Smartfon Huawei P40 Pro 256 GB
Wideo 14Zdjęcia 38 | Wkrótce w sprzedaży 2 500 zł Charakterystyka wyświetlacza: wyświetlacz ("): 6.58; rozdzielczość ekranu: 2640x1200; Ochrona ekranu: Gorilla Glass; Stosunek wyświetlacza do obudowy (%): 92; ОС: Android 10.0 (HMS); Model procesora: Kirin 990 5G; Procesor (GHz): 2.86; GPU: ARM Mali-G76 MP16; Pamięć RAM (GB): 8; Pamięć (GB): 256 |
|
|
Przed zakupem zawsze zapytaj doradcę sklepu internetowego o specyfikację i skład zestawu produktu
Katalog Huawei 2025 - nowości, hity sprzedaży i najbardziej aktualne modele Huawei.
Nowy flagowiec od Huawei wyszedł w złym momencie: z jednej strony na firma mierzy się z sankcjami ze Stanów Zjednoczonych, z drugiej gospodarka światowa uległa konsekwencjom koronawirusa. A jednak smartfon wyszedł i znowu narobił sporo hałasu.
I znowu najwyższa ocena dla aparatu
Jeśli interesują Cię smartfony fotograficzne lub jesteś fanem marki Huawei, to już zgadujesz, o czym będzie mowa dalej. Tak, tak, to znowu aparat z logo Leica, który specjaliści z DxOMark umieścili na pierwszym miejscu w swoim rankingu. Szczególnie dobrze radzi sobie z zoomem (10x hybrydowy lub 5x optyczny) oraz nagrywaniem nocnym. Jeśli mówimy o zdjęciach w ciągu dnia, wszystko jest w porządku, lecz bez efektu "wow". Jednak współczesne smartfony fotograficzne nieco nas rozpieściły. Modele za 200-300 dolarów obecnie dość dobrze nagrywają w dzień. Szkoda tylko, że sam aparat został wciśnięty w nudny czarny kwadrat, jak w najnowszych iPhone'ach. Masywny pierścionek jak w Mate 30 Pro wyglądał dużo ciekawiej i oryginalniej. Natomiast spodobały nam się wariacje kolorystyczne: są bardziej powściągliwe i spokojne, a kolor gradientu nie mieni się już w słońcu i nie oślepia jak smocze łuski.
Wszystko, czego potrzebujesz od smartfona za 1000 USD
Biorąc pod uwagę cenę i status urządzenia, pozostałe specyfikacje również robią wrażenie: zakrzywiony wyświetlacz OLED 6,58 wykazuje doskonały obraz, a częstotliwość odświeżania zwiększona do 90 Hz znacznie potęguje wrażenie. Wizualnie wyświetlacz zajmuje praktycznie cały panel przedni. Smartfon otrzymał również autorską platformę sprzętową Kirin 990 5G (aktywny modem 5G, Wi-Fi 6, zupełnie nowa technologia procesowa FinFET Plus EUV), obsługę szybkiego ładowania bezprzewodowego (27 W, tryb tryb odwracalny), element piezoelektryczny do przesyłania dźwięku przez ekran (głośnika rozmów w rzeczywistości brak). Oprócz systemu rozpoznawania twarzy, który dzięki czujnikowi IR działa w każdym świetle, bez podświetlenia ekranu, w wyświetlacz wbudowany jest również skaner linii papilarnych z sensorem optycznym, który działa całkiem nieźle. Obudowa jest chroniona przed wilgocią zgodnie ze standardem IP68.
Brak usług Google
Teraz najciekawsza część, część 2. Po nałożeniu sankcji przez USA Huawei pozbawiono licencji na korzystanie z usług Google. W smartfonie zainstalowano nową autorską powłokę EMUI 10, która bazuje na systemie Android 10.0 (AOSP + HMS). Czyli usług Google brak. Własny sklep pod marką AppGallery częściowo pomaga, istnieje możliwość korzystania z aplikacji innych firm do instalowania plików apk, a nie bezpośrednio ze sklepu. Zdecydowana większość aplikacji działa na smartfonie bez ograniczeń. Być może głównym problemem jest transfer danych z konta Google, działa to z poważnymi utrudnieniami i wiele danych trzeba wprowadzać ręcznie. Ten sam problem z NFC i Google Maps. Lecz jest dobra wiadomość: do płatności zbliżeniowych wkrótce zostanie udostępniona własna aplikacja z dużą bazą danych banków krajowych. Jeżeli chodzi o alternatywę dla map - jest dużo trudniej, z wyjątkiem Google, nikt nie był jeszcze w stanie zrobić porządnych map.