Wykończ go! TOP 5 bezprzewodowych gamepadów na PC
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
W specjalnej tabeli możesz porównać cechy wszystkich pięciu recenzja gamepadów bezprzewodowych recenzja gamepadów bezprzewodowych . A pod linkiem znajdziesz cały katalog gamepadów na PC.
Konkurowanie z Sony, Microsoftem i Logitechem w swojej dziedzinie jest trudne, więc producenci gamepadów drugiej kategorii muszą przyciągać potencjalnych nabywców na swój własny sposób. W przypadku iPega PG-9078 jest to wieloplatformowość i atrakcyjna cena.
Zacznijmy od wszystkożernej natury PG-9078: może współpracować ze smartfonami, tabletami i telewizorami z systemem Android, smartfonami i tabletami z systemem iOS oraz komputerami PC z systemem Windows. Manipulator łączy się z komputerami nie tylko przez Bluetooth, ale także za pomocą przewodu, który łączy się ze złączem microUSB gamepada. Do współpracy ze smartfonami w zestawie znajduje się specjalny uchwyt, który utrzymuje słuchawkę nad gamepadem jak w . Najważniejsze, że przekątna ekranu nie przekracza 5,5 cala, w przeciwnym razie szerokość mocowania może nie wystarczyć. Chociaż jak na standardy obecnych bezramkowych smartfonów to nie tak dużo.
Pod względem użyteczności chińskie gamepady to czysta loteria. Nawet w linii jednej firmy można spotkać okazy złe, dobre, a nawet doskonałe. iPega zjadł psa w tym przypadku iw przypadku PG-9078 trafił, jeśli nie w dziesiątkę, to gdzieś bardzo blisko. Drążki są gładkie, z wyraźną orientacją w przestrzeni, spusty/przerzutki wciska się łatwo i płynnie, a sam gamepad wygodnie leży w dłoniach. W tym drugim przypadku dzięki sprawdzonej konstrukcji (hello, Dual Shock) i podstawie z falistego plastiku, który nie pozwala kontrolerowi ślizgać się w ogniu walki. Oczywiście brakuje mu wygody DualShocka 4, ale nawet zbliżenie się do jego poziomu jest już sukcesem.
Na tle powyższego można tylko zbesztać połączenie bezprzewodowe. Parowanie jest elementarne, komunikacja jest pewna, ale czasami gamepad z jakiegoś powodu odmawia zobaczenia konkretnego urządzenia. Nieważne, czy to tablet, czy laptop. Ale to dobrze rekompensuje cena, iPega PG-9078 będzie kosztować około 2 razy taniej lub .
Konkurowanie z Sony, Microsoftem i Logitechem w swojej dziedzinie jest trudne, więc producenci gamepadów drugiej kategorii muszą przyciągać potencjalnych nabywców na swój własny sposób. W przypadku Ritmix GP-030BTH jest to atrakcyjna cena i multiplatforma: gamepad może współpracować ze smartfonami, tabletami i TV boxami z systemem Android, smartfonami i tabletami z systemem iOS oraz PC z systemem Windows. Ponadto do współpracy ze smartfonami w zestawie znajduje się specjalny uchwyt, który przytrzymuje słuchawkę nad gamepadem jak w .
Pod względem wzornictwa GP-030BTH jest zgodny z klasycznymi zarysami DualShocka: symetryczne „rogi”, para identycznych drążków pośrodku, D-pad po lewej stronie, główny blok przycisków po prawej i cztery spusty / zmiany. Co prawda jeśli standardowe gamepady Sony trzymają się surowych kolorów, to GP-030BTH to zamieszanie czerwonych kolorów i agresywnych linii. Na tle zwykłych gamepadów prezentuje się co najmniej ciekawie, choć nie dla wszystkich. Jeśli chodzi o wygodę w grach, nie ma na to żadnych skarg, choć przyciski można by wyciszyć. Jeśli grasz wieczorem w ciszy, to z zewnątrz może się wydawać, że piszesz tekst na klawiaturze.
Cały sens GP-030BTH leży w jego związku z systemem Windows: jest formalnie deklarowany jako gamepad na komputery PC, ale z jakiegoś powodu niektóre gry go nie akceptują. Np. w GTA 5 i Injustice 2 od razu się podniósł, a Pro Evolution Soccer 2019 go nie dostrzegł, dlatego musiał zainstalować dodatkowe kule, by imitować gamepada Xbox 360.
Amazon.pl | 260 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 260 zł | Do sklepu |
Erli.pl | 191 zł | Do sklepu |
Allegro | 330 zł | Do sklepu |
pamparam.pl | 300 zł | Do sklepu |
Jeśli chodzi o design, powiedzenie czegoś nowego nie zadziała. Format z dwoma „rogami”, parą symetrycznych drążków i 4 przesunięciami bocznymi okazał się niezwykle udany i słusznie uważany jest za klasykę. Nie zmienił się więc zbytnio przez całe istnienie konsoli PlayStation i stał się najczęściej kopiowanym gamepadem w historii. Jeśli przejdziesz do sekcji gamepadów, to 8 na 10 modeli w jakiś sposób powtórzy kontury marki DualShock.
Z dodatkowych funkcji producent udostępnia 2-dotykowy touchpad, który zastępuje przyciski Start i Select i służy jako dodatkowe sterowanie w niektórych grach. Obecność specjalnego przycisku Udostępnij pozwala udostępniać filmy i zdjęcia zrobione podczas gry znajomym w sieciach społecznościowych. Użytkownik może również zmienić jasność podświetlenia LED, które pokazuje numer seryjny gamepada w grze i sygnalizuje niski poziom naładowania baterii. No i nie zapominajmy o osobnym wyjściu słuchawkowym – to bardzo przydatna rzecz, jeśli np. domownicy śpią.
Osobno chciałbym zwrócić uwagę na kije – są cholernie wygodne i responsywne, palec leży jak ulał i nie odpada podczas zwodów czy gwałtownej zmiany kierunku biegu. Nie bez powodu lwia część graczy na turniejach FIFA korzysta z DualShocka. Plus, w przeciwieństwie do pierwszej wersji , druga pokryta jest tłoczonym materiałem, dzięki czemu gamepad wygodniej leży w dłoni.
Co prawda podczas korzystania z gier spoza Steam i innych oficjalnych sklepów najprawdopodobniej będziesz musiał majstrować przy instalacji dodatkowych kul, takich jak InputMapper. Jednak sam program jest łatwy w konfiguracji, a wraz z nim gamepad zamienia się w pełnoprawne urządzenie firmy . Z jednej strony w bonusie otrzymasz dotykowy gładzik, który potrafi sterować kursorem myszy, z drugiej strony nie każdy będzie chciał zawracać sobie głowę instalacją i konfiguracją dodatkowego oprogramowania.
Amazon.pl | 177 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 172 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 170 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 204 zł | Do sklepu |
Senetic.pl | 247 zł | Do sklepu |
Pod względem wzornictwa F710 całkowicie powtarza gamepady PlayStation – para symetrycznych drążków, D-pad ze strzałkami, 4 boczne przesunięcia i jednostka główna z czterema przyciskami. Główna różnica polega na tym, że główne przyciski nie są oznaczone geometrycznymi kształtami, jak na DualShocku, ale kolorowymi literami „ABXY”, jak na Xboksie. Ponieważ większość gier na PC koncentruje się na Xboksie, nie będziesz musiał się spieszyć, aby znaleźć odpowiedni przycisk, gdy na ekranie pojawi się komunikat typu „naciśnij X, a następnie A”.
Główną cechą kontrolerów Logitech jest jednoczesna obsługa trybów XInput i DirectInput. W pierwszym przypadku system definiuje F710 jako dla Windows ze standardowym układem, w drugim jak Rumblepad z możliwością przeprogramowania przycisków dla siebie. W tym drugim przypadku gamepad można wyciągnąć, aby sterować aplikacjami innych firm, na przykład używać go jako kontrolera MIDI w oprogramowaniu muzycznym. Możesz przełączać tryby za pomocą specjalnej mechanicznej dźwigni na obudowie.
Główną słabością F710 jest ergonomia. Reakcja pałeczek nie jest imponująca, mimo że mogą teraz poruszać się po idealnie kołowej ścieżce. Dokładność przy niewielkich odchyleniach nie jest duża, a palec z góry siedzi niezbyt wygodnie i szybciej się męczy. Zwłaszcza w grach takich jak FIFA, w których trzeba ciągle przekręcać oba drążki. Cóż, analogowe wyzwalacze/przesunięcia są nieco ciasne. To plus za trwałość, ale minus za wygodę. Na przykład w wyścigach, gdzie przez większość czasu trzeba wcisnąć spust do podłogi, palce męczą się szybciej niż podczas zabawy kontrolerami z Xboxa i PS. Dlatego przed zakupem wypróbuj gamepada.
Kolejna duża różnica w stosunku do pomysłu Sony i Microsoftu polega na odżywianiu. Zamiast baterii Logitech F710 używa zwykłych baterii AA. To od ich jakości zależy, jak długo wytrzyma ładowanie gamepada.
Gracze na PC mają ogromny wybór kontrolerów takich firm jak Logitech, Razer czy Microsoft i Sony. Ostatnio lista zostanie uzupełniona o kontroler Pro z konsoli który ma natywną obsługę PC. Co więcej, bez żadnych sztuczek i instalacji dodatkowego oprogramowania współpracuje z nowoczesnymi komputerami (w tym trybem Steam Big Picture) i błyskawicznie odbiera komunikację Bluetooth.
Pod względem wzornictwa Switch Pro Controller nie różni się zbytnio od gamepadów Sony i Microsoftu. Na pokładzie znajdują się dwa drążki analogowe, blok kierunkowy ze strzałkami, cztery przyciski z przodu, cztery przyciski naramienne (shifty) i kilka klawiszy nawigacyjnych pośrodku. Główna różnica tkwi w drobiazgach – jest większy niż Dualshock, na środku D-pada zamontowana jest specjalna membrana, która uniemożliwia jednoczesne wciskanie przeciwnych strzałek, a jeden z drążków jest krótki, jak Xbox .
Ogólnie rzecz biorąc, Switch Pro Controller wygodnie leży w dłoniach, plastikowe i gumowane manetki nie ślizgają się nawet po wielogodzinnych potyczkach ze znajomymi w Mortal Kombat czy FIFA, a ogólny poziom wygody jest pod pewnymi względami nawet wyższy niż w przypadku gamepady firm Sony i Microsoft. Przynajmniej tak mówią ludzie, którzy posiadają wszystkie trzy konsole. Dodatkowo, wbudowana bateria wytrzymuje do 40 godzin i jest to poważny czynnik przy zakupie. Ale nie dostarczono gniazda audio ani obsługi słuchawek bezprzewodowych. Biorąc pod uwagę niemałą cenę jest to zauważalne przeoczenie.
Mediaexpert.pl | 488 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 519 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 530 zł | Do sklepu |
Morele.net | 472 zł | Do sklepu |
Neonet.pl | 488 zł | Do sklepu |
Kilka lat po premierze konsoli detalicznej , Microsoft wypuścił nietypową wersję dekodera, który w tytule otrzymał podtytuł Elite. Nieco później, niezależnie od konsoli, do sprzedaży trafił także „elitarny” gamepad skoncentrowany na sportowcach. Jeśli chodzi o połączenie z komputerem, to wciąż ten sam prosty gamepad. Łączymy się, czekamy, aż Windows wykryje gamepad i pobierze sterowniki. Gotowe, teraz możesz zabijać potwory, podbijać tory wyścigowe lub bić przyjaciół w Injustice.
Zobaczmy teraz, co Microsoft zmienił w stosunku do oryginalnego kontrolera. Po pierwsze to patyki. Ze względu na zmieniony sposób, w jaki się ślizgają, są teraz płynniejsze i bardziej posłuszne. Wrażenia dotykowe są znacznie przyjemniejsze. Dodatkowo są teraz wymienne, a w opakowaniu można znaleźć jednocześnie trzy pary. Co więcej, wszystkie kije są inne, jedna para ma standardową wysokość, druga jest nieco wyższa, trzecia kształtem bardziej przypomina kije DualShock. Aby ich nie zgubić, do gamepada dołączone jest specjalne etui.
Po drugie, po wewnętrznej stronie gamepada znajdują się 4 odłączane płatki, które wystają ponad teksturowaną powierzchnię jak skrzydła motyla. Być może widziałeś coś podobnego w kontrolerze Steam. Domyślnie te dodatkowe cztery pokrętła powielają funkcje przycisków A/B/X/Y, ale można je dostosować do własnych potrzeb.
Po trzecie, D-pad, tak przeklęty podczas Xboksa 360, zbliżył się do ideału wygody. A jako opcja dodatkowa zamiast standardowego krzyża można zamontować specjalny zaokrąglony krzyż (przepraszam za oksymoron) z fasetowanymi bokami. Otóż jako fajny bonus pojawiła się możliwość regulacji amplitudy ruchu bocznych spustów/przesunięć.
Ogólnie rzecz biorąc, Microsoft w końcu doczekał się doskonałego kontrolera pod każdym względem, ale za taką przyjemność trzeba będzie zapłacić nawet 150 dolarów. To prawie trzy razy więcej niż standardowy gamepad od Microsoftu czy Sony.
Właściwa działająca mysz jest kluczem do zdrowych rąk i ramion.
Sprawdzamy obecną linię kart graficznych Nvidia.
Sieciowe przemysłowe suszarki do włosów z ekspozytorem do prac budowlanych i wykończeniowych.
Rozdzielone systemy z najwyższego szczebla, w pełni naładowane.
Kosiarki bez napędu na koła, zapewniające skuteczną pielęgnację trawników do 5 - 10 arów.