Do testów zebraliśmy karty o pojemności 64 GB, ale jeśli potrzebujesz więcej pamięci, w sprzedaży jest wiele odmian tych modeli do 512 GB. W specjalnej tabeli możesz porównać wszystkie wybrane karty microSD. A tutaj znajdziesz cały katalog kart pamięci.

Cena, rzeczywista prędkość zapisu jest prawie o 30% wyższa od deklarowanej i spełnia normę V90, wysokie IOPS (klasa A2), dożywotnia gwarancja, praca w ekstremalnych warunkach.
Nie znaleziono.

Portfolio kart pamięci firmy Kingston jest zdominowane przez dyski Canvas React, podczas gdy Canvas Go! stanowi kompromis między szybkością a kosztami. I kiedy ta karta trafiła do nas na testy, okazało się, że nie ma sensu przepłacać za starszy model.

Kingston microSDXC Canvas Go! Plus z objętością 64 GB według paszportu wydaje 170 i 70 MB/s podczas czytania i pisania, a właściwie nawet przeskakuje ustawiony pasek. W syntetycznych testach CrystalDiskMark i ATTO uzyskaliśmy niewielki rozrzut liczb, ale generalnie rzeczywista prędkość karty okazała się o prawie 30% wyższa od deklarowanej. A to już wchodzi na terytorium standardu V90 i rezerwy do fotografowania w 8K lub 4K z liczbą klatek na sekundę powyżej 60. Karta ma również wysokie IOPS (mówimy o klasie A2), więc z powodzeniem posłuży jako wysokiej jakości kopia zapasowa dla zawsze zatłoczonej pamięci telefonu z aparatem.

Do karty pamięci dołączony jest tradycyjny adapter SD do użytku w sprzęcie fotograficznym. Karta może się również pochwalić doskonałą wytrzymałością – mówimy o wodoodporności, odporności na wstrząsy, odporności na wibracje, ochronie przed szkodliwym promieniowaniem oraz szerokim zakresie temperatur pracy. Biorąc pod uwagę, że jest to jedna z najbardziej przystępnych cenowo kart pamięci, która jednocześnie odpowiada klasom A2 i U3, z równym powodzeniem można ją wykorzystać zarówno do rozszerzenia pamięci smartfona, jak i do fotografowania przyrody z drona gdzieś w syberyjskim lesie. O tak, a także ma dożywotnią gwarancję.

Cena, wysokie IOPS (klasa A1), ochrona przed wszelkimi przeciwnościami.
Nie nadaje się do nagrywania w 4K.

Specyfikacja A1 została opracowana w celu określenia wydajności karty pamięci w przypadku losowych odczytów i zapisów. Mówiąc o prędkości liniowej, mamy na myśli szybkość zapisu jednego dużego pliku na dysku flash USB. W przypadku operacji losowych mówimy o żonglowaniu tablicami danych składającymi się z dużej liczby małych plików. W przypadku smartfona są to dowolne pliki pamięci podręcznej gier, pliki systemowe i dane aplikacji. Tak więc, po zainstalowaniu w smartfonie, A-Data Premier wykazuje doskonałą wydajność, praktycznie nie gorszą od wewnętrznej pamięci urządzenia.

Ale nagrywanie wideo w formacie 4K nie jest jej mocną stroną. W tej cenie nie ma się co dziwić. Jego liniowa prędkość zapisu opiera się na dość skromnym pasku 25 MB/s, więc w przeciwieństwie do wielu krewnych nie osiągnęła specyfikacji V30, zatrzymując się na V10. Technicznie takie karty nadają się również do filmowania w 4K/60FPS, ale w praktyce nie są one odporne na awarie podczas filmowania, wypadanie klatek i artefakty spowodowane brakiem szybkości zapisu. Dlatego lepiej ograniczyć się do klasycznego Full HD. Ale odczyt z karty odbywa się ze standardową prędkością 100 MB/s, a CrystalDIskMark potwierdza te liczby.

Biorąc pod uwagę, że jest to jedna z najbardziej zaawansowanych kart pamięci w ofercie A-Data, firma wykorzystała ją do maksimum na wszystkich frontach. Jego korpus ma zwiększony margines bezpieczeństwa, nie boi się wody, promieniowania rentgenowskiego, wstrząsów i wibracji.

Wysoka IOPS (klasa A2), odporność na wodę i promieniowanie, odporność na temperaturę, oprogramowanie Transcend RecoveRx.
Nie znaleziono.

Transcend pozycjonuje kartę 330S jako optymalne rozwiązanie do użytku w urządzeniach mobilnych, przenośnych konsolach do gier, kamerach akcji i dronach. Opiera się na pamięci 3D NAND o pojemności 64 GB(dostępne są opcje do 256 GB) i spełnia wszystkie współczesne klasy wydajności prędkości: A2, V30 i U3.

W realnych zadaniach dane przesyłane są z dysku z prędkością około 100 MB/s, pliki zapisywane są do niego z prędkością 60 MB/s, co w pełni odpowiada zadeklarowanym wartościom. Producent obiecuje wydajność dostępu losowego na poziomie 2000 IOPS w trybie zapisu i 4000 IOPS w trybie odczytu. A to pełna zgodność z wysoką klasą A2, która gwarantuje szybkie i nieprzerwane działanie aplikacji i gier zainstalowanych na karcie pamięci. W testach z telefonem z aparatem Galaxy S10 karta sprawdziła się znakomicie, zręcznie obsługując duże pliki aplikacji i dystrybucje gier.

Choć nie jest to model High Endurance, Transcend kładzie duży nacisk na niezawodność swojej karty pamięci. Działa w ekstremalnych warunkach, nie boi się wody, kurzu, nagłych zmian temperatury (od -25 do +85 stopni), wibracji i promieni rentgenowskich. Do pendrive'a dołączony jest również pakiet zastrzeżonego oprogramowania Transcend RecoveRx do odzyskiwania utraconych danych.

Doskonała szybkość działania, wysokie IOPS (klasa A2), zwiększona niezawodność, dożywotnia gwarancja.
W przypadku prędkości do 170 MB/s potrzebne będą „odpowiednie urządzenia klasy”.

Twierdzi się, że Extreme Pro jest zgodny z klasą prędkości C10 General Speed Class, U3 UHS Speed Class i V30 Video Speed Class. Osobno zapowiada się, że karta spełnia wymagania klasy A2 do pracy z aplikacjami mobilnymi, grami itp. W opisie Extreme Pro wspomniano również, że ta karta, wraz z liniową prędkością odczytu 170 MB/s, może oferować liniową prędkość prędkość zapisu do 90 MB/s. Jak widać, prefiks Pro w nazwie nie jest tylko tam, na papierze to jedna z najszybszych kart microSD.

Jednak takie twierdzenia SanDisk muszą zostać zweryfikowane (z doświadczenia). Podczas praktycznego pomiaru okazało się, że nie w pełni odpowiada deklarowanym właściwościom. Nie mogliśmy uzyskać liniowej prędkości zapisu 170 MB/s. Rzeczywista wartość okazała się nieco poniżej 100 MB/s, testy syntetyczne nakreśliły podobny obraz. I tu chodzi o małą sztuczkę, o której wspomina się w małym przypisie na stronie internetowej firmy: „Aby uzyskać taki wynik, potrzebne jest urządzenie odpowiedniej klasy”. Na przykład markowy czytnik kart, który nadal możesz znaleźć. Okazuje się, że historia jest jak z dyskiem SSD na szynie PCI-E czwartej generacji: prędkości są szalone, ale w sprzedaży jest bardzo niewiele sprzętu, który jest gotowy do obsługi takiej prędkości.

Extreme Pro nie imponował również wydajnością w operacjach na małych blokach: podczas pisania wskaźniki wydajności okazały się tylko nieznacznie wyższe niż wymagania określone przez klasę szybkości A1. Innymi słowy, cechy podane w specyfikacji Extreme Pro nieco upiększają jego możliwości. Choć nie jest tak imponujący w prawdziwym życiu, jak na papierze, nadal jest jedną z najszybszych kart microSD na rynku. Biorąc pod uwagę pełną ochronę przed wszelkimi przeciwnościami losu i cenę, która jest znacznie niższa od ceny na starcie, otrzymujemy całkiem ciekawą opcję do różnych zadań, czy to zapasowy magazyn w smartfonie, czy pamięć główna dla kamera akcji.

Klasa U3, rekordowa prędkość paszportowa, szybsza niż reklamowana, ograniczona dożywotnia gwarancja, wysokie IOPS (klasa A1), pozwala nagrywać w 8K.
Grzanie, wysoka prędkość uzyskiwana jest tylko w połączeniu z markowym czytnikiem kart.

Kingston Canvas React Plus to profesjonalna karta pamięci, która może latać z prędkościami, których nie potrafi większość innych kart microSD. Deklarowana wydajność Kingston Canvas React Plus to 285 MB/s dla odczytu i 165 MB/s dla pisania. Daleko temu do pierwszej karty z dodatkowymi stykami z tyłu, testowaliśmy model SanDisk Extreme Pro V30 A2, który obiecywał ściągnąć księżyc z nieba, ale w rzeczywistości był po prostu dobrą i nowoczesną kartą pamięci. A wszystko dlatego, że urządzenia z obsługą magistrali UHS-II trudno nazwać masą.

Kingston działał sprytnie i umieścił w pudełku z kartą pamięci markowy czytnik kart USB z obsługą magistrali UHS-II. O ile możemy ufać testowi Crystaldiskmark w połączeniu z odpowiednim czytnikiem kart w autobusie, okazało się, że jest to nawet więcej niż obiecał Kingston. Szczególnie imponująca jest prędkość zapisu, obiecano nam 165 MB/s, otrzymaliśmy 232 MB/s. A to już wkracza na terytorium filmowania w rozdzielczości 8K.

Co prawda przy użyciu zwykłego czytnika kart prędkość spadnie około 2,5 raza ze względu na ograniczenia standardowej magistrali, z której korzystają pełnowymiarowe karty SD. Wewnątrz smartfona zachowuje się niezwykle szybko, w końcu klasa A1 zobowiązuje. Wszystko to sprawia, że jest to bardzo ciekawa opcja do instalacji we flagowym smartfonie rok czy dwa lata temu, który ma całkowitą pamięć wewnętrzną.

Drugą stroną wysokiej wydajności jest grzanie podczas intensywnego użytkowania. Na przykład podczas testów w parze ze standardowym czytnikiem kart para ta nagrzewała się do 60 - 80 stopni. Testy w AIDA64 mówią, że nagrzewania nie można uznać za moment krytyczny i w żaden sposób nie wpłynie to na wydajność karty, ale wyciągnięcie jej z laptopa zaraz po testach nie było łatwe, dosłownie poparzyło palce. W pozostałym zakresie jest to elitarna karta pamięci, która wytrzyma trudne warunki pogodowe, nie boi się zmian temperatury i jest objęta dożywotnią gwarancją producenta na cały okres eksploatacji.