Kiedy sport to sposób na życie: TOP-5 zegarków multisportowych
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
Pełna specyfikacja modeli uwzględnionych w recenzji wraz z wizualnym porównaniem ich parametrów znajduje się w tabeli podsumowującej zegarki multisportowe. Możesz dokonać samodzielnego wyboru gadżetu do noszenia w katalogu „inteligentnych” zegarków. A jeśli nie potrzebujesz tak rozbudowanego zestawu funkcji na pokładzie, przyjrzyj się bransoletkom fitness, których ciekawe przykłady opisałem w artykule „Asystent fitness: TOP 5 bransoletek do monitorowania aktywności fizycznej”.
Prefiks Sport w nazwie inteligentnych zegarków Samsunga wprost wyjaśnia, że gadżet do noszenia jest skierowany do osób aktywnie uprawiających sport.
Wiele czujników na pokładzie zegarka jest używanych do śledzenia wskaźników aktywności użytkownika: pulsometr, wysokościomierz, barometr, żyroskop itp. Moduły geolokacyjne GPS / GLONASS są zaangażowane w określanie dystansu podczas biegania lub jazdy na rowerze . Wraz z jednym z czołowych producentów produktów pływackich do zegarków stworzona została również osobna aplikacja Speedo On, która pozwala kontrolować aktywność na basenie(określanie stylu pływania, liczenie ilości okrążeń i czasu pływania itp.) .
Z technicznego punktu widzenia „wypychanie” modelu dokładnie powtarza bazę sprzętową zegarka . Ma podobny układ i ma taką samą ilość pamięci (768 MB RAM i 4 GB pamięci wewnętrznej do przechowywania aplikacji i muzyki). Różnice tkwią jedynie w zmniejszonej przekątnej wyświetlacza (1,2 cala wobec 1,3), pojemności baterii (300 mAh wobec 380 mAh) oraz wyposażeniu sportowej wersji zegarka z pełną ochroną przed wodą 5 ATM. Teoretycznie liczba ta pozwala zanurzyć gadżet do noszenia na głębokość do 50 m, jednak producent zdecydowanie odradza nurkowanie w zegarkach. Ale nie ogranicza użytkowników w pływaniu, czy to sztuczny zbiornik, czy słona woda morska.
Zegarek działa w oparciu o system operacyjny Tizen, który jest teraz „przyjazny” nie tylko gadżetom z Androidem, ale także urządzeniami Apple. Interfejs menu zastrzeżonej powłoki jest intuicyjny i każdy może łatwo wymyślić, jak nim sterować za pomocą wprowadzania dotykowego i obrotowej ramki. Do wyświetlania danych treningowych, a także wyświetlania aktualnych wartości czasu, daty i powiadomień z aplikacji wykorzystywany jest wyświetlacz SuperAMOLED o rozdzielczości 360x360 pikseli.
Wygląd zegarka personalizuje się za pomocą całej gamy wymiennych pasków, ale same koperty występują w dwóch kolorach: niebieskim i czarnym. Aby móc dokonywać płatności zbliżeniowych, model został wyposażony w chip NFC, co stanowi kolejny powód do zaskoczenia kasjerów w supermarkecie czy na stacji benzynowej nowymi technologiami, które śmiało wkraczają do mas.
Nowoczesny multisportowy kombajn fińskiej marki Suunto jest zaostrzony w większym stopniu do pomiaru parametrów aktywności fizycznej w sportach cyklicznych. Zegarek dokładnie mierzy różne wyniki podczas biegania, jazdy na rowerze, wiosłowania lub pływania. I zarówno osobno, jak i razem, co przypadnie do gustu triathlonistom.
Trener personalny na nadgarstku może pochwalić się całą plejadą różnych czujników w wyposażeniu: wysokościomierz, barometr, akcelerometr, GPS itp. Jednocześnie w kopercie zegarka zabrakło miejsca na pulsometr, który jest dołączany do modelu jako osobny czujnik na klatkę piersiową. Monitorowanie tętna odbywa się we wszystkich rodzajach aktywności, w tym pływaniu. Wymiana danych między czujnikiem a zegarkiem w tym drugim przypadku następuje po wyjściu sportowca z wody.
Logika interfejsu zegarka jest zbudowana na dodatkowych pulpitach, które służą do wyświetlania różnych parametrów aktywności. I choć ekran modelu jest bez dodatków (bezdotykowy i monochromatyczny), to jego czytelność pozostaje dobra w każdych warunkach – w nocy w odczycie danych z pomocą przychodzi podświetlenie, a w jasnym świetle słonecznym obraz można przełączyć na odwrotny tryb.
W każdym rodzaju aktywności zegarek mierzy nie tylko ogólne parametry, ale także konkretne wskaźniki. Na przykład podczas ćwiczeń w basenie liczą liczbę ruchów i wykorzystują czujniki bezwładnościowe do rozpoznawania stylu pływania, a podczas jazdy na „koniu dwukołowym” Suunto Ambit3 Sport zamienia się w minikomputer rowerowy. Po zakończeniu treningu zegarek nokautuje jego wyniki i wydaje zalecenia dotyczące czasu odpoczynku i regeneracji.
W kategorii minusów modelu trudno wpisać brak monitora snu i zapięcie na pasek czujnika bicia serca, które ma tendencję do ślizgania się podczas pływania. Reszta zegarka działa bezbłędnie, na co zwracają największą uwagę sportowcy, którzy starają się kontrolować lwią część wskaźników aktywności w różnych dyscyplinach sportowych.
Urządzenia do noszenia marki Garmin są preferowane zarówno przez zaawansowanych sportowców amatorów, jak i prawdziwych profesjonalistów, łącząc poważny arsenał funkcji fitness z zestawem typowych funkcji smartwatcha.
Model zegarka Vivoactive 3 ma okrągłą tarczę o przekątnej ekranu 1,2 cala (o ile taka miara dotyczy okrągłego kształtu wyświetlacza). Wykonany jest w technologii transfleksyjnej, dzięki czemu dane są doskonale czytelne w słońcu, a zużycie energii jest zminimalizowane. Obraz wyświetlany jest na ekranie w rozdzielczości 240x240 pikseli, a każdy rodzaj treningu w ustawieniach można oznaczyć własnym kolorem.
Określenie rodzaju aktywności i rejestracja parametrów treningu przypisywane są zarówno do ramion różnych czujników zewnętrznych podłączonych do Garmin Vivoactive 3 za pomocą interfejsów bezprzewodowych, jak i poprzez odczytywanie danych z czujników na pokładzie zegarka, w tym akcelerometru, pulsometru, wysokościomierza oraz moduł GPS do śledzenia bieżącej lokalizacji i rysowania tras biegowych lub rowerowych. Elektroniczne „mózgi” modelu zbierają dane na temat zwykłych i nietypowych trybów treningowych (trening, sztuki walki, gimnastyka), a także potrafią śledzić ilość serii w ćwiczeniach siłowych.
Na podstawie odczytów pulsometru zegarek określa poziom stresu i w przypadku nadmiernego podniecenia proponuje wykonywanie ćwiczeń oddechowych. Oddzielny czujnik mierzy pobór tlenu przez organizm. W codziennych zadaniach gadżet do noszenia pełni funkcje pokazywania czasu i duplikowania na ekranie powiadomień o połączeniach i powiadomieniach z aplikacji z podłączonego smartfona. Niestety nie ma elastycznego ustawienia powiadomień w menu opcji.
Model nie posiada własnej pamięci, więc nie nadaje się do przechowywania kompozycji muzycznych, których można by słuchać podczas treningu za pomocą słuchawek bezprzewodowych. Ale to nie ma znaczenia, bo cała „sól” zegarka tkwi w mierzeniu dużej liczby parametrów aktywności fizycznej, wodoodporności koperty i długiej autonomii(13 godzin w trybie ciągłego monitoringu GPS i do 7 dni w standardowy tryb użytkowania). Wisienką na torcie są szybko odpinane paski, które pozwalają dostosować wygląd modelu do swojego nastroju oraz wbudowany chip NFC do korzystania z zegarka w systemie płatności Garmin Pay.
Sportowa wersja gadżetu do noszenia pochodzącego z Doliny Krzemowej różni się od klasyków aluminiowym etui, hartowanym szkłem ochronnym montowanym na górze ekranu oraz brakiem modułu GSM, który stał się głównym „czipem” trzeciej generacji inteligentnych zegarków Apple.
Zewnętrznie zegarek łatwo pomylić nie tylko z drugą, ale i pierwszą serią Apple Watch. Rzeczywiście, konstrukcja modelu prawie się nie zmieniła od 2014 roku - są one wykonane w formie kwadratu z półtoracalowym wyświetlaczem na przednim panelu do wyświetlania zdjęć. Obraz na ekranie ma rozdzielczość 272x340 pikseli, co pozwala oczom nie przywiązywać się do poszczególnych punktów, z których zbudowany jest obraz.
Kluczowe innowacje kryją się wewnątrz koperty zegarka: dostali potężny procesor, wysokościomierz stanowił standardowy zestaw czujników do monitorowania parametrów aktywności fizycznej, a asystent głosowy Siri nauczył się odpowiadać głosem. Dzięki zaktualizowanemu chipowi responsywność interfejsu znacznie wzrosła, ale autonomia modelu pozostała na tym samym poziomie - trzeba będzie go doładować po jednym dniu pracy (przy użyciu metody bezprzewodowej).
Sportowców model zainteresuje przede wszystkim poważna ochrona wody (możliwe jest nurkowanie pod wodą na głębokość do 50 m) oraz dokładne podejście do pomiaru parametrów aktywności użytkownika. Na przykład pulsometr mierzy liczbę skurczów mięśnia sercowego zarówno podczas treningu, jak i w fazie regeneracji po nich, a wysokościomierz rejestruje dane o liczbie pokonanych schodów wraz ze zmianą wysokości nad poziomem morza. Najważniejsze, żeby nie przesadzać w sportach wodnych, bo. zegarek pod wodą stara się zsunąć z nadgarstka.
Pomimo braku elektronicznej karty SIM na pokładzie, w inteligentnych zegarkach bez niej jest wystarczająco dużo gadżetów. W zwartej obudowie modelu udało się umieścić układ NFC, moduły GPS i Bluetooth 4.2. Jeśli jednak nadal chcesz wyróżnić się z tłumu, możesz przyjrzeć się mniej zależnej od smartfonów wersji zegarka z obsługą sieci LTE i połączeń głosowych – z czerwonym przyciskiem z boku.
Garmin Fenix 5X to najlepsza rzecz, jaka może się przytrafić zegarkowi multisportowemu pod koniec 2017 roku. Modyfikacja z prefiksem „x” to starszy model z linii Fenix piątej generacji, co wśród rówieśników można rozpoznać „na oko” – po dużych gabarytach koperty (51 mm średnicy).
Najbardziej „pompowana” wersja gadżetu do noszenia naprawdę zyskała bogate wyposażenie. Tak więc na szczycie 1,2-calowego wyświetlacza zainstalowane jest odporne na zarysowania szafirowe szkło, a w wodoszczelnej obudowie zegarka znajduje się wiele różnych czujników, które mierzą parametry aktywności fizycznej użytkownika. Jest pulsometr, barometr i wysokościomierz oraz prawie wszystkie niezbędne interfejsy połączeniowe, w tym ANT+, dla których prawdziwi zawodowcy dokonują wyboru na korzyść zegarka.
Wielofunkcyjność zegarka przejawia się w elastycznym dostosowywaniu interfejsu, w którym każda czynność dopasowuje się do indywidualnych preferencji użytkownika. Tych. jeśli sportowiec chce kontrolować tempo i dystans pokonany podczas biegu – nie ma problemu, ale jeśli ciekawiej jest puls i prędkość ruchu – możesz wyświetlić takie dane na ekranie. A wszystko w podobnym duchu.
Jedną z cech modelu jest obsługa wczytywania map topograficznych, do czego gadżet do noszenia otrzymał 16 GB pamięci wewnętrznej. W tym przypadku zegarek zamienia się w pełnoprawnego nawigatora GPS, rysując na ekranie wytyczone trasy do biegania lub jazdy na rowerze i pomagając wytyczyć pokonaną trasę w przeciwnym kierunku. W trybie ciągłego monitoringu GPS ładowanie baterii w zegarku wystarcza na około 20 godzin. Przy mieszanym użytkowaniu trzeba je ładować nie częściej niż raz w tygodniu.
Garmin Fenix 5X jest sterowany za pomocą 5 mechanicznych klawiszy, ponieważ transfleksyjny wyświetlacz modelu nie obsługuje wprowadzania dotykowego. Ponadto wyświetla tylko 64 kolory. Nie przeszkadza to jednak w odczytywaniu informacji w niemal każdych warunkach, czy na ekranie pojawiają się liczne pomiary parametrów aktywności, grafika czy wskazówki od wirtualnego trenera, który udziela porad podczas treningu i po nim. Pozytywne wrażenie zegarka przyćmiewa wysoki koszt, nie ma innych czynników zniechęcających do zakupu gadżetu do noszenia.
Miniaturowa podobizna drukarek 3D do tworzenia rysunków wolumetrycznych własnymi rękami.
Pozbywanie się irytujących przewodów jest w rzeczywistości dość łatwe.
Z tymi żelazkami w domu możesz spędzić minimum czasu na prasowaniu dowolnych rzeczy.
Flagowce z Niebiańskiego Imperium, na równi konkurujące z rozwiązaniami znanych producentów smartfonów.
Masaż cieszy się niezwykłą popularnością, a manipulację specjalistów zastępują urządzenia domowe.