Smartfon OnePlus 9 Pro 128 GB / 8 GB (5011101612)

Aparat Hasselblad

Główną cechą flagowców OnePlus w 2021 roku stały się aparaty opracowane we współpracy ze słynną szwedzką marką Hasselblad, która od ponad półtora wieku zajmuje się sprzętem fotograficznym. Firma na każdym kroku krzyczała o nowej współpracy i przeznaczyła na to dużo czasu na prezentacji. Okazało się jednak, że rola Hasselblada w rozwoju aparatów nie jest aż tak znacząca: jeśli np. Huawei stosuje w swoich smartfonach optykę Leiki, to OnePlus od Hasselblada dostał tylko oprogramowanie. A dokładniej, Szwedzi zajmowali się korekcją kolorów i ustawieniami dla trybu profesjonalnego, którym dysponuje tylko model Pro.

Główny aparat smartfona zawiera czujnik 48 MP, który pełni rolę czujnika głównego, obiektyw ultraszerokokątny 50 MP z autofokusem, teleobiektyw 8 MP oraz dodatkowy czujnik 2 MP do zdjęć czarno-białych. Zadeklarowana została stabilizacja optyczna, 3,3-krotny zoom i nagrywanie wideo w 8K przy 30 klatkach. Prawdopodobnie właśnie ta bardzo nagłośniona współpraca z Hasselbladem zagrała tutaj przeciwko OnePlusowi. Oczywiście, kolory są świetne, lecz ogólnie wielu oczekiwało od aparatu więcej. Być może na pochwałę zasługuje tylko obiektyw ultraszerokokątny”, który nie ustępuje głównemu czujnikowi, lecz poza tym aparat jest dobry, ale daleko mu do najlepszych. I choć smartfon nie dostał się do TOP-10 rankingu DxOMark, to ma dość wysoki wynik 124 punkty, a to nawet więcej niż Samsung Galaxy S21 Ultra. Dlatego flagowy OnePlus zasługuje na miejsce w naszym zestawieniu.

Wszystko czego potrzebujesz i nie tylko

Jednakże OnePlus 9 Pro to nie tylko świetny aparat. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobrze wyważony flagowiec z topowym wypełnieniem i atrakcyjną ceną, którego wydajności wystarczy na wiele lat. Niemal cały przedni panel zajmuje 6,7-calowy wyświetlacz Fluid AMOLED o wysokiej rozdzielczości (3216x1440), gęstości pikseli (525 ppi) i dynamicznej zmianie częstotliwości od 1 do 120 Hz, co znacznie oszczędza energię baterii. Na przykład w trybie Always On Display częstotliwość spada do 1 Hz, a po uruchomieniu gry wykazuje swoją maksymalną wartość, co sprawia wrażenie bardziej płynnego obrazu. Aparat do selfie 16 MP znajduje się w zgrabnym okrągłym wycięciu, a ekran ma lekko zakrzywione krawędzie – ku uciesze wielu użytkowników producenci porzucają "wodospadowe" wyświetlacze o stromych zgięciach, więc powinno być mniej przypadkowych kliknięć i mniej odblasków. Wyświetlacz smartfona jest naprawdę znakomity, co potwierdza wysoka ocena A+ od ekspertów DisplayMate.

Urządzenie bazuje na topowym procesorze Snapdragon 888, który, niestety, słynie ze swojego „żarliwego charakteru”. I choć smartfon ma chłodzenie cieczą, to i tak się nagrzewa, choć nie krytycznie – można go trzymać w dłoni, a obudowa nie parzy jak gorący placek prosto z pieca. Podstawowa wersja zawiera wymagane minimum 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 128 GB pamięci UFS 3.1. Należy jednak pamiętać, że nie ma gniazda na kartę pamięci i nie należy winić za to modelu. Brak możliwości rozbudowy pamięci i gniazda audio 3,5 mm w dzisiejszych czasach nie jest już mankamentem, a trendem, z którym można tylko się pogodzić. Obraz dopełnia obsługa 5G, ochrona przed wodą i kurzem zgodnie ze standardem IP68, co pozwala na krótkie zanurzenie pod wodą, szklana obudowa z metalową ramką, podekranowy skaner linii papilarnych oraz głośniki stereo z obsługą Dolby Atmos.

Podsumowując – wisienką na torcie jest podwójna bateria o łącznej pojemności 4500 mAh, która zapewnia ponad dobę pracy na baterii. Po pierwsze, obsługuje szybkie ładowanie przewodowe 65 W, które zajmuje około pół godziny, aby w pełni naładować baterię. Po drugie, w zestawie znajduje się ładowarka – tak Apple, to kamyk do Twojego ogródka. Po trzecie, jest też dość kompaktowa ładowarka bezprzewodowa 50 W. Być może dla kompletu samo ładowanie wsteczne nie wystarczy, lecz to już prośba, a nie roszczenie.