Jeszcze 3-4 lata temu ładowanie smartfona prawie kilka razy dziennie i noszenie ze sobą powerbanku było zupełnie normalne. Jednak wraz z masowym wprowadzaniem szybkich ładowarek i rozwojem rynku akumulatorów litowo-jonowych/litowo-polimerowych problem ten stopniowo zniknął. Przynajmniej dla większości ludzi. Cóż, jeśli z jakiegoś powodu brakuje Ci pojemności zwykłej baterii, na rynku dostępne są wyspecjalizowane smartfony z naciskiem na żywotność baterii. Do tej klasy należy również seria Oukitel K.


Jak na standardy smartfonów Oukitel K, akumulator o pojemności 10 000 – 11 000 mAh to nie fantastyka, tylko zwykła codzienność. Dlatego nawet w trybie ciągłego użytkowania, taki smartfon jest trudny do rozładowania w ciągu kilku dni. Jeśli nie będziesz długo go użytkować, możesz spokojnie liczyć na 4 – 7 dni nieprzerwanej pracy. Ale to nie wszystko. Na przykład smartfon K15 Plus, który marketerzy firmy żartobliwie przezwali „powerbankiem z ogromnym wyświetlaczem”. Dzięki pojemnej baterii 10 000 mAh i odwrotnej ładowarce może dzielić energię z rozładowanymi słuchawkami bezprzewodowymi lub bransoletką fitness.

Oferta Oukitel K jest dość zróżnicowana. W sprzedaży można znaleźć zarówno klasyczne bezramkowe smartfony z błyszczącą tylną obudową a la Oukitel K9, jak i nietradycyjne urządzenia o kanciastym designie w stylu smartfonów odpornych na uderzenia. Lecz w danym przypadku objawia się to tylko wizualnie, w smartfonach serii K nie przewidziano dodatkowej ochrony. Prawie wszystkie modele należą do podstawowej i średniej półki cenowej i nie mogą pochwalić się imponującymi parametrami technicznymi. Zwykle wszystko ogranicza się do budżetowego procesora Mediatek, 3-4 GB pamięci RAM i masywnych wyświetlaczy IPS o rozdzielczości HD i Full HD. Dodatkowe funkcje obejmują szybkie ładowanie, chip NFC i aparat z kilkoma fotomodułami. Z portami jest różnie - jedna część modeli jest wyposażona w USB C, druga zadowala się starym USB A. Jednocześnie wiele modeli nie ma wyjścia audio.