Smartfon OnePlus Nord 128 GB / 8 GB (5011101198)

Prawie flagowiec

OnePlus ostatnio specjalizował się tylko we flagowych smartfonach, lecz w 2020 roku postanowił wrócić do prostszych i tańszych modeli wraz z edycją OnePlus Nord. Jest to urządzenie ze średniej półki cenowej, które kosztuje mniej niż OnePlus 8, OnePlus 8 Pro i OnePlus 8T, lecz ma wiele flagowych funkcji. Przede wszystkim, smartfon jest atrakcyjny z zewnątrz: tył wykonano ze szkła Gorilla Glass 5 zamiast tańszego plastiku, płaski wyświetlacz dla przeciwników zaokrąglonych krawędzi, podekranowy czytnik linii papilarnych, łącznie 6 aparatów, choć więcej nie zawsze oznacza lepszą jakość. Jednakże są też niuanse: plastikowa ramka i brak oficjalnej ochrony przed wodą, jak w 8 Pro, chociaż smartfon powinien wytrzymać zachlapania. Ogólnie urządzenie wygodnie leży w dłoni i waży niewiele – 184 g.

Prawie cały panel przedni (z wyjątkiem cienkich ramek) zajmuje 6,44-calowy wyświetlacz Fluid AMOLED o częstotliwości odświeżania 90 Hz dla płynnego obrazu i obsługi HDR10+, technologii o wysokim zakresie dynamicznym dla jaśniejszego i bogatszego obrazu. Również dobrze spisuje się szybkie ładowanie 30 W, które może naładować baterię 4115 mAh do 70% w zaledwie 30 minut. Ładowarka o takiej mocy jest dołączona do zestawu, co eliminuje dodatkowe koszty akcesoriów.

6 aparatów

Jak wspomniano powyżej, smartfon otrzymał łącznie 6 aparatów: 2 z przodu i 4 z tyłu. Podwójny przedni aparat znajduje się w owalnym wycięciu w wyświetlaczu i łączy czujnik 32 Mpx z ultraszerokokątnym czujnikiem 8 Mpx do robienia selfie w większym gronie przyjaciół. Chociaż główny aparat posiada 4 moduły, tylko dwa odgrywają główną rolę: 48-megapikselowy sensor Sony IMX586, podobnie jak w OnePlus 8, ze stabilizacją optyczną i ultraszerokokątnym obiektywem 8 Mpx z kątem widzenia 119 stopni. Istnieją również dwa dodatkowe czujniki: czujnik głębi 5 Mpx i aparat makro 2 Mpx. Ogólnie aparat sprawuje się dobrze, lecz oczywiście daleko mu do flagowego poziomu. Przy jasnym oświetleniu zdjęcia są dobre, lecz przy słabym pojawiają się problemy ze szczegółowością. Co jednak jest wybaczalne, biorąc pod uwagę cenę urządzenia.

Nie ma świętych bez grzechu

Kolejną różnicą między OnePlus Nord a flagowcami jest zastosowanie dalekiego od topowego procesora Snapdragon 765G. W praktyce chip ten radzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami i zapewnia zwinną pracę, a także obsługuje 5G, choć dzięki chińskim producentom nie jest to już ciekawostka dla smartfonów ze średniej półki cenowej. Zapasy pamięci również są przyzwoite - 8/128 GB lub 12/256 GB, w zależności od wersji. Pamiętaj, że nie ma tu gniazda na kartę pamięci, więc należy od razu wybrać wymaganą pojemność, jeszcze przed zakupem. Ponadto nie ma gniazda słuchawkowego 3,5 mm, lecz jego brak stał się już rzeczywistością naszych czasów. Na szczęście nie zrezygnowano z NFC dla płatności zbliżeniowych.