Smartfon Huawei P20 64 GB
Wideo 12Zdjęcia 12 | Produkt jest niedostępny 979 zł Obiecujący smartfon fotograficzny pochodzący z Królestwa Środka, ustępujący tylko starszemu bratu z prefiksem Pro w fotografii. I nawet wtedy tylko za sprawą „trójokiego” głównego aparatu w tym drugim. Huawei P20 wyposażono w typowy dla smartfonów w 2018 roku moduł podwójnego aparatu w ramach jednej kolorowej matrycy o rozdzielczości 12 Mpix i przysłonie f / 1.8, a także drugi czujnik monochromatyczny o rozdzielczości 20 Mpix. i apertura optyki f / 1,6. Dzięki systemowi sztucznej inteligencji aparat Huawei P20 automatycznie rozpoznaje około 20 scen, dostosowując do nich ustawienia nagrywania. Przedni aparat w atutach modelu też nie otula tylnych - do jego roli przypisany jest moduł 24 Mpix z przysłoną f / 2.0. Metalowa obudowa urządzenia powstrzymuje potężny wypychający „z klatki piersiowe...j” farsz, który bazuje na flagowym chipie autorskiego projektu Huawei - Kirin 970. Model dostępny na sklepowych półkach w pojedynczej konfiguracji z 4 GB. pamięci RAM i 128 GB pamięci ROM, obsługa kart pamięci nie jest ogłaszana. 5,8-calowy ekran gadżetu ma charakterystyczne „grzywki”, a jego maksymalna rozdzielczość to 2240 x 1080 pikseli. Obraz dopełnia ochrona obudowy przed kurzem i wilgocią, skaner linii papilarnych, chip NFC, port podczerwieni oraz obsługa technologia szybkiego ładowania akumulatora 3400 mAh, obie wymagały flagowych atrybutów. |
Obiecujący smartfon fotograficzny pochodzący z Królestwa Środka, ustępujący tylko starszemu bratu z prefiksem Pro w fotografii. I nawet wtedy tylko za sprawą „trójokiego” głównego aparatu w tym drugim. Huawei P20 wyposażono w typowy dla smartfonów w 2018 roku moduł podwójnego aparatu w ramach jednej kolorowej matrycy o rozdzielczości 12 Mpix i przysłonie f / 1.8, a także drugi czujnik monochromatyczny o rozdzielczości 20 Mpix.
i apertura optyki f / 1,6. Dzięki systemowi sztucznej inteligencji aparat Huawei P20 automatycznie rozpoznaje około 20 scen, dostosowując do nich ustawienia nagrywania. Przedni aparat w atutach modelu też nie otula tylnych - do jego roli przypisany jest moduł 24 Mpix z przysłoną f / 2.0. Metalowa obudowa urządzenia powstrzymuje potężny wypychający „z klatki piersiowej” farsz, który bazuje na flagowym chipie autorskiego projektu Huawei - Kirin 970.
Model dostępny na sklepowych półkach w pojedynczej konfiguracji z 4 GB. pamięci RAM i 128 GB pamięci ROM, obsługa kart pamięci nie jest ogłaszana. 5,8-calowy ekran gadżetu ma charakterystyczne „grzywki”, a jego maksymalna rozdzielczość to 2240 x 1080 pikseli. Obraz dopełnia ochrona obudowy przed kurzem i wilgocią, skaner linii papilarnych, chip NFC, port podczerwieni oraz obsługa technologia szybkiego ładowania akumulatora 3400 mAh, obie wymagały flagowych atrybutów.
W serii smartfonów oznaczonych symbolem „P” chińskiej marki Huawei stawia się na zaawansowane możliwości fotograficzne. P20 jest jednym z nielicznych, którym udało się przekroczyć 100-punktowy kamień milowy w rankingu kamer na pokładzie urządzeń mobilnych, opracowanym przez autorytatywne źródło DxOMark.
AI na straży jakości zdjęć
Na „polędwicowej” części smartfona w pobliżu „dwóch oczu” aparatu głównego dumnie obnosi się logo niemieckiej firmy Leica, która miała swój udział w rozwoju optyki do modułów fotograficznych. Pierwszy z nich, o rozdzielczości 16 Mpx, strzela w kolorze, a drugi, z rozdzielczością 20 Mpx, w czerni i bieli. Od góry wszystko to jest „zaprawione” sztuczną inteligencją, stawiające na definicję scen i dalszą automatyczną korekcję kolorów. System AI rozpoznaje ponad 20 różnych scen i stosuje do nich szeroki zakres ustawień. Jej zadaniem jest także pomoc w uzyskaniu z ręki wysokiej jakości zdjęć nocnych - w tej dziedzinie nie ma sobie równych Huawei P20. Przedni aparat ma czujnik 24 Mpx i jest wyposażony w szerokokątną optykę, która ułatwia fotografowanie architektury i robienie grupowych selfie.
Sprzęt na poziomie Pro
Siła uczenia maszynowego jest całkowicie związana z modułem sieci neuronowej NPU, który jest integralną częścią flagowego układu Kirin 970 firmy Huawei. W syntetycznym teście pakiet 8-rdzeniowego procesora, 4 GB „RAM” i grafiki ARM Mali-G72 MP12 zyskuje ponad 200 tysięcy „papug”, co wskazuje na ogromny potencjał „żelaznego” komponentu gadżetu . Mając takie dane, bez najmniejszego problemu poradzi sobie z absolutnie wszystkimi zadaniami, które smartfon jest gotowy do wykonania.
Flagowe ambicje
Ekran modelu jest równie dobry jak „wypełnienie” - matryca IPS o przekątnej 5,8 cala i rozdzielczości 2240 x 1080 pikseli oddaje całe bogactwo odcieni przestrzeni barw sRGB. Jedyne co rzuciło się w oczy to „grzywka” w konstrukcji wyświetlacza, którą można zamaskować czarnym wypełnieniem po bokach (po lewej i prawej stronie wycięcia pojawią się wskaźniki i ikony powiadomień). Atrybuty flagowca w arsenale Huawei P20 to także chip NFC i obsługa technologii szybkiego ładowania baterii, ale z jakiegoś powodu smartfon nie może ładować się „bezprzewodowo”. Jeszcze więcej „bajerów” oferuje wersja Pro, w której zastosowano potrójny aparat, wyświetlacz OLED i ulepszoną wodoodporną obudowę.