Różnice wizualne pomiędzy modelami z recenzji podano do porównania w podsumowaniu stół do hulajnogi elektrycznej stół do hulajnogi elektrycznej . Więcej aktualnych ofert ekologicznego dwukołowego transportu elektrycznego znajdziesz w dziale hulajnogi naszego katalogu.

Karbonowa rama, solidny zasięg, szybkie i łatwe składanie, niewielka waga, przystępna cena.
Małe koła, nieregulowana kierownica, łagodne właściwości terenowe.

Freego Carbon Fibre 5 jest tak umiejętnie zamaskowany jako zwykły skuter, że podejrzenie w nim elektrycznego mieszkańca metropolii jest bardzo problematyczne. Wynika to z niestandardowego sposobu „pakowania” akumulatora, który jest zintegrowany z kolumną kierownicy.

Wbudowany akumulator o pojemności 6,6 Ah zasila silnik o mocy 250 W podłączony do przedniego koła hulajnogi elektrycznej. W trybie „przepustnicy do podłogi” silnik ustawia tempo obrotów koła, przyspieszając pomysł Freego do 20 km/h. Na jednym ładowaniu akumulatora można pokonać dystans około 35 km, po czym hulajnoga zostanie poproszona o „taksówkę” na „stację benzynową”.

Szczególny nacisk w szczegółowym nazewnictwie modelu położono na prefiks Carbon. Faktem jest, że hulajnoga elektryczna wykorzystuje lekką i wytrzymałą ramę z włókna węglowego. Przy masie własnej poniżej 8 kg model jest gotowy do przyjęcia na pokład kierowcy wagi ciężkiej do 120 kg. Hulajnoga składa się w zaledwie 2 sekundy. Biorąc wymiary, które są strawne do transportu, możesz z łatwością zjechać metrem lub wskoczyć z nim do autobusu. Nawet delikatna dziewczyna z łatwością poradzi sobie z takim „nieważkim” ciężarem.

Freego Carbon Fibre 5 jest naostrzony wyłącznie do podróży po płaskiej jezdni z przewagą nawierzchni asfaltowych. Wyprawy terenowe na jego małe koła są po prostu zbyt trudne. Również w recenzjach modelu pojawiają się skargi na nieuregulowaną pozycję kierownicy na wysokości, co wynika z cech konstrukcyjnych hulajnogi. Aby zrekompensować te drobne niedociągnięcia, wymagana jest jednak smaczna cena za produkt – mocny atut ukryty w rękawie „pociągu elektrycznego”.

Trzy tryby prędkości jazdy, szybkie i łatwe składanie, amortyzacja z przodu, wymienna bateria, port USB do ładowania gadżetów, niewielka waga.
Rezerwa chodu jest mniejsza niż podano, małe koła, z biegiem czasu widelec przedniego koła zaczyna pukać.

Wraz z pojawieniem się nowych formatów osobistego transportu elektrycznego ( żyroboardy, monocykle itp.) silniki elektryczne aktywnie poszerzyły sferę oddziaływania na pozornie klasyczne rowery i skutery. Jednym z najjaśniejszych przykładów tego ostatniego jest samobieżny model CACTUS CS-Escooter-S2.

Z miejsca hulajnoga rusza, gdy jest kopana z ziemi stopą. W przyszłości proponuje się zaufać 250-watowemu silnikowi. Jeśli dasz mu dobry "gaz", jest w stanie rozpędzić model do 30 km/h. Energetyczne wątki do silnika elektrycznego uruchomiono z akumulatora o pojemności 4,4 Ah, zamontowanego na drążku kierowniczym. Dla wygody ładowania akumulator hulajnogi elektrycznej jest wymienny. Z czasem proces „tankowania” jego zbiorników trwa około 2 godzin. W kierunku jazdy akumulator jest w stanie dzielić się zgromadzonymi zapasami energii z gadżetami z zewnątrz poprzez port USB.

Według paszportu „pułap” rezerwy chodu dla CACTUS CS-Escooter-S2 to odległość 20 km. Można to osiągnąć tylko w idealnych warunkach, gdy wiatr wieje z tyłu, jedziesz w dół i tylko lekko skręcasz manetkę gazu. Małe kółka (o średnicy 15 cm) również nie przyczyniają się do dobrego toczenia modelu. W rzeczywistości na jednym ładowaniu akumulatora skuter pokonuje odległość o połowę krótszą.

Z elementów sterujących na kolumnie kierownicy modelu widać przycisk do przełączania szybkich trybów ruchu, których w zasobach hulajnogi elektrycznej są 3 sztuki. Ponadto skuter uzyskał amortyzację z przodu, jednak z biegiem czasu widelec przedniego koła zaczyna stukać w wyboje. Model otrzymuje osobne plusy w karmie za kompaktowe wymiary po złożeniu i doskonałą przenośność w rękach, dzięki niewielkiej wadze (poniżej 9 kg).

Mocny silnik elektryczny, komputer pokładowy z kolorowym ekranem na czele „stolika”, składa się szybko i łatwo, system amortyzacji, reflektor LED, solidna rezerwa chodu.
Słabe uszczelnienie wyświetlacza cyfrowego, dudnienie na wybojach na jezdni.
Cena od 2 799 zł

Kugoo S3 to budżetowa wersja hulajnogi z prefiksem „electro”, uzbrojona po zęby w zaawansowane „nadzienie”. Jest potężny silnik elektryczny 350 W, komputer pokładowy i hamowanie rekuperacyjne. Ale nie dajmy się wyprzedzić i rozkładajmy tajniki modelu na półkach.

Hulajnoga spoczywa na 8-calowych kołach napędowych na przednie koła. Przy maksymalnych obrotach silnika pędzi po drogach z prędkością ponad 35 km/h. Nierówności na trasie są niwelowane przez pełnoprawny system amortyzacji, który skutecznie niweluje wyboje i drobne wyboje na jezdni. Jednak na drogach nie najlepszej jakości wiele egzemplarzy hulajnogi dudni z luźnymi częściami.

Rowerzysta o średniej wadze i budowie może liczyć na pokonanie 30-kilometrowego dystansu bez zatrzymywania się, aby zasilić zbiorniki akumulatora. Wskazania pokonanego dystansu wraz z danymi o prędkości poruszania się i pozostałym zasięgu są wyświetlane na kolorowym ekranie komputera pokładowego, który zajął ciepłe miejsce między składanymi kierownicami. Ponadto stanowisko dowodzenia hulajnogi zawiera mechaniczne klawisze do włączania / wyłączania reflektora LED i sygnału dźwiękowego.

Hulajnoga składa się dosłownie za jednym posiedzeniem, a aby uniknąć spontanicznego rozkładania się ramy, drążek kierowniczy mocowany jest do tylnego skrzydła elektrycznego gadżetu na haczyku. Pomimo deklarowanego stopnia ochrony przed wilgocią IP54, wyświetlacz komputera pokładowego modelu jest słabo uszczelniony, dlatego lepiej odmówić jazdy na hulajnodze w ulewnym deszczu. Ale przy dobrej pogodzie daje wyjątkowo pozytywne emocje z przejażdżek, na które jest stale poszukiwany wśród pstrokatej publiczności.

Mocny silnik elektryczny, szybko zwalniany akumulator, sterowanie aplikacją mobilną, platformy na stopy, przednia amortyzacja, uchwyt na smartfona, stopka.
Niewygodny do noszenia w rękach, zawodny uchwyt do smartfona.

Chińska marka Airwheel wyrobiła sobie markę na samobieżnych gadżetach elektrycznych. Po prostu nie ma innej nazwy dla monokoli i hulajnóg nowej ery.

Model Z3 różni się od kolegów ze sklepu elektrycznego hulajnóg przede wszystkim bezpośrednim „lądowaniem”. Dzięki dwóm oddzielnym platformom na stopy w kształcie „ucha” nie musisz już jechać bokiem „mieszkańca miasta”. Jednocześnie kierownica modelu podlega „wydłużeniu” o 60 cm – wygodnie będzie sterować hulajnogą zarówno dla dzieciaków w wieku 10 lat i starszych, jak i dorosłych jeźdźców niskiego i średniego wzrostu.

„Pod maską” Airwheel Z3 ma 350-watowy silnik połączony z tylnym kołem. Nie przejmuje władzy. Oceń sam, jeśli wciśniesz gaz mocniej niż zwykle, hulajnoga będzie się starała wstać. Silnik zasilany jest przez zdejmowany „bank” na kolumnie kierownicy, wewnątrz którego ukryty jest akumulator 4,5 Ah. Jego pełne naładowanie wystarczy na 20-kilometrowy wyścig w trybie ekonomicznym, tak naprawdę wszystko zależy od stylu twoich ruchów. Procedura uzupełniania zapasów energii w zbiornikach baterii trwa około 2 godzin.

Po wyjęciu z pudełka hulajnoga elektryczna jest wyposażona w tylny reflektor i, co ważne, uchwyt na smartfona. „Telefon komórkowy” zamocowany na kierownicy może służyć jako komputer pokładowy – na ekranie urządzenia wyświetlane są parametry jazdy hulajnogi oraz pozostała rezerwa chodu. Jednak „lądowanie” smartfona w uchwycie pozostawia wiele do życzenia. Również właściciele modelu winią za przesunięcie środka ciężkości bliżej „polędwicy”, przez co złożona hulajnoga jest niewygodna do noszenia w rękach. Mimo to miska z plusami przeważa nad negatywnymi czynnikami na jej korzyść, a model jako całość daje nowe doznania z poruszania się po mieście.

Składa się szybko i łatwo, elegancki pokład z powłoką antypoślizgową, szeroki zakres regulacji wysokości kierownicy, stopka, wysokiej jakości materiały i wykonanie, niewielka waga.
Wytrzymuje małe obciążenia, skromną rezerwę mocy.

Hulajnogi, wypuszczane pod przewodnictwem amerykańskiej firmy Razor, znalazły popularność wśród publiczności, zarówno młodych, jak i starszych. „Dwukołowe pociągi elektryczne” o właściwościach samobieżnych są teraz szczególnie poszukiwane, do kategorii, do której zalicza się model E Prime.

Ten Mercedes ze świata hulajnóg napędzany jest 250-watowym silnikiem elektrycznym, który jest połączony z tylnym kołem modelu. Silnik wytwarza uczciwe 24 km/h podczas jazdy w linii prostej i ma dobrą trakcję, z łatwością pokonując strome podjazdy pod obciążeniem. Jedynym warunkiem jest, aby waga jeźdźca nie przekraczała 80 kg. Średnio na jednym „zatankowaniu” akumulatorów 3,2 Ah hulajnoga jest w stanie pokonać 15-kilometrowy dystans. Tak naprawdę wszystko zależy od warunków jazdy, zwłaszcza jeśli chodzi o intensywność nacisku „na gaz”.

Razor E Prime jest zmontowany z wysokiej jakości komponentów opartych na lekkiej aluminiowej ramie. To nie żart, waga hulajnogi elektrycznej w stanie gotowym do jazdy sięga ledwo 10 kg. Wraz z wygodnym mechanizmem składania kolumny kierowniczej, „dwukołowy koń” jest łatwy do transportu w transporcie publicznym lub w bagażniku lwiej części samochodów.

Jeźdźcy o dowolnym wzroście poczują się komfortowo za kierownicą hulajnogi. Wszystko dzięki szerokiemu zakresowi regulacji wysokości kierownicy. Nawiasem mówiąc, umieszczono na nim nie tylko rączkę gazu (pod prawą ręką), ale także spust przedniego hamulca elektrycznego. Proponuje się spowolnienie obrotu tylnego koła hulajnogi w staromodny sposób - naciskając wolną stopą na mini skrzydło. Podsumowując, Razor E Prime to świetna opcja zarówno do przyjemnej jazdy po ścieżkach w parku, jak i na krótkich dystansach w mieście.

Komputer pokładowy, szybkie i łatwe składanie, system amortyzacji, jasny reflektor LED, oświetlenie LED pod spodem, rekuperacja, sterowanie parametrami ze smartfona, stylowy wygląd.
Kierownica z regulacją wysokości.

Ninebot jest często określany jako „Apple” osobistego świata pojazdów elektrycznych. Jako następca legendarnego Segwaya tworzy naprawdę wartościowe produkty. Uderzającym tego przykładem jest hulajnoga elektryczna KickScooter ES2.

Model z plisowaną, wygiętą aluminiową ramą kryje w sobie całą elektronikę. W szczególności akumulatory o łącznej pojemności 5,2 Ah „pakowane” są w kolumnę kierownicy, która nie podlega regulacji wysokości. Zawiera również mini-ekran komputera pokładowego, pokazujący dane dotyczące prędkości poruszania się, wskazanie stanu naładowania akumulatora oraz przebytej odległości.

Silnik elektryczny modelu jest połączony z tylnym kołem. Jego siła napędowa przyspiesza dwukołowiec do 25 km/h. Ta sama liczba jest zapisana w parametrach zakresu. Otyły zawodnik (poniżej 100 kg) będzie przenoszony na hulajnodze na krótszy dystans. Podczas jazdy powrót z nierówności jezdni jest minimalizowany przez system amortyzacji. A podczas wybiegu lub zjazdu z góry aktywowana jest funkcja rekuperacji, która pozwala zwrócić część zużytej energii do zbiorników akumulatora.

W rozjaśnieniu jazdy na hulajnodze w ciemności pomaga podświetlenie dna, opalizujące w wielu odcieniach. Model posiada również jasny reflektor LED i tylne światło hamowania. Żądany kolor podświetlenia wybiera się w aplikacji mobilnej Segway-Ninebot z połączonego smartfona. Ponadto program umożliwia ustawienie blokady antykradzieżowej hulajnogi, ograniczenie maksymalnej prędkości poruszania się po niej oraz podgląd szczegółowych statystyk podróży. Opcjonalnie hulajnoga elektryczna podlega doposażeniu w drugi akumulator, dzięki czemu podwaja się zasięg jej biegu. Fabryczna wersja tego układu „dwukołowego konia” nosi nazwę .

Przeczytaj także:
5 najlepszych kosiarek akumulatorowych do pielęgnacji małych trawników
Kosiarki bez wtyczki, które są cichsze, tańsze i prostsze niż ich odpowiedniki benzynowe.
Wszystko w jednym przypadku: TOP 5 komputerów monoblokowych
Pięć monobloków, które nie tylko pomogą w pracy, ale również ozdobią wnętrze.
Mieszkańcy miast: 5 rowerów miejskich dla mężczyzn
Rowery do wygodnych przejażdżek rowerowych na co dzień po ulicach miast i ścieżkach parkowych.
Klasa wyższa: 5 naładowanych pralek
Modele o podwyższonej stromości zapewniające pranie bez nadmiernego wysiłku.
Bez emisji, bez skomplikowanej konserwacji: TOP 5 kosiarek zasilanych z sieci
Kosiarki elektryczne, które będą najlepszym wyborem do pielęgnacji małych, przyległych powierzchni.