Wizualna tabela pomoże Ci porównać główne parametry i ceny recenzowanych modeli. Więcej bezprzewodowych gamepadów znajdziesz w odpowiedniej sekcji katalogu ogólnego.

Cena, wieloplatformowość, możliwość dostosowania D-Padu.
Nie stwierdzono istotnych wad.

Niedrogi (szczególnie w przypadku rozwiązań bezprzewodowych) gamepad marki Trust jest akcesorium wieloplatformowym. Nadaje się do grania dla posiadaczy komputerów stacjonarnych, smartfonów (kompatybilnych z Androidem i iOS), a nawet przenośnej konsoli Switch.

Bezprzewodowy kontroler gier Trust GXT-542 Muta obsługuje różne opcje połączeń. Bez kabla – drogą radiową (za pomocą odbiornika USB) lub Bluetooth – zapewniony jest zasięg do 8 metrów. Do tego dołączono kabel o długości 3 m. Ta druga opcja przydaje się podczas ładowania akumulatora z USB C. Ale, jak pokazuje praktyka, nie będziesz musiał go często zasilać - autonomia sięga 10 godzin.

Korpus gamepada wykonany jest z tworzywa sztucznego, a zastosowanie materiałów pochodzących z recyklingu deklaruje się z naciskiem na dbałość o środowisko. Przeważnie matowy korpus uzupełniają błyszczące elementy (np. spusty i główne przyciski) oraz perforowane wstawki zapewniające wygodny chwyt. Kontroler swoim kształtem, umiejscowieniem krzyża i drążków jest zbliżony do Sony DualSense, jednak oznaczenie przycisków jest zapożyczone z klasycznego gamepada Xbox.

Istnieje również możliwość personalizacji. Pakiet zawiera dwa dodatkowe pady kierunkowe, w tym pad kierunkowy w stylu Xbox Elite. Ważne jest, aby użytkownik mógł spodziewać się cichych i precyzyjnych kliknięć z wibracjami jako sprzężeniem zwrotnym, a drążki praktycznie nie mają tzw. „martwych” stref.

Bezprzewodowy kontroler do gier Trust GXT-542 Muta nie wnosi niczego nowego w funkcjonalności i designie, ale w segmencie budżetowym jest to dobrze wyważony bezprzewodowy gamepad do komputerów PC i nie tylko.

+7 zdjęcia
+13 wideo
Wieloplatformowy, 4 programowalne przyciski tylne, żyroskop, uchwyt do smartfona, podświetlenie przycisków.
Niedokładny pad kierunkowy, duże opóźnienia przy łączeniu kanałem radiowym.

Model od GameSir wizualnie nawiązuje do klasycznego kontrolera Xbox, jednak wykonany jest w przeźroczystej obudowie, dzięki czemu częściowo widoczne jest „wnętrze” gamepada. Istnieje również praktyczne podświetlenie przycisków : nawet w ciemnym pomieszczeniu można znaleźć odpowiednią kombinację.

GameSir T4 Pro wyposażony jest w akumulator o pojemności 600 mAh, który zapewnia ponad 10 godzin pracy na baterii i zasilany jest poprzez USB C. Ten ostatni nadaje się również do połączenia przewodowego, jednak wygodniejszym rozwiązaniem byłoby „połączenie” bezprzewodowe – poprzez radiem lub Bluetoothem.

Gamepad zyskał cały standardowy zestaw przycisków – krzyż, parę analogowych dźwigni, manetki i spusty oraz tradycyjną czwórkę ABXY. Dodatkowo z przodu i z tyłu znajdują się 4 dodatkowe przyciski, przy czym te ostatnie można zaprogramować w sposób wygodny dla użytkownika. Triggery i drążki zachwycą Cię dobrą czułością i celnością.

Proponuje się połączenie z komputerem PC drogą radiową za pomocą odbiornika. Możesz wybrać jeden z dwóch domyślnych profili – Xbox Controller lub Nintendo Switch Pro. Należy pamiętać, że zasięg działania przy połączeniu radiowym nie będzie duży: wraz ze wzrostem odległości do ponad 3 metrów opóźnienie pomiędzy naciśnięciem przycisku a reakcją w grze znacznie wzrasta.

Gamepad nadaje się także na inne platformy, przede wszystkim na urządzenia mobilne oraz na Switcha. Dla nich optymalną opcją połączenia jest Bluetooth. W przypadku gier na smartfonie w pakiecie znajduje się praktyczny zdejmowany uchwyt, a dla fanów urządzeń Apple zapowiadana jest obsługa usługi Apple Arcade i certyfikacja MFi. A specjalnie dla Switcha kontroler został uzupełniony o 6-osiowy żyroskop - przechwytuje ruchy gracza w wyspecjalizowanych grach.

Wadą modelu jest głośna reakcja na wibracje, która nie zawsze działa poprawnie, a wadą jest niezbyt dokładny D-pad, co daje się odczuć w popularnych bijatykach, takich jak Mortal Kombat. Poza tym GameSir T4 Pro to godny uwagi kontroler, który można polecić do zwykłych gier komputerowych i gier mobilnych.

+13 zdjęcia
+7 wideo
Doskonały montaż, jakość wykonania jeszcze wyższa niż w przypadku DualShock 4, nietypowe drążki adaptacyjne reagujące na nacisk, szybkie ładowanie, autonomia, wbudowany mikrofon i głośniki, wbudowany touchpad, możliwość używania zamiast myszy, wieloplatformowość, żyroskop.
Kontrowersyjny projekt.

Zaskoczony widokiem gamepada PS5 w zestawieniu kontrolerów PC? Nie spieszcie się, bo po zapowiedzi PS5 Sony zaprzyjaźniło się z platformą PC ku uciesze wszystkich swoich fanów. Bojarzy na PC ukończyli już prace na wyłączność dla Death Stranding, Days Gone i Horizon, a nadchodzi dodatek w postaci God Of War 2018 i czegoś, co wygląda na remaster Uncharted. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie jest zaskakujące, że gamepad PS5 można łatwo sparować z komputerem PC, korzystając z natywnej obsługi systemu Windows 10, wymuszonego wsparcia w serwisie Steam lub aplikacji DS4Windows crutch.

Jedyną wadą tego połączenia jest to, że większość gier nie obsługuje adaptacyjnych wyzwalaczy DualSense. To niemal główna cecha nowego gamepada, która znacząco poprawia wrażenia z gry. Na przykład spust może stać się mocniejszy, gdy Aloy Horizon cofa swój łuk. Lub może stworzyć dotykowy efekt sprzężenia zwrotnego podczas strzelania w Deathloop. Na PC te funkcje dopiero zaczynają się pojawiać – pierwszymi znakami obsługującymi wyzwalacze dotykowe były Metro Exodus: Enhanced Edition i Assassin’s Creed Valhalla. W przeciwnym razie po podłączeniu obsługiwane są prawie wszystkie podstawowe funkcje, w tym touchpad (może zastąpić mysz), żyroskop, mikrofon i czujnik ruchu. Haptyczne sprzężenie zwrotne w większości gier jest realizowane na podstawowym poziomie.

Jeśli chodzi o sam gamepad, wrażenia są dwojakie. Z jednej strony zrobił postęp jakościowy. Wydaje się drogi, przyciski naciska się miękiej i pewniej, pad kierunkowy wydaje się nieco sztywniejszy, a powłoka jest wielokrotnie ładniejsza niż w Dual Shock 4 (szczególnie podobała mi się powłoka na uchwytach). Pojawiło się szybkie ładowanie, a sam akumulator trzyma ładunek nieco dłużej. Zderzaki pozostały praktycznie niezmienione, o wyzwalaczach adaptacyjnych mówiliśmy już powyżej. Z drugiej strony nie każdemu podoba się zaktualizowany wygląd gamepada. Stary DualShock był rzeczą samą w sobie, która zrodziła milion naśladowców, nowy DualSense stara się wyróżniać, przez co sam staje się naśladowcą. Cóż, prawdopodobnie słyszałeś już historię o dryfujących patykach. W przypadku niektórych posiadaczy PS5 już po kilku tygodniach drążki zaczęły działać nieprawidłowo podczas rejestrowania ruchów lub działały niezależnie, bez dotykania ich przez gracza. Sony przeprosiło już kilka razy i wygląda na to, że naprawiło wszystko w wiosennej aktualizacji oprogramowania.

Łatwe do podłączenia, wieloplatformowe, ulepszone drążki, praktyczny matowy plastik zamiast połysku, D-pad w stylu gamepada Xbox Elite, wyjście słuchawkowe.
Nie stwierdzono.

Przez ostatnią dekadę kierownictwo Microsoft/Xbox zajmowało się czymkolwiek innym niż ich główna praca – tworzeniem nieudanych kinektów, próbami przekształcenia konsoli w odtwarzacz DVD i ostatecznie przegrywaniem wojny na wyłączność. Pośród całej tej biurokracji wielu graczy umknęło uwadze faktu, że Xbox ma cholernie wygodny kontroler. I bluźnierstwem byłoby nieuwzględnienie go w wyborze najlepszych kontrolerów bezprzewodowych do komputerów PC.

Główną skargą dotyczącą kontrolera Xbox jest zwykle to, że nie jest to DualShock. Kształt nie jest taki sam, a patyki asymetryczne – kto w ogóle na to wpadł? Tak naprawdę skargi te znikają już po kilku minutach gry. Okazuje się, że kije asymetryczne są pod pewnymi względami jeszcze wygodniejsze niż symetryczne. Cóż, w przeciwieństwie do gamepadów Sony, dla których często trzeba ręcznie dodać grę do Steam lub zainstalować sterowniki innych firm, kontroler Xbox działa bez problemów na każdym urządzeniu, czy to laptopie do gier na Win 10, smartfonie z systemem Android czy zupełnie nowego iPada Pro.

Poza tym nowy kontroler Xbox pozostaje prawie taki sam, jak w czasach Xbox 360. Microsoft nieznacznie ulepszył drążki i sfinalizował kształt, usuwając małą fazę z przodu i zastępując nietrwałe błyszczące wykończenie praktycznym matowym plastikiem . Dzięki temu gamepad okazał się nieco bardziej ergonomiczny i wygodny. Ponadto wygodniej leży zarówno w dużych, jak i miniaturowych dłoniach. Cóż, dodano wyjście słuchawkowe, a port ładowania został zaktualizowany do nowoczesnego USB C. To prawda, że po wyjęciu z pudełka gamepad działa na parze baterii AA, a bateria jest zwykle sprzedawana osobno. Cóż, zaktualizowano d-pad, zapożyczając pomysł z turniejowego modelu Xbox Elite.

+10 zdjęcia
+20 wideo
Wyświetlacz OLED, regulowany skok spustu, 4 programowalne przyciski tylne, wyjście słuchawkowe, dobra żywotność baterii, dodatkowa personalizacja w autorskim oprogramowaniu Armoury Crate, podświetlenie RGB.
Cena, tylko połączenie przewodowe z konsolą Xbox.

Przedstawiciel linii gier ROG firmy Asus, to stylowy i funkcjonalny gamepad na dwie platformy - Windows PC i Xbox. Kształt obudowy i umiejscowienie przycisków powielają „natywny” kontroler dla konsol Microsoftu. Ale projekt nadal ma różnice: ma konfigurowalne oświetlenie RGB w postaci dwóch ukośnych pasków, wytłoczonych wstawek i wzorów zapewniających pewny chwyt.

A najważniejszą cechą Asusa ROG Raikiri Pro jest wbudowany 1,3-calowy wyświetlacz OLED. Pokazuje poziom naładowania, pomaga przełączać profile gier, a także stanowi kolejny sposób na personalizację projektu - tutaj możesz wyświetlać niestandardowe animacje, obrazy lub tekst.

Asymetryczne drążki, parę spustów i manetek uzupełnia bogaty zestaw 14 przycisków, z czego na wyróżnienie zasługują 4 programowalne klawisze tylne. Warto podkreślić dwie dostępne opcje skoku spustu – krótki lub pełny. Pierwsza nadaje się do strzelanek, a druga np. do symulatorów wyścigów. Jeszcze więcej opcji personalizacji zapewnia autorskie narzędzie Armoury Crate. Tutaj możesz zmienić czułość przycisków, siłę reakcji na wibracje, dostosować „martwe” strefy, sterować podświetleniem i wiele więcej.

Kontroler łączy się z komputerem PC na jeden z 3 sposobów - za pomocą 3-metrowego kabla z USB C, poprzez Bluetooth lub kanał radiowy. W przypadku opcji bezprzewodowych zasięg wynosi 10 metrów. Z konsolą Xbox możliwe jest wyłącznie parowanie przewodowe.

Aby odtwarzać dźwięk wysokiej jakości, w samym kontrolerze znajduje się zarówno wyjście słuchawkowe, jak i wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy ESS. Do zalet modelu należy również doskonała rezerwa autonomii - do 2 dni (48 godzin) przy wyłączonym podświetleniu i wibracjach.

Główną wadą Asusa ROG Raikiri Pro jest jego wysoki koszt. Jednak w przypadku ekskluzywnych funkcji kontrolera, w tym wyświetlacza, dodatkowa opłata wydaje się rozsądna, szczególnie jeśli jesteś wymagającym graczem lub oddanym fanem linii Republic of Gamers.