowej laptopa lub smartfon.

Do lata 2023 roku w serii Stinger wypuszczono kilkanaście modeli o średniej cenie około 50 dolarów. Większość z nich obsługuje wyłącznie połączenie przewodowe, modele z wbudowaną baterią i odbiornikami Bluetooth/radiowymi są rzadziej spotykane ze względu na wysoki koszt. Po premierze konsoli Sony PlayStation 5 programiści z HyperX uszanowali fanów PlayStation pakietem modyfikacji Stinger i Stinger Core z czarno-białą obudową w stylu PS5 oraz oficjalnym certyfikatem na konsole Sony czwartej i piątej generacji. HyperX próbował także stworzyć niedrogą modyfikację Cloud Stingera z obsługą wirtualnego dźwięku 7.1, ale ze względu na mocno uproszczone algorytmy wirtualizacji dźwięku większość graczy przeszła obok tego obojętnie.