TOP 5 niedrogich smartfonów z wycięciem w kształcie łzy
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.

W specjalnej tabeli możesz porównać pięć najlepszych smartfonów nos w nos. A pod linkiem znajdziesz cały katalog smartfonów.

Linia Redmi od Xiaomi skierowana jest przede wszystkim do młodych ludzi, którzy nie są gotowi płacić dużych pieniędzy, ale jednocześnie chcą wydobyć ze smartfona nowoczesne chipy jak podwójny aparat czy odblokowanie twarzą. Ten smartfon to nowy Redmi 7.
Cały przedni panel smartfona zajmuje wyświetlacz o przekątnej 6,26 cala. Rozdzielczość ekranu to 1520x720 pikseli, czyli niewiele przy takiej przekątnej. Jeśli przełączysz się na Redmi 7 po urządzeniu o rozdzielczości FullHD, to wyświetlacz na pewno będzie wydawał się ziarnisty. Jeśli oczy nie są zepsute, obraz wygląda całkiem normalnie i nie powoduje dyskomfortu. Margines jasności ekranu jest przyzwoity, wszystko jest czytelne w słońcu. Dodatkowo dostępne są tradycyjne ustawienia ekranu MIUI: osobny tryb czytania, zmiana kolorów, powiększanie i budzenie za pomocą podwójnego dotknięcia.
Korpus smartfona jest plastikowy, ale ze względu na gradientową, opalizującą tylną obudowę i wycięcie w kształcie łezki, smartfon zdecydowanie nie jest nudny. Jednak błyszczący plastik szybko się brudzi, a przypadkowe rysy są wyraźnie widoczne. Jeśli nie chcesz ryzykować tylnej okładki, użyj silikonowego etui dołączonego do zestawu.
Redmi 7 ma podwójny aparat główny 12 MP. Projekt przypomina , gdy moduły wiszą jeden nad drugim, a sama kamera jest umieszczona w lewym górnym rogu. Należy pamiętać, że jest to rozwiązanie budżetowe, więc nie oczekujcie od aparatu cudów. W dzień, przy dobrym oświetleniu, kadry okazują się całkiem niezłe, w oświetleniu sztucznym też mniej więcej (jeśli nie przybliżymy się zbytnio). W nocy sytuacja jest prawdopodobnie smutna. Przedni aparat posiada tzw. „upiększacz”, który delikatnie photoshopuje i wyrównuje selfie.
Producent ucieszył też potencjalnych nabywców osobnym slotem na kartę pamięci i dwie karty SIM, wyjściem audio do słuchawek, skanerem linii papilarnych oraz wytrzymałą baterią 4000 mAh z funkcją oszczędzania energii. Ale użycie przestarzałego microUSB było trochę denerwujące, ale USB C nadal jest rzadkim gościem w segmencie budżetowym.
Biorąc pod uwagę cenę 120 USD, Redmi faktycznie ma jednego konkurenta - z wyjątkiem nowego nie ma wiele do zapamiętania. Otóż chińskie smartfony mniej popularnych marek o wątpliwej reputacji.

Carrefour.pl | 649 zł | Do sklepu |
Pod presją chińskich producentów smartfonów Samsung stopniowo pozbył się niepotrzebnego akcentu elitarności i zaczął sprzedawać swoje niedrogie smartfony bez marż na markę i cięć w funkcjonalności. Nowy Galaxy A10 to już szczera kąpiel w wodach ultrabudżetowego Xiaomi. Trudno więc sobie przypomnieć, kiedy Samsung wypuścił ciekawy, funkcjonalny i ładny smartfon w cenie nieco poniżej 150 USD.
Smartfon został więc wyposażony w dość duży wyświetlacz TFT 6,2 z wycięciem kropli wody na przedni aparat. Rozdzielczość ekranu to 1520x720 - nie idealna, ale za te pieniądze trudno znaleźć lepszą. Wyświetlacz pokazuje dobre kolory i kontrast. To prawda, warto przygotować się na to, że jeśli spojrzymy na ekran pod kątem, wystąpią typowe dla matryc TFT zniekształcenia kolorów.
Według Samsunga Galaxy A10 ma około 90 procent proporcji ekranu do obudowy, co z pewnością jest świetne, biorąc pod uwagę jego przystępną cenę. Tylny panel Galaxy A10 jest wykonany z twardego, błyszczącego poliwęglanu, który wygląda, jakby był wart swojej ceny. To znaczy niezbyt drogie. Biorąc pod uwagę duży ekran, nowoczesny design i opcje kolorystyczne, A10 robi dobre wrażenie i nie wygląda na coś ultrataniego kupionego za ostatnie 3 centy.
Jako procesor smartfon wykorzystuje ośmiordzeniowy układ Exynos 7884, który należy do tej samej ligi, co Snapdragon 625. Uzupełnia go procesor graficzny ARM Mali-G71 MP2, 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej (plus jest obsługa kart pamięci). W codziennej pracy smartfon zachowuje się szybko, powłoka dobrze radzi sobie z rozłożeniem pamięci RAM. W normalnych, niewymagających grach obraz jest taki sam. Ale powyżej wszystko nie jest takie różowe, PUBG nie ma wystarczającej mocy żelaza, a gra opóźnia się nawet przy minimalnych ustawieniach. Jednak za te pieniądze nie spodziewaliśmy się niczego innego.
Jeśli w nowym Chińczykom udało się zainstalować podwójną kamerę, tutaj mamy zwykłą wersję pojedynczą. Jak się okazało, nie ma między nimi dużej różnicy w jakości: A10 dobrze klika również w świetle dziennym, rozmywa obiekty w tle i cierpi podczas fotografowania w nocy.
Pod względem funkcji dodatkowych smartfon nie błyszczy, ale też nie zawodzi: gniazda na parę kart SIM i karty pamięci są osobne, jest pełnoprawne wyjście audio i funkcja oszczędzania baterii, ale nie ma skaner linii papilarnych, który obecnie znajduje się u każdego pracownika państwowego.

Markowy „lazurowy z połyskującym” kolor flagowców Huawei jest coraz częściej spotykany w tanich modelach tej firmy. Nowy Y7 nie jest wyjątkiem, więc zewnętrznie trudno go odróżnić od innych droższych modeli firmy.
Do tego duży ekran z cienkimi ramkami, modne wycięcie w kształcie kropli na przedni aparat oraz aparat główny z kilkoma modułami. W rzeczywistości obudowa jest plastikowa, a tylna pokrywa jest błyszcząca, a nie szklana.
Ekran IPS o przekątnej 6,25 cala otrzymał proporcje 19:9 i rozdzielczość 1520x720 pikseli. Oczywiście jak na tak duży wyświetlacz to nie tak dużo, FullHD wyglądałoby lepiej, ale nie chodzi o to, że poszczególne punkty bardzo rzucają się w oczy. Odwzorowanie kolorów jest zaskakująco dobre. W ustawieniach jest element do regulacji temperatury barwowej, ale po wyjęciu z pudełka wszystko wygląda świetnie.
Y7 2019 otrzymał ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 450 (nie zastrzeżony Kirin) z wideo Adreno 506, 3 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci stałej. Żelazko jest dość budżetowe i z reguły wystarcza do codziennych zadań. Jednak od czasu do czasu powłoka zawiesza się na animacji na ułamek sekundy, a przejściu między oknami towarzyszą zapadające się klatki. Najprawdopodobniej po aktualizacji oprogramowania układowego ten problem zostanie rozwiązany, ale jak dotąd osad pozostaje.
Nieco wystający z tyłu smartfona moduł aparatu głównego składa się z dwóch sensorów o rozdzielczości 13 i 2 MP. Drugi pomaga w rozmywaniu tła i nie ma innych opcji. Bez względu na to, że smartfon jest stosunkowo niedrogi, zdolność Huawei do wyciskania całego soku z oprogramowania aparatu jest tutaj ewidentna. Dzięki wysokiej jakości oświetleniu urządzenie klika naprawdę dobre zdjęcia i prawidłowo się rozmywa. W słabym oświetleniu jakość gwałtownie spada, jak w każdym innym smartfonie za 190 USD.
Wady Y7 przejawiają się głównie w drobiazgach. Gniazdo słuchawkowe znajduje się na górze, dlatego przewód może trochę przeszkadzać. Istnieje odblokowywanie twarzą, ale czasami nie działa lub odwrotnie, działa, gdy nie jest potrzebne. Z drugiej strony, dla pary kart SIM i karty pamięci istnieją osobne, a nie hybrydowe gniazda.
Generalnie nowy Y7 pozostawia przyjemne wrażenie (zwłaszcza w wyglądzie), ale połączenie ceny, z niespieszną obudową i kilkoma drobnymi mankamentami uniemożliwia mu rywalizację o miano idealnego, budżetowego smartfona. Z drugiej strony aparat tutaj jest znacznie bardziej skuteczny niż u konkurencji, dlatego należy wybrać odpowiedni model w oparciu o własne wymagania.

Na początku 2018 roku Huawei wypuścił pierwszy model P Smart, który przyciągnął uwagę uroczym designem, przystępną ceną, podwójnym aparatem i wydłużonym wyświetlaczem. Smartfon był aktywnie kupowany, więc rok później (w 2019 r.) firma zaprezentowała zaktualizowaną wersję z ulepszonym sprzętem, modnym dekoltem w kształcie kropli i atrakcyjną ceną.
Korpus smartfona wykonany jest z poliwęglanu. Co ciekawe, plastik bardzo przypomina szkło i wygląda bardziej niż przyzwoicie. Dotyczy to zwłaszcza modelu w opalizujących kolorach lazuru, który stał się znakiem rozpoznawczym starszych modeli firmy. Czarna wersja wygląda dobrze, ale nie tak korzystnie.
Cały przedni panel smartfona zajmuje wyświetlacz LTPS o przekątnej 6,21 cala i rozdzielczości FullHD (2340x1080). Jest bardzo podobny do wyświetlania ostatniego Honor 10 Lite 32 GB / 3 GB / Dual , tylko fabryczna kalibracja kolorów jest tu chłodniejsza. Jest to regulowane w ustawieniach. W pozostałym zakresie ma normalny margines jasności, wysoki kontrast obrazu i nasycenie kolorów.
Huawei P Smart 2019 wykorzystuje jako platformę ośmiordzeniowy chipset średniej klasy Kirin 710. Ilość pamięci RAM to 3 GB, wbudowana pamięć masowa to 32 GB. Taka garść w zupełności wystarczy do codziennych zadań, a interfejs działa płynnie i szybko, bez opóźnień. Tak, gry są uruchomione. Ale przy skromnych ustawieniach graficznych.
Z dodatkowych gadżetów zwracamy uwagę na obecność chipa NFC, skanera linii papilarnych i osobnego wyjścia słuchawkowego. Podwójny aparat stał się też ładniejszy, który nauczył się kilku sztuczek starszych modeli, takich jak tryb nocny i automatyczne wykrywanie sceny z regulacją. Z niedogodności tylko hybrydowa tacka na karty rzuca się w oczy, można włożyć albo dwie karty SIM, albo jedną kartę SIM plus kartę pamięci. No i chyba przestarzały microUSB. Wiele smartfonów z kategorii 200 USD zostało już przeniesionych na USB C.
Pod względem ceny P smart 2019 płynie gdzieś na granicy segmentu budżetowego i średniego, gdzie jednym z jego konkurentów jest . Ma też design w stylu starszych modeli i dobry aparat, ale słabszy sprzęt, nie tak dobry ekran i brak NFC. Ale cena jest o 25 USD niższa.

Carrefour.pl | 1 149 zł | Do sklepu |
Allegro | 695 zł | Do sklepu |
Carrefour.pl | 1 149 zł | Do sklepu |
Carrefour.pl | 1 149 zł | Do sklepu |
Nowy Galaxy A40 od Samsunga wyróżnia się nietypowym ekranem. Wraz z nadejściem ery bezramkowej przekątna 6,2 cala stała się de facto standardem. A40 ma nieco mniejszą przekątną 5,9 cala, co pozwoliło uczynić smartfon bardziej kompaktowym. Wrażenia lekkości dopełnia niewielka waga 140 g – to zdecydowanie jedno z najlżejszych urządzeń z wydłużonym wyświetlaczem. Pod względem designu smartfon wygląda jak większość dzisiejszych bohaterów – drop-cut na przedni aparat, małe ramki, błyszcząca plastikowa szklana osłona z opalizującym, gradientowym kolorem.
Rozdzielczość wyświetlacza pozostała na standardowym poziomie dla przekątnych 6,2 – 6,4 (2280x1080 pikseli), a zamiast matrycy IPS zastosowano droższy AMOLED. Dlatego ekran okazał się znakomity nawet jak na standardy znacznie droższych smartfonów. Do tego matryca AMOLED zużywa mniej energii, więc z baterią o pojemności 3100 mAh Galaxy A40 działa przez półtora dnia co smartfony z pojemniejszą baterią.
Jako silnik smartfon wykorzystuje Exynos 7904 i 4 GB pamięci RAM. Możliwości obliczeniowe urządzenia nie stoją na najwyższym poziomie. W testach wynik jest prawie taki sam jak w Galaxy A30. Oznacza to, że nie ma rezerwy na przyszłość sprzętu do smartfonów. Gry działają, ale nie należy oczekiwać flagowej wydajności.
Cieszę się, że Samsung nie oszczędzał na drobiazgach: jest nowoczesne USB C plus osobne wyjście słuchawkowe, jest moduł NFC, skaner linii papilarnych i szybkie ładowanie. Do tego Wi-Fi obsługuje 5 GHz, a Bluetooth ma obecny indeks 5.0. Cóż, tacka na karty SIM/karty pamięci jest osobna, a nie hybrydowa. Ponadto nowy Galaxy A40 wyróżnia się dobrym 25-megapikselowym aparatem do selfie. Główny aparat jest podwójny, wszystko zgodnie z wytycznymi z 2019 roku. Jakość fotografowania jest w przybliżeniu warta twoich pieniędzy - w ciągu dnia otrzymujesz bardzo dobre ujęcia z odpowiednią głębią i rozmyciem, przy słabym oświetleniu jakość tradycyjnie spada. Szczególnie cierpi na tym ostrość.
Ogólnie rzecz biorąc, Galaxy A40 za 300 USD wygląda na świetny smartfon. Nie mogę uwierzyć, że Samsungowi udało się tak bardzo dostosować i odnieść sukces w początkowym i średnim segmencie cenowym. Ale jest jedno zastrzeżenie: rzucając trochę na wierzch, zdobędziemy potężnych konkurentów w obliczu okrętów flagowych (nadal świetny smartfon) lub nowy Huawei Nova 4 128 GB / 8 GB , które mają mocniejszy sprzęt, lepsze aparaty i zestaw dodatkowych gadżetów w jakiś sposób jeszcze bardziej interesujący.
Pięć najlepszych smartfonów tej wiosny od Huawei, OPPO, Meizu, Vivo i OnePlus.
Niezawodni towarzysze na siłowni, basenie i na bieżni.
Karty graficzne nowej generacji z fabrycznym podkręcaniem i sprzętową obsługą ray tracingu.
Piekarniki o wysokości szafki 45 cm, które wymagają mniej miejsca do zabudowy w kuchni.
„Dwukołowi mieszkańcy miasta” o niskiej geometrii ramy, skierowana do jeźdźców płci pięknej.