Jak wykazały badania rynku Noctua, jej ulubione połączenie srebra i brązu nie przypadnie do gustu wszystkim graczom. Zwłaszcza jeśli plany obejmują zestaw do gier z otwartą podstawką i obfitością adresowalnego podświetlenia, w którym brązowy kolor wygląda szczerze nieodpowiednio. Aby nie tracić pieniędzy na próżno, w 2019 roku wybitna austriacka marka wprowadziła nową linię zmodyfikowaną Chromax CBO. Obejmuje już istniejące zaawansowane chłodnice powietrza Noctua z innych linii produktów, które zostały całkowicie przemalowane na czarno.


Na przykład w szeregach Chromax można znaleźć całkowicie czarną wersję najpopularniejszej wieży NH-D15, która od 8 lat znajduje się w czołówce sprzedaży. Jest to dwuwieżowy CBO, w którym sześć miedzianych ciepłowodów łączy dwa układy aluminiowych żeber, a między nimi znajduje się para markowych wentylatorów o średnicy 140 mm. Wykazuje on imponującą wydajność nawet po tych wszystkich latach i prawie nie hałasuje nawet przy szczytowym obciążeniu. Dodatkowo bezproblemowo się montuje, zaprzyjaźnia się ze wszystkimi obecnymi gniazdami, a do tego może pochwalić się doskonałym pakietem i 6-letnią gwarancją.

Oprócz NH-D15 w serii Chromax wydano inne hity w kolorze czarnym. Na przykład wieża CBO NH-U9S, wyposażona w masywny radiator wykonany z aluminium i miedzi, a także cichy niewielki wentylator na łożysku samostabilizującym. Innym ciekawym wątkiem przejścia na ciemną stronę jest wieża NH-U12S z cichą chłodnicą PWM i stosunkowo niskim radiatorem, który minimalizuje konflikty z innymi komponentami podczas instalacji. Oryginalna wersja tej chłodnicy została wydana w 2013 roku.