Poniżej wybraliśmy najciekawsze sztuczki, których „korporacja dobra” nauczyła nowy system operacyjny.

Bateria adaptacyjna

Android P będzie traktował baterię tak, jak Sam i Frodo traktują swój elfi chleb we Władcy Pierścieni. Oznacza to, że używaj jak najmniej i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Dzięki wprowadzeniu do systemu DeepMind AI, Adaptive Battery nauczy się analizować wymagania systemowe zainstalowanych aplikacji. A potem porównaj je z tym, jak często ich używasz i racjonalnie redystrybuuj energię.

W ten sposób potrzebne aplikacje otrzymają odpowiednie zasoby systemowe, a aplikacje z kategorii „kiedy to zainstalowałem?”. pasy będą musiały być dokręcone. Według Google pozwoli to zaoszczędzić do 30% ładunku smartfona.

Działania w aplikacji

W ostatniej wersji Androida Google próbował głębiej zintegrować zainstalowane aplikacje z systemem. W Androidzie P ta integracja została podzielona na dwa typy i osiągnęła nowy poziom. Pierwszy z nich to Akcje. Dzięki nim możesz korzystać z funkcji aplikacji bezpośrednio z pulpitu bez otwierania samej aplikacji. Na przykład przytrzymaj ikonę Gmaila i w rozwijanym menu od razu przejdź do pisania listu.

Druga funkcja nazywa się Slices i robi to samo, ale z menu wyszukiwania Androida. Oznacza to, że jeśli wpiszesz nazwę swojej ulubionej grupy w pasku wyszukiwania, system może natychmiast otworzyć swoją dyskografię w Google Play lub Apple Music. Dzięki AI te funkcje nauczą się przewidywać Twoje działania. Na przykład nie tylko utwórz nowy list, ale napisz do księgowego, ponieważ w piątek po południu zwykle wysyłasz mu raporty.

Cyfrowe zdrowie

Digital Health to eksperymentalna funkcja, która zlicza czas spędzony na poszczególnych aplikacjach i smartfonie jako całości. Google wierzy, że pomoże to ludziom lepiej zrozumieć, jak bardzo zależą od swoich gadżetów i ile czasu spędzają na Instagramie/Facebooku/Reddicie.

„Cyfrowe zdrowie” można zamienić w radykalny tryb i ustalić dzienny limit dla poszczególnych zastosowań. Jeśli przeznaczysz warunkowe 30 minut dziennie na YouTube lub Facebooku, to po tym czasie system zablokuje tę aplikację, a jej ikona stanie się szara i nieaktywna. Coś podobnego zrobili rodzice w latach 90., kiedy ukryli joysticki i zasilacze Dendy'ego i Segi. W naszych czasach, kiedy naukowcy biją na alarm, ostrzegając przed niebezpieczeństwem cyfrowego uzależnienia, może to być przydatne do rozwijania samokontroli.

Nowy ekran wielozadaniowości

W Androidzie P Google przemyślało nieco ekran wielozadaniowy. Przede wszystkim nie wpłynęło to na jego wygląd, ale na jego umiejętności. Dzięki wprowadzeniu AI system zbierze nawyki użytkownika i spróbuje przewidzieć, jakie programy będzie chciał otworzyć w następnej kolejności. W teorii brzmi to tak – jeśli wybierasz się rano na bieganie i uruchamiasz RunKeeper, to następną aplikacją w kolejce będzie odtwarzacz z playlistą do biegania.

Dzięki temu okna aplikacji na ekranie wielozadaniowym są interaktywne. Oznacza to, że możesz zmienić utwór w odtwarzaczu lub skopiować żądany fragment tekstu bez otwierania samej aplikacji.

Obsługa grzywek/unibrow

Po wydaniu Apple iPhone X 64 GB wszyscy wypadli z torów i zaczęli robić smartfony z problematycznymi notchemi. Problematyczne, bo Android nie obsługiwał tego wycięcia na poziomie systemu, przez co obraz w filmach, grach i aplikacjach nie był zbyt ładnie przycięty na brzegach. I choć na oficjalnej prezentacji przedstawiciele Google'a nie powiedzieli nic o bangs/unibrows, to na początku sierpnia firma rozesłała do programistów dość jasne instrukcje dotyczące tego.

Google zdecydowanie odradza wykonywanie więcej niż dwóch „grzybek” na smartfonie. Tylko powyżej i tylko poniżej. Nie z boku ani pod kątem, żeby nie zasłaniały ważnych elementów interfejsu. Osobno poprosili nas, abyśmy nie zapomnieli o modnych ekranach o proporcjach 18:9 – idealna aplikacja, zgodnie z wytycznymi Google, powinna dostosować się do każdego wyświetlacza. Czekamy na więcej szczegółów na temat wsparcia grzywki wraz z wydaniem nowych wersji beta Androida P.

A teraz coś innego

Oczywiście nie są to wszystkie innowacje Androida P, ale najbardziej zauważalne z nich. Wśród innych aktualizacji warto zwrócić uwagę na zaktualizowany system sterowania gestami, obsługę dwóch kamer, panel powiadomień, który nauczył się pracować bezpośrednio z aplikacjami, brutalny tryb nie przeszkadzać, zaktualizowany edytor zrzutów ekranu i ładniejszy Material Design.

Które smartfony zaktualizują się do Androida P i kiedy to nastąpi

Najnowsza wersja mobilnego systemu operacyjnego Google została wydana 7 sierpnia i od razu pojawiła się na telefonach Pixel i Essential Phone. Następne w kolejce są smartfony z programu Android One, które powinny zostać zaktualizowane wszędzie przed końcem miesiąca. Przede wszystkim dotyczy to urządzeń marki Nokia, która aktywnie promuje program „czystego Androida”.

6 sierpnia Huawei uruchomił beta test Androida P na flagowych modelach Huawei Mate 10 Pro, Huawei P20, Honor 10 i Honor V10. Według przedstawicieli Huawei programiści starają się maksymalnie zoptymalizować nową wersję dla swoich urządzeń i wypuszczać masowe aktualizacje na przełomie sierpnia i września.

Xiaomi testuje już nowe oprogramowanie dla Xiaomi Mi MIX 2S, ale warunki aktualizacji i modele, które ją otrzymają, nie zostały również ogłoszone.

Sony planuje opublikować wszystkie aktualizacje między wrześniem a listopadem. Obiecują zaktualizować modele Xperia XZ2, Xperia XZ2 Compact, Xperia XZ2 Premium, Xperia XZ1, Xperia XZ1 Compact i Xperia XZ Premium.

Przedstawiciele LG i Samsunga nie powiedzieli również nic o tym, które smartfony zostaną zaktualizowane i kiedy. Obie firmy aktywnie rozwijają własne powłoki, więc aktualizacja do nowej wersji Androida zajmuje im więcej czasu.

Przeczytaj także:
Prezentacja nowych produktów Samsunga w ramach Galaxy Unpacked 2018
Flagowiec bez kompromisów, nowa generacja inteligentnych zegarków i gadatliwy głośnik.
Stabilność jest oznaką doskonałości: 5 ręcznych gimbali do smartfonów
DJI Osmo Mobile drugiej generacji i kwartet nie mniej godnych alternatyw dla niego.
Lekkie piły łańcuchowe TOP-5 do 5,5 kg
Piły łańcuchowe odpowiednie do cięcia drewna opałowego, zarówno w domu, jak iw pracy.
Graceful lines: TOP 5 zakrzywionych monitorów do codziennego użytku
Zakrzywione ekrany trafiły do ludzi i nie stoją już jak domy w Monte Carlo. Wybraliśmy 5 udanych modeli.
Przenośny domowy Hi-End: TOP 5 systemów audio z doskonałym dźwiękiem
Wybieramy optymalną akustykę przenośną, która zaskoczy Cię jakością dźwięku.