W tym materiale wybraliśmy 5 niedrogich i ciekawych monobloków o przekątnej ekranu 22 cali i ładnym wyglądzie. Wiele z nich chce być umieszczonym w najbardziej widocznym miejscu w pokoju, a nie schowanym pod stołem, jak to ma miejsce w przypadku niepozornych obudów konwencjonalnych komputerów. W specjalnej tabeli możesz porównać charakterystykę przeglądowych monobloków. A pod linkiem znajdziecie cały katalog monobloków.

Cena, design, ekran bez ramek, 2 HDMI, 8 GB RAM, dodatkowe gniazda na RAM i M.2 SSD, port USB na przednim panelu, wysuwana kamera internetowa z obsługą Windows Hello.
Głośny HDD, jakość wbudowanego głośnika.

Jeśli spojrzysz na specyfikację Lenovo IdeaCentre AIO 520, a potem przejdziesz do ceny, okaże się, że jest to jedna z ciekawszych opcji na rynku all-in-one.

Po pierwsze mamy tutaj wysokiej jakości ekran IPS o przekątnej 21,5 cala i rozdzielczości Full HD. Według subiektywnych odczuć ekran ma naturalne odwzorowanie kolorów i ogólnie wysoką jakość wyświetlania obrazu. Brakuje tylko marginesu jasności, więc nie należy wystawiać go na jasne światło.

Po drugie, biorąc pod uwagę cenę, nadzienie AIO 520 wygląda całkiem przyzwoicie: 4-wątkowy Core i3, 8 GB pamięci RAM, zintegrowane wideo Intel HD 520 i szybki 1 TB HDD z prędkością obrotową 7200 obr./min. Taka konfiguracja wystarczy do surfowania po sieci, pracy z arkuszami kalkulacyjnymi, oglądania filmów i uruchamiania niezbyt wymagającego profesjonalnego oprogramowania. W takim przypadku system można nieco przyspieszyć, instalując kolejne 8 GB pamięci RAM i dysk SSD M.2 w dodatkowych gniazdach. Naszym głównym zastrzeżeniem do wypełnienia jest głośny dysk twardy.

Oprócz stosunku ceny do wydajności, model wyróżnia się nowoczesnym designem i niezwykłą kamerką internetową. Ma wysuwaną konstrukcję i obsługuje logowanie za pomocą narzędzi Windows Hello. Do tego ekran jest naprawdę bezramkowy – w porównaniu do modelu AIO 510 nawet dolna ramka z głośnikami i logo Lenovo stała się cienka. Ogólnie sprawa wygląda świetnie i prosi o miejsce w widocznym miejscu.

Monoblok obsługuje interfejsy bezprzewodowe Bluetooth 4.0 i Wi-Fi, jest wyposażony w parę wyjść HDMI, czytnik kart i pięć portów USB. Co więcej, jeden z nich umieszczono na panelu przednim. Ponadto do zestawu od razu dołączona jest klawiatura i mysz, zaprojektowane w powszechnym stylu, dzięki czemu po rozpakowaniu można od razu zacząć zapoznawać się z batonikiem. Na tle tego wszystkiego główną wadą modelu jest przeciętna jakość dźwięku wbudowanych głośników.

Cena, design, bezramkowy ekran, dedykowana karta graficzna, wysokiej jakości głośniki, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD, port USB na przednim panelu.
Nie znaleziono.

Pobieżna analiza popularnych monobloków sugeruje, że ta historia dotyczy przede wszystkim ładnego projektu, a nie potężnego sprzętu. A linia Asus Vivo AiO, która jest jedną z najpopularniejszych na rynku, jest tego doskonałym potwierdzeniem. To komputer, który chcesz postawić w najbardziej widocznym miejscu na stole.

Asus Vivo AiO V222GB bazuje na wysokiej jakości ekranie IPS o rozdzielczości Full HD, przekątnej 21,5 cala i pokryciu przestrzeni kolorów 100% sRGB. Projektanci powinni być zadowoleni. Wzdłuż obwodu bloku znajduje się ledwo zauważalne błyszczące obramowanie o grubości 2 mm - tutaj wyświetlacz jest naprawdę bezramkowy.

Cienki ekran montowany jest na eleganckiej płaskiej nodze z zawiasem. Jest umiarkowanie sztywny, dobrze umocowany w każdej pozycji. Tylny panel wykonano z miękkiego w dotyku matowego tworzywa, na którym nie będzie kurzu, odcisków palców ani innych śladów.

Z tyłu znajdują się główne interfejsy połączeniowe: 4 złącza USB 3.1 gen1, port HDMI do podłączenia dodatkowego monitora lub projektora oraz złącze Ethernet do bezpośredniego podłączenia do sieci. Nie zabrakło również modułów bezprzewodowych Wi-Fi i Bluetooth 4.2. Ogólnie sprzęt jest dosyć nowoczesny, nie brakuje czegoś dotkliwego, można było tylko dodać USB C. Ale na przednim panelu jest dodatkowy port USB, co nieco ułatwia życie.

Jeśli chodzi o sprzęt, mamy wyraźną korespondencję z ceną 400 USD z ogonem dolarów: czterordzeniowy Pentium z zakresem częstotliwości pracy 1,5 GHz - 2,8 GHz, 4 GB pamięci RAM DDR4 i dysk twardy 1 TB . Jednocześnie producent zadbał o przestrzeń na upgrade, wyposażając model w dodatkowe gniazdo na RAM oraz złącze M.2 do instalacji szybkiego dysku SSD.

Vivo AiO V222GB jest idealny dla osób często korzystających z aplikacji multimedialnych. Po pierwsze, wykorzystuje dość wysokiej jakości system audio SonicMaster, który zapewnia dość czysty i mocny dźwięk przy minimalnych zniekształceniach. Po drugie, w przeciwieństwie do wielu monobloków, tutaj nie mamy zintegrowanego układu graficznego, ale pełnoprawną kartę graficzną GeForce MX110, która pozwoli grać w niezbyt wymagające gry, takie jak Dota2 czy FIFA.

Design, bezramkowy ekran, wysokiej jakości ekran UWVA, nowoczesny procesor, dodatkowe zabezpieczenia, szybki HDD, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD.
W zestawie niewygodna mysz i klawiatura.

HP 200 G3 All-in-One 200 to niedrogi (niecałe 700 USD), ale nowoczesny i funkcjonalny batonik ze sprzętem 2018. Interesujące jest to, że HP stara się zróżnicować swoje linie dla różnych grup użytkowników (graczy, przedsiębiorców, projektantów itp.) i ten batonik jest częścią rozwiązań biznesowych, ale projektantom również może się spodobać.

Model ten wyposażono w wysokiej jakości matrycę UWVA o przekątnej 21,5 cala, rozdzielczości Full HD i naturalnym odwzorowaniu kolorów, co jest ważne dla osób pracujących ze zdjęciami i filmami. I estetycznie cieszy oko – obudowa stoi na eleganckiej zakrzywionej nodze, a ekran praktycznie nie ma bocznych ramek. Wyróżnia się, może poza dolną maskownicą z logo i głośnikami, ale tutaj nie ingeruje tak bardzo, jak dopełnia obraz. Bez względu na to, że jest to jeden z niższych modeli w ofercie, PC wygląda tak samo solidnie, jak topowe konfiguracje.

Ta konfiguracja jest wyposażona w czterordzeniowy procesor Core i5 ósmej generacji, który pracuje z maksymalną częstotliwością taktowania 3,4 GHz. RAM to tylko 4 GB, ale istnieje możliwość rozszerzenia go do pożądanej objętości za pomocą dodatkowego slotu. Przetwarzaniem grafiki zajmuje się wbudowana karta graficzna Intel UHD 620, która pozwala nawet grać w coś mało wymagającego, jak World of Tanks. Dysk twardy o prędkości obrotowej 7200 obr/min i pojemności 1 TB pełni rolę napędu.

Ogólnie rzecz biorąc, system ma całkiem przyzwoitą wydajność (zwłaszcza po dodaniu pamięci RAM), a idealnie systemowi brakuje tylko dysku SSD. Na szczęście istnieje dodatkowe gniazdo M.2 do instalacji szybkich dysków SSD, więc jeśli chcesz, możesz przetaktować system.

Cóż, teraz wróćmy do pierwotnego pozycjonowania firmy. Chodzi głównie o szczegóły, mające na celu poprawę bezpieczeństwa systemu. Na przykład jest moduł zabezpieczający TPM, blokada Kensington/Noble, 30-dniowa wersja próbna programu antywirusowego McAfee LiveSafe, a kamera internetowa jest wyposażona w specjalną przesłonę, aby uniknąć przypadkowego nagrywania i chronić prywatność użytkownika.

Ogólnie rzecz biorąc, HP 200 G3 All-in-One 200 nie ma szczerych słabości, ale raczej kilka chwil z kategorii, aby znaleźć błąd. Pierwsza to niezbyt dogodna lokalizacja portów USB na tylnym panelu (na zewnątrz jest to standard, ale niektórzy użytkownicy narzekają, że nie mają do końca kąta prostego), więc możliwe, że należy dokupić hub USB sparuj z nim. Druga kwestia to duża i nie najwygodniejsza mysz i klawiatura dołączone do zestawu. Wyglądają, jakby były prosto z plakatu Della z 1989 roku, a do tak ładnej obudowy wolałbym coś bardziej nowoczesnego i najlepiej bezprzewodowego.

Wymiary, waga, bezramkowa konstrukcja, 8 GB RAM, 256 GB SSD, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD.
Wyjmowana kamera internetowa zajmuje jeden z portów USB.

Tajwańska firma Acer w ramach linii Aspire produkuje nie tylko laptopy, ale także urządzenia typu all-in-one. Aspire C22-865 spełnia filozofię linii, łącząc dobre osiągi z rozsądną ceną i nowoczesnym bezramowym designem.

Ekran monoblokowy wykonany jest w technologii IPS o rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Powłoka antyrefleksyjna chroni przed odblaskami, ale nieznacznie zmniejsza nasycenie obrazu. Ogólnie ekran nie jest zły, ale wyraźnie nie za to ten model będzie chwalony w recenzjach.

Jeśli chodzi o wypełnienie, laptop wyposażono w dwurdzeniowy procesor Core i3 o częstotliwościach pracy 2,2 - 3,4 GHz i obsłudze wielowątkowości. Na papierze procesor, choć nie najmocniejszy, wystarcza do pracy z dokumentami, testów, surfowania po sieci czy konsumowania treści multimedialnych. Pod względem pamięci mamy do dyspozycji 8 GB pamięci RAM DDR4 oraz dysk SSD 256 GB. Według standardów niedrogich monobloków jest to doskonały sprzęt, z reguły w modelach za te pieniądze instalują zwykły dysk twardy i 4 GB pamięci RAM. Ponadto istnieją dodatkowe gniazda na pamięć RAM i M.2 do zainstalowania drugiego dysku SSD.

Aspire C22-865 ma skromne wymiary (grubość 11 mm) i waży zaledwie 3 kg. To prawie 2 razy mniej niż warunkowy iMac z najnowszych wersji i znacznie mniej niż większość jego odpowiedników. Oczywiście nie jest to laptop, w którym każdy dodatkowy gram jest wyczuwalny, ale monoblok, który ma miejsce na stole, ale nadal jest fajny. Tak, a grubość jest mile zaskakująca, gdyby nie pogrubienie na dole, gdzie kryje się wypełnienie, Aspire C22-865 można by łatwo pomylić z konwencjonalnym panelem plazmowym i ultracienkim monitorem.

Od połączeń do świata zewnętrznego, model posiada spartańskie wyposażenie: tylko 4 porty USB, HDMI, LAN oraz czytnik kart z obsługą kart SD. Cóż, plus Wi-Fi i Bluetooth, aby łączyć się ze światem bez przewodów. A na górze obudowy jest całkiem niezła wyjmowana kamera internetowa. Jedynym minusem jest to, że do połączenia wykorzystuje jeden z portów USB, których i tak nie ma tu wiele.

W sumie daje to poczucie silnej, pracującej maszyny, która z jednej strony nie uderza w wyobraźnię czymś niezwykłym, a z drugiej nie ma wyraźnych niedociągnięć.

Smukły aluminiowy korpus, wysokiej jakości wyświetlacz, 6 portów USB, USB C z obsługą Thunderbolt, bezprzewodowa mysz i klawiatura, wysokiej jakości głośniki i kamera internetowa.
Grube ramki ekranu, ograniczenia aktualizacji.

Naszym zdaniem najbardziej kontrowersyjnym punktem najnowszych „maków” jest design. W przypadku wersji 2017 mamy stylową i cienką aluminiową obudowę z bezszwowym spawaniem i najwyższą jakością wykonania. Z drugiej strony konstrukcja monobloków od Apple właściwie nie zmieniła się od 2012 roku, a te ogromne ramki wokół ekranu wyglądają teraz tak nowocześnie, jak próby podboju YouTube'a przez Andrieja Małachowa. Chociaż nie będziesz musiał nosić go w kieszeni jak smartfona, więc te „centymetry pustki” można tolerować. Jeśli tęsknisz za tymi drobiazgami, konstrukcja komputera wcale nie jest przestarzała i nie powoduje odrzucenia.

Wyświetlacz w tej modyfikacji to nie Retina o rozdzielczości 4K, ale bardziej znana klasa Full HD IPS. Jednak nawet przy silnym pragnieniu nie będzie można się przyczepić do jakości - jasność i kontrast są doskonałe, a kalibracja kolorów bliska ideału. Nic dziwnego, że każdy panel jest fabrycznie skalibrowany i wygląda jak lekarz zamówiony po wyjęciu z pudełka. Chociaż, jeśli pracujesz zawodowo z grafiką, lepiej dopłacić 200 dolarów i wziąć model z wyświetlaczem Retina, obraz wygląda na nim jak boski.

Jednocześnie wypełnienie całkowicie pozwala na pracę z profesjonalnym oprogramowaniem do grafiki, produkcji muzyki czy lekkiej edycji wideo. Nie wspominając o prostych aplikacjach biurowych. Sercem iMaca 2017 jest czterowątkowy Core i5 siódmej generacji, 8 GB pamięci RAM, zintegrowane wideo Iris Plus Graphics 640 i dysk twardy o pojemności 1 TB. Ale nie ma żadnej personalizacji, wrzucenie dodatkowego dysku SSD lub paska pamięci, jak w monoblokach w systemie Windows, nie zadziała. Jest to zwykła zasada firmy Apple „kup, zainstaluj, podłącz i pozostań poza domem”. Dlatego warto przygotować się na to, że uruchomienie systemu i aplikacji zajmie trochę czasu. No lub zapłać dodatkowo i wybierz opcję z dyskiem SSD.

Tradycyjnie iMac błyszczy pod względem użyteczności i funkcjonalności. Po pierwsze, zamiast standardowych 4 portów USB dla monobloków (których zawsze brakuje), mamy tu wszystkie 6. Co więcej, kilka z nich należy do formatu USB C i obsługuje uniwersalny interfejs Thunderbolt. Po drugie, wbudowane głośniki i kamera internetowa są dobrej jakości, a po trzecie, komputer jest wyposażony w bezprzewodową mysz i klawiaturę firmy Apple z serii Magic.

W tym materiale wybraliśmy 5 niedrogich i ciekawych monobloków o przekątnej ekranu 22 cali i ładnym wyglądzie. Wiele z nich chce być umieszczonym w najbardziej widocznym miejscu w pokoju, a nie schowanym pod stołem, jak to ma miejsce w przypadku niepozornych obudów konwencjonalnych komputerów. W specjalnej tabeli możesz porównać charakterystykę przeglądowych monobloków. A pod linkiem znajdziecie cały katalog monobloków.

Jeden z najbardziej przystępnych cenowo monobloków na rynku, wymiary, waga, bezramkowa konstrukcja, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD.
Wyjmowana kamera internetowa zajmuje jeden z portów USB.

Tajwańska firma Acer w ramach linii Aspire produkuje nie tylko laptopy, ale także urządzenia typu all-in-one. Aspire Aspire C22-820 spełnia filozofię linii, łącząc dobre osiągi z rozsądną ceną i dużym 21,5-calowym ekranem z ledwo zauważalnymi ramkami bocznymi.

Jako silnik Aspire C22-820 wykorzystuje czterordzeniowy procesor Pentium J5005 o częstotliwości pracy 1,5 - 2,8 GHz. Na papierze procesor, choć nie najmocniejszy, wystarcza do pracy z dokumentami, testów, surfowania po sieci czy konsumowania treści multimedialnych. Pod względem pamięci mamy do dyspozycji 4 GB pamięci RAM DDR4 oraz 1 TB HDD. Ponadto istnieją dodatkowe gniazda na pamięć RAM i M.2 do zainstalowania drugiego dysku SSD.

Aspire 5 ma skromne wymiary (grubość 12 mm) i waży zaledwie 3 kg. To prawie 2 razy mniej niż warunkowy iMac z najnowszych wersji i znacznie mniej niż większość jego odpowiedników. Oczywiście nie jest to laptop, w którym każdy dodatkowy gram jest wyczuwalny, ale monoblok, który ma miejsce na stole, ale nadal jest fajny. Tak, a grubość jest mile zaskakująca, gdyby nie pogrubienie na dole, gdzie kryje się wypełnienie, model ten można by łatwo pomylić z konwencjonalnym panelem plazmowym i ultracienkim monitorem.

Jeśli chodzi o połączenia ze światem zewnętrznym, Aspire C22-820 ma spartański sprzęt: tylko 4 porty USB, HDMI, LAN oraz czytnik kart z obsługą kart SD. Cóż, plus Wi-Fi i Bluetooth, aby łączyć się ze światem bez przewodów. A na górze obudowy jest całkiem niezła wyjmowana kamera internetowa. Jedynym minusem jest to, że do połączenia wykorzystuje jeden z portów USB, których i tak nie ma tu wiele.

Być może najbardziej atrakcyjnym punktem w tym modelu jest czynnik cenowy. Aspire C22-820 kosztuje niecałe 400 USD, na równi z najbardziej podstawowym laptopem. Co więcej, nawet najbardziej demokratyczne monobloki rzadko można znaleźć za mniej niż 500 USD.

Cena, design, bezramkowy ekran, dedykowana karta graficzna, wysokiej jakości głośniki, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD, port USB na przednim panelu.
Nie znaleziono.

Pobieżna analiza popularnych monobloków sugeruje, że ta historia dotyczy przede wszystkim ładnego projektu, a nie potężnego sprzętu. A linia Asus Vivo AiO, która jest jedną z najpopularniejszych na rynku, jest tego doskonałym potwierdzeniem. To komputer, który chcesz postawić w najbardziej widocznym miejscu na stole.

Asus Vivo AiO V222GB bazuje na wysokiej jakości ekranie IPS o rozdzielczości Full HD, przekątnej 21,5 cala i pokryciu przestrzeni kolorów 100% sRGB. Projektanci powinni być zadowoleni. Wzdłuż obwodu bloku znajduje się ledwo zauważalne błyszczące obramowanie o grubości 2 mm - tutaj wyświetlacz jest naprawdę bezramkowy.

Cienki ekran montowany jest na eleganckiej płaskiej nodze z zawiasem. Jest umiarkowanie sztywny, dobrze umocowany w każdej pozycji. Tylny panel wykonano z miękkiego w dotyku matowego tworzywa, na którym nie będzie kurzu, odcisków palców ani innych śladów.

Z tyłu znajdują się główne interfejsy połączeniowe: 4 złącza USB 3.1 gen1, port HDMI do podłączenia dodatkowego monitora lub projektora oraz złącze Ethernet do bezpośredniego podłączenia do sieci. Nie zabrakło również modułów bezprzewodowych Wi-Fi i Bluetooth 4.2. Ogólnie sprzęt jest dosyć nowoczesny, nie brakuje czegoś dotkliwego, można było tylko dodać USB C. Ale na przednim panelu jest dodatkowy port USB, co nieco ułatwia życie.

Jeśli chodzi o sprzęt, mamy wyraźną korespondencję z ceną 400 USD z ogonem dolarów: czterordzeniowy Pentium z zakresem częstotliwości pracy 1,5 GHz - 2,8 GHz, 4 GB pamięci RAM DDR4 i dysk twardy 500 GB . Jednocześnie producent zadbał o przestrzeń na upgrade, wyposażając model w dodatkowe gniazdo na RAM oraz złącze M.2 do instalacji szybkiego dysku SSD.

Vivo AiO V222GB jest idealny dla osób często korzystających z aplikacji multimedialnych. Po pierwsze, wykorzystuje dość wysokiej jakości system audio SonicMaster, który zapewnia dość czysty i mocny dźwięk przy minimalnych zniekształceniach. Po drugie, w przeciwieństwie do wielu monobloków, tutaj nie mamy zintegrowanego układu graficznego, ale pełnoprawną kartę graficzną GeForce MX110, która pozwoli grać w niezbyt wymagające gry, takie jak Dota2 czy FIFA.

Bezramkowy ekran, szybki HDD, maksymalny zasięg połączeń, jakość mikrofonu, kamerki i wbudowane głośniki, 8 GB pamięci RAM.
Nie najlepsza jakość modułu Wi-Fi.

Pod względem wzornictwa, wydajności, rozmiaru ekranu i ceny HP 22-c000 All-in-One jest modelem niemal idealnym. I choć jak na model o przekątnej 21,5 cala nie różni się superkompaktowymi wymiarami, to zmieści się nawet na niewielkim biurku komputerowym.

Monoblok bazuje na panoramicznym wyświetlaczu z matrycą IPS, która obsługuje rozdzielczość Full HD i kąty widzenia do 170 stopni. Błyszcząca powłoka ekranu poprawia oddawanie barw, czyniąc je bardziej nasyconymi i jaśniejszymi. Wyświetlacz bez problemu dopasowuje się do charakterystyki bezramkowych, tylko dolna ramka z głośnikami, mikrofonem i logo firmy pozostaje duży. Ogólnie model świetnie prezentuje się, zwłaszcza w kolorze białym.

Jako wypełnienie HP 24-f000 All-in-One wykorzystuje dość świeży czterordzeniowy procesor Pentium J5005 o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,8 GHz. W połączeniu z kartą graficzną GeForce MX110, 8 GB pamięci RAM DDR4 i szybkim dyskiem twardym 7200 obr./min o pojemności 1 TB. Ogólnie rzecz biorąc, pomimo stosunkowo skromnego procesora i karty graficznej, model jest dość szybki - do zadań multimedialnych i biurowych jego moc wystarcza również do zabawy w niewymagające zabawki.

W kwestii połączeń mamy do dyspozycji kompletnie nowoczesny zestaw 4 portów USB, HDMI, czytnik kart, a także wbudowane modele Wi-Fi i Bluetooth. Warto też pochwalić jakość wbudowanej kamery, mikrofonu i głośników, korzystanie z wideorozmów nie sprawia żadnych problemów. Ale moduł Wi-Fi może być mocniejszy - jeśli router jest daleko od komputera, czasami pojawiają się problemy z jakością komunikacji - nie pełnowartościowe przerwy, ale zauważalne opadanie prędkości.

Łączność, wygodna mysz i klawiatura w zestawie, dodatkowe sloty na RAM i M.2 SSD, port USB na przednim panelu.
Cena, wygląd z przesuniętym środkiem ciężkości.

Lenovo IdeaCentre AIO 510 to dość ciekawy monoblok o uniwersalnym pozycjonowaniu - równie dobrze może służyć jako centrum multimedialne, maszyna biurowa czy komputer do pracy.

Model posiada nietypowy design, który pozostawia nieco sprzeczne wrażenie. Z jednej strony ekran ma najcieńsze ramki boczne według wszystkich testamentów z 2019 roku. Z drugiej strony inżynierowie zdecydowali się przenieść kamerkę, głośniki i logo firmy na dolny panel, co sprawia, że wygląda na przeładowane i łamie ogólne proporcje, wizualnie przesuwając środek ciężkości w dół. Odnosi się wrażenie, że nie jest częścią bloku, ale została przytwierdzona do ekranu w ostatniej chwili.

Monoblok oparty jest na czterordzeniowym Core i5 6400T, który wykorzystując Turbo Boost rozpędza go do 2,8 GHz i bez problemu wyciąga z zadań biurowych, choć nadal należy do szóstej generacji linii chipów Intela. Pod względem pamięci mamy do dyspozycji 4 GB DDR4 oraz wbudowany dysk twardy 500 GB. Ilość pamięci RAM można rozszerzyć o dodatkowe gniazdo (maksymalnie 16 GB), a firma potrzebuje dodatkowego dysku SSD M.2 do systemu na dysk twardy.

Ale pod względem urządzeń peryferyjnych i dodatkowych funkcji Lenovo IdeaCentre AIO 510 przewyższa większość konkurentów. Zamiast zwykłych 4 portów USB dla monobloków, tutaj mamy wszystkie 5. Co więcej, dwa z nich są umieszczone na przednim panelu, co znacznie upraszcza proces. Zamiast jednego HDMI do podłączenia dodatkowych monitorów mamy jednocześnie 2 porty. Również na bocznym panelu można znaleźć czytnik kart i nagrywarkę DVD dla ortodoksów. Otóż klawiatura i mysz dołączone do zestawu okazały się kompaktowe i wygodne (klawiatura ma niski blok).

Być może głównym punktem spornym Lenovo IdeaCentre AIO jest jego cena. To bez wątpienia świetny i pełen funkcji model, ale ma bardziej przystępnych cenowo i nie mniej interesujących konkurentów z Asusa i HP, który będzie kosztował 100-150 USD mniej, ale zabraknie mu dodatkowych portów, napędu DVD i wygodnej myszy i klawiatura.

Smukły aluminiowy korpus, wysokiej jakości wyświetlacz, 6 portów USB, USB C z obsługą Thunderbolt, bezprzewodowa mysz i klawiatura, wysokiej jakości głośniki i kamera internetowa.
Grube ramki ekranu, ograniczenia aktualizacji.

Naszym zdaniem najbardziej kontrowersyjnym punktem najnowszych „maków” jest design. W przypadku wersji 2017 mamy stylową i cienką aluminiową obudowę z bezszwowym spawaniem i najwyższą jakością wykonania. Z drugiej strony konstrukcja monobloków od Apple właściwie nie zmieniła się od 2012 roku, a te ogromne ramki wokół ekranu wyglądają teraz tak nowocześnie, jak próby podboju YouTube'a przez Andrieja Małachowa. Chociaż nie będziesz musiał nosić go w kieszeni jak smartfona, więc te „centymetry pustki” można tolerować. Jeśli tęsknisz za tymi drobiazgami, konstrukcja komputera wcale nie jest przestarzała i nie powoduje odrzucenia.

Wyświetlacz w tej modyfikacji to nie Retina o rozdzielczości 4K, ale bardziej znana klasa Full HD IPS. Jednak nawet przy silnym pragnieniu nie będzie można się przyczepić do jakości - jasność i kontrast są doskonałe, a kalibracja kolorów bliska ideału. Nic dziwnego, że każdy panel jest fabrycznie skalibrowany i wygląda jak lekarz zamówiony po wyjęciu z pudełka. Chociaż, jeśli pracujesz zawodowo z grafiką, lepiej dopłacić 200 dolarów i wziąć model z wyświetlaczem Retina, obraz wygląda na nim jak boski.

Jednocześnie wypełnienie całkowicie pozwala na pracę z profesjonalnym oprogramowaniem do grafiki, produkcji muzyki czy lekkiej edycji wideo. Nie wspominając o prostych aplikacjach biurowych. Sercem iMaca 2017 jest czterowątkowy Core i5 siódmej generacji, 8 GB pamięci RAM, zintegrowane wideo Iris Plus Graphics 640 i dysk twardy o pojemności 1 TB. Ale nie ma żadnej personalizacji, wrzucenie dodatkowego dysku SSD lub paska pamięci, jak w monoblokach w systemie Windows, nie zadziała. Jest to zwykła zasada firmy Apple „kup, zainstaluj, podłącz i pozostań poza domem”. Dlatego warto przygotować się na to, że uruchomienie systemu i aplikacji zajmie trochę czasu. No lub zapłać dodatkowo i wybierz opcję z dyskiem SSD.

Tradycyjnie iMac błyszczy pod względem użyteczności i funkcjonalności. Po pierwsze, zamiast standardowych 4 portów USB dla monobloków (których zawsze brakuje), mamy tu wszystkie 6. Co więcej, kilka z nich należy do formatu USB C i obsługuje uniwersalny interfejs Thunderbolt. Po drugie, wbudowane głośniki i kamera internetowa są dobrej jakości, a po trzecie, komputer jest wyposażony w bezprzewodową mysz i klawiaturę firmy Apple z serii Magic.

Przeczytaj także:
Mieszkańcy miast: 5 rowerów miejskich dla mężczyzn
Rowery do wygodnych przejażdżek rowerowych na co dzień po ulicach miast i ścieżkach parkowych.
Klasa wyższa: 5 naładowanych pralek
Modele o podwyższonej stromości zapewniające pranie bez nadmiernego wysiłku.
Bez emisji, bez skomplikowanej konserwacji: TOP 5 kosiarek zasilanych z sieci
Kosiarki elektryczne, które będą najlepszym wyborem do pielęgnacji małych, przyległych powierzchni.
Guru nawadniania silników: TOP-5 opryskiwaczy benzynowych
Wydajne opryskiwacze benzynowe do obróbki dużych powierzchni.
Natychmiastowe ogrzewanie: gejzery przepływowe TOP-5
Domowe podgrzewacze wody gazowe do przygotowania nieograniczonych dostaw ciepłej wody.