Ludzie, którzy stawiają na czele estetykę wizualną, wolą kompaktowe ultrabooki lub kompaktowe obudowy Cube Case niż zwykłe komputery. Do montażu takiego systemu w tak nietypowej obudowie wymagane są specjalne części ― płyta główna formatu mini-ITX, kompaktowy dysk SSD M. 2 i mała karta graficzna, jeśli z jakiegoś powodu wbudowana karta graficzna procesora nie jest odpowiednia. Albo jej nie ma. Właśnie do takich przypadków w ofercie większości producentów znajduje się niewielka linia małych kart graficznych z niższej półki. Firma Palit ma KalmX.


Kluczową różnicą między modelami KalmX a innymi małymi odpowiednikami jest to, że wiele członków tej rodziny w ogóle nie ma wentylatorów do chłodzenia. Zamiast tego stosuje się pasywny układ chłodzenia ― w większości przypadków jest to masywny radiator płytowy z kilkoma rurami cieplnymi, który zajmuje zwykle półtora do dwóch gniazd. Radiator jest odpowiedzialny za chłodzenie karty graficznej i kontrolę temperatury układu pamięci.

Oprócz szczerze słabych modeli kalibru GeForce GT 1030, w ofercie serii KalmX znajdują się dość poważne opcje na poziomie GTX 1650. W pewnym sensie jest to unikalna modyfikacja, która z powodu radiatora nagrzewa się nieco mocniej niż analogi (i nie przyspiesza tak dobrze), ale wcale nie hałasuje. Pomimo statusu młodszego dziecka w dużej rodzinie, GTX 1650 może zapewnić przyjemne wrażenia z gry, zapewniając stabilne 45 – 60 kl./s w większości hitów gier z ostatnich lat na średnich ustawieniach graficznych. Jeśli z jakiegoś powodu komputer do gier wymaga zwartości, to dlaczego nie ta opcja?