Jeśli chodzi o wybór monitora dla fotoedytorów czy projektantów, to monitory firm EIZO i NEC są najczęściej mile widzianymi gośćmi. Jeśli fundusze są ograniczone, uwaga przenosi się na monitory Dell i BenQ. I na próżno wiele osób zapomina o produktach amerykańskiej marki Viewsonic, która wypuściła swój pierwszy profesjonalny monitor w 1998 roku i od tego czasu utrzymuje wysoką poprzeczkę.


Inżynierowie firmy podeszli do sprawy z najwyższą powagą i oczekiwali, że ich produkty będą odpowiednio konkurować z liderami rynku. Najwyższej klasy monitory z serii VP zapewniają referencyjne odwzorowanie barw z dokładnością kolorów Delta E<2, pełne pokrycie gamy kolorów sRGB i zaawansowaną kalibrację fabryczną. Na przykład 32-calowy monitor VP3268-4K ma wbudowaną kalibrację sprzętową X-Rite, dzięki której wyświetlacz może być kalibrowany punktowo do przetwarzania zdjęć, edycji wideo lub animacji, gdy jednolita zmiana koloru wynosi <5%.

W większości przypadków seria VP wykorzystuje wysokiej klasy matryce IPS i S-IPS o rozdzielczości 4K. Monitory z Full HD w tych rzędach są rzadkością. Pod względem wielkości najpopularniejszą opcją są wyświetlacze 32-calowe. Na drugim miejscu jest przekątna 27 cali. Inne opcje są znacznie mniej powszechne.

Dodatkowe wyposażenie tej linii daje dokładnie to, czego oczekujesz od monitora z najwyższej półki, którego cena waha się w granicach od jednego do dwóch tysięcy dolarów. Mowa o wsparciu dla treści HDR, przetaktowanej częstotliwości odświeżania (fani strzelanek docenią strzelanie w trybie 100 Hz), integracji Flicker-Free, wbudowanym hubie USB, szybkim ładowaniu, fabrycznych głośnikach i ergonomicznej podstawce z możliwością regulacji wysokości lub przełączania na tryb portretowy.