Pod poniższym linkiem dostępna jest do przestudiowania tabela ze szczegółowymi specyfikacjami modeli uwzględnionych w wyborze. Samodzielnego wyboru smartfona można dokonać w sekcji telefony komórkowe, korzystając z licznych filtrów wyszukiwania. I o „Z jakim procesorem kupić smartfon lub tablet?” opisane w artykule o tej samej nazwie.

Dobra wydajność, podwójny aparat główny, czysty Android bez zbędnych programów, dobry dźwięk, dwustronny port USB Type-C, port IR do sterowania domową elektroniką.
Niedoskonałe rozmycie tła programowego przy fotografowania w trybie portretowym.

Przepis na stworzenie modelu Mi A1 jest prosty – najpierw trzeba pozyskać obsługa Google dla udziału nowo powstałego smartfona w programie Android One, a potem wystarczy wziąć za podstawę którekolwiek z najnowszych rozwiązań (w tym przypadku Xiaomi Mi 5x 64 GB ) i ponownie wydaj go na czystym Androidzie, tj. bez zastrzeżonej powłoki MIUI.

„Naga” wersja „OS” bez zbędnych aplikacji to główne wymaganie programu Android One. Obejmuje smartfony budżetowe, które zagwarantują otrzymywanie najnowszych aktualizacji systemu operacyjnego jako jednych z pierwszych przez długi czas, co ma na celu poprawę ich funkcjonalności. Xiaomi Mi A1 jest jednak bardziej porównywalny do średniej klasy smartfonów, na co wyraźnie wskazuje zainstalowany na jego pokładzie sprzęt oraz wyposażenie urządzenia w modny, podwójny moduł aparatu głównego.

Gadżet otrzymał „nadzienie” z marginesem bezpieczeństwa na przyszłość - procesor Qualcomm 625 (8 rdzeni o częstotliwości taktowania 2 GHz) i 4 GB pamięci RAM. Potrafi przenosić rzeczywiste aplikacje, nie zastanawiając się nad ich zużyciem zasobów. W teście wydajności AnTuTu smartfon zarabia nieco ponad 60 tysięcy punktów, co po raz kolejny potwierdza jego zgodność ze średnim segmentem.

Z aparatami model radzi sobie dobrze. Jego główny moduł fotograficzny zbudowany jest w oparciu o dwa 12-megapikselowe sensory wyposażone w optykę o różnych ogniskowych (26 mm i 50 mm w odpowiedniku pełnoklatkowym). Mówiąc najprościej, jeden z obiektywów strzela ze zwykłym kątem widzenia, a drugi zapewnia możliwość dwukrotnego zoomu. W grę wchodzi również przy fotografowaniu w trybie portretowym, choć rozmycie w nim tła nie jest jeszcze w najlepszy sposób zrealizowane, przez co tło za fotografowanym obiektem jest rozmyte nierównomiernie.

Jak podaje producent, w smartfonie zainstalowano potężny wzmacniacz dźwięku, który potrafi pompować słuchawki o wysokiej impedancji. I tutaj Xiaomi nie kłamał – jakość dźwięku Mi A1 naprawdę zasługuje na pochwałę. Wśród ciekawych cech modelu warto podkreślić bliskość portu podczerwieni do dwukierunkowego portu USB Type-C (są rozstawione z różnych stron). Smartfon urzeka zbalansowanym wyposażeniem i dzięki niemu każe zwracać baczną uwagę na swoją osobę.

Zwinny i responsywny interfejs, podwójny aparat główny, klawisz wielofunkcyjny mTouch z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, pojemna bateria z obsługą technologii szybkiego ładowania.
Pogorszenie jakości obrazu w warunkach słabego oświetlenia.
.

Szósta generacja popularnej linii smartfonów średniej klasy Note od chińskiej marki Meizu otrzymała wiele przydatnych aktualizacji w duchu czasu. W szczególności urządzenie zyskało podwójny moduł kamery głównej i wydajny układ od Qualcomm, stając się pierwszym wśród smartfonów Meizu z podobnym procesorem.

Konieczne jest bardziej szczegółowe omówienie „żelaznego” elementu urządzenia. Meizu M6 Note bazuje na 8-rdzeniowym układzie Snapdragon 625, w połączeniu z którym działają 3 GB RAM-u i grafiką Adreno 506. Dla prostego laika wyliczenie podzespołów zainstalowanych na pokładzie smartfona może nic nie mówić, więc jest Warto zwrócić uwagę na wystarczający poziom wydajności urządzenia, aby rozwiązać przytłaczającą większość zadań, niezależnie od tego, czy chodzi o oglądanie filmów, przeglądanie Internetu czy granie (większość gier będzie działać na ustawieniach graficznych zbliżonych do wysokich).

Kolejna „cecha szczególna” smartfona – podwójny aparat główny – służy do uzyskania artystycznego bokeh (spektakularne rozmycie tła za fotografowanym obiektem). Kadr chwytają jednocześnie dwa obiektywy, z których większy skrywa 12-megapikselową matrycę o sporym rozmiarze pojedynczego piksela (1,4 μm), a za mniejszym kryje się pomocniczy sensor o rozdzielczości 5 MP. Zdjęcia na głównym aparacie nadają się przy dość dobrej jakości oświetlenia otoczenia. Moduł do selfie też nie ociera się o tył - z przodu smartfona znajduje się 16-megapikselowy przedni aparat z programowymi „poprawiaczami” skóry twarzy przy robienia autoportretów.

Jeśli konstrukcja tyłu mobilnego gadżetu zmieniła się nieznacznie w porównaniu z poprzednimi generacjami linii, to z przodu pozostaje wierna kanonom - na przednim panelu zainstalowany jest 5,5-calowy ekran FullHD, a pod nim znajduje się Wielofunkcyjny klawisz mTouch z warstwą dotykową i wbudowanym czytnikiem linii papilarnych.

Opatentowana powłoka FlymeOS, przeniesiona na siódmego Androida, szybko reaguje na polecenia użytkownika i działa stabilnie. Lagi i spowolnienia interfejsu nie dotyczą jej. Biorąc pod uwagę skuteczne algorytmy oszczędzania energii i „nieżarłoczną” platformę sprzętową , smartfon na jednym ładowaniu baterii o pojemności 4000 mAh żyje przez około półtora do dwóch dni pełnej aktywności. A gdy trzeba uzupełnić zapasy energii w akumulatorze, na ratunek przychodzi obsługa technologii szybkiego ładowania – jeden z atrybutów nowoczesnego smartfona, który chcesz widzieć we wszystkich mobilnych gadżetach.

Wszechstronny, 6 GB RAM, dwustronny port USB Type-C, układ NFC, obsługa technologii szybkiego ładowania, bogate wyposażenie.
Złącza głęboko wpuszczone w korpus, przeciętne aparaty, nie najszybszy skaner linii papilarnych.

Wybór smartfonów, które łączą dobre osiągi i kompleksową obudowę, nie jest tak duży. Zwykle musisz zadowolić się jednym lub drugim. Jednym z nielicznych przedstawicieli kasty bezpiecznych urządzeń o dobrej wydajności jest Blackview BV8000 Pro.

Stopień ochrony smartfona przed wpływami zewnętrznymi (IP68) dumnie pyszni się na metalowej tabliczce znamionowej pod ekranem. Model nie boi się kurzu, brudu, zanurzenia w słodkiej wodzie i upadku z wysokości dwóch metrów. Jedynie wyświetlacz smartfona lekko boi się bezpośrednich uderzeń, jednak by im przeciwdziałać, jest lekko wpuszczony głęboko w przedni panel obudowy. Rozdzielczość ekranu odpowiada formatowi FullHD, a jego przekątna to 5 cali.

Ze względu na duże rozmiary charakterystyczne dla wytrzymałych smartfonów, gniazdo słuchawkowe i port USB Type-C są wpuszczone głębiej w obudowę niż zwykle. Kompletne kable łączą się z nimi bez problemów, ale w przypadku kabli innych firm mogą pojawić się trudności. Jednak bogaty pakiet zawiera wszystko, czego potrzebujesz zaraz po wyjęciu z pudełka - Blackview BV8000 Pro jest dostarczany z kablem OTG, zestawem słuchawkowym, folią ochronną, przejściówką USB Type-C na microUSB i śrubokrętem. Bez tego ostatniego narzędzia nie będzie możliwe zainstalowanie kart SIM i zewnętrznego urządzenia pamięci masowej.

W trzewiach obudowy chronionej przed czynnikami zewnętrznymi pracuje mądrze dobrane „nadzienie” w ramach sprawdzonego chipa MediaTek Helio P25 i 6 GB pamięci RAM. Nie radzi sobie z „ciężkimi” grami, ale sprzęt bez wahania radzi sobie ze wszystkimi codziennymi scenariuszami. Na szczególną uwagę zasługuje duża pojemność wbudowanej pamięci masowej (64 GB), którą można rozszerzyć o kolejne 256 GB za pomocą wspomnianego wcześniej pendrive'a microSD.

Z boku telefonu udało nam się wygospodarować trochę miejsca na skaner linii papilarnych, który notabene nie jest zbyt responsywny. A przed oczami użytkownika ukryty jest równie przydatny chip NFC do dokonywania płatności zbliżeniowych. Na pokładzie urządzenia i zwykłych aparatów (16 MP główny i 8 MP do robienia selfie). Wreszcie bateria bezpiecznego urządzenia o pojemności 4180 mAh zyskała obsługa dla szybkiego ładowania, co szerzej opisano w materiale „Krótki program edukacyjny na temat technologii szybkiego i bezprzewodowego ładowania”.

Potężny sprzęt, podwójny aparat główny z możliwością nagrywania w formacie RAW, dwustronny port USB Type-C, obsługa technologii szybkiego ładowania, atrakcyjny design.
Zastrzeżona powłoka „surowa”, brak gniazda audio 3,5 mm.

Szczerze mówiąc, smartfony ZTE nie są poszukiwane wśród krajowej opinii publicznej. Co więcej, jest to zupełnie niezasłużone, co widać na przykładzie „burzy” klasy średniej – modelu ZTE Nubia Z17 Mini.

Smartfon łatwo rozpoznać po „odzieniu” – połączenie czarnego lub białego wybarwienia korpusu ze złotymi akcentami wyróżnia model z tłumu rówieśników. Charakterystyczne cechy jego stylu to czerwona dioda LED pod ekranem 5,2 cala i podobne kolorowe obwódki wokół głównych obiektywów aparatu. Na pokładzie urządzenia znajdują się dwa i oba mają rozdzielczość 13 MP. Tylko jeden fotomoduł klika zdjęcia w kolorze, a drugi - w czarno-białym, co ma na celu rozszerzenie możliwości w fotografii.

Ogólnie rzecz biorąc, zwolennik gatunku fotografii mobilnej może się odwrócić dzięki ZTE Nubia Z17 Mini. W końcu podwójny aparat to tylko zewnętrzna strona problemu. Mobilny gadżet kręci w „surowym” formacie RAW, co otwiera szerokie możliwości w postprocessingu materiału. Jeśli chodzi o aparat do selfie, rozdzielczość jego matrycy całkowicie przewyższa rozdzielczość tylnego czujnika i wynosi 16 MP.

W zależności od modyfikacji w smartfonie można zainstalować różne „wypychanie”: odpowiednio wydajny układ Snapdragon 652/653 i 4/6 GB „RAM”. Zarówno podstawowe, jak i mocniejsze wersje gadżetu mobilnego radzą sobie z codziennymi zadaniami z pewnością i wykazują dobrą wydajność w grach. Jednak z responsywnością interfejsu jest gorzej – powłoka NubiaUI 4.0 okazała się „surowa”, co czasami powoduje zawieszanie się i spowolnienie.

Po wyposażeniu smartfona w dwustronny port USB Type-C chińscy inżynierowie uznali za niepotrzebne robienie otworu w obudowie na gniazdo audio 3,5 mm. Zamiast standardowego gniazda słuchawkowego producent dołączył w zestawie przewód przejściowy. Co więcej, pojemność baterii (2950 mAh) nie wzbudza zachwytu, co rekompensuje obsługa technologii szybkiego ładowania przez smartfon. Podsumowując, ZTE Nubia Z17 Mini pretenduje do miana swego rodzaju mini-flagowca – najwyraźniej właśnie to oznacza przedrostek Mini w nazwie modelu.

Jasny i bogaty ekran FullHD, podwójny aparat główny, zaawansowany aparat do selfie, dwustronny port USB Type-C, zaawansowana funkcja skanera linii papilarnych.
Średnia żywotność baterii, zawyżona cena.

Chińska firma Huawei jest głęboko zakorzeniona w segmencie smartfonów ze średniej półki. W asortymencie mobilnych gadżetów marki znajdują się modele do wyboru, do koloru, z których prawie każdy ma swój własny smak.

Pierwsza generacja smartfona okazał się interesujący, ale dopiero 9 miesięcy po ogłoszeniu, został "wdrożony" znacznie "napompowany" następca, aby go zastąpić. Ze szczególną ostrożnością podszedł do kwestii możliwości robienia zdjęć: model uzyskał zarówno nowomodny podwójny aparat główny, jak i przedni aparat o rozdzielczości 20 MP do robienia wysokiej jakości selfie. Główny fotomoduł zbudowany jest w oparciu o dwa 12-megapikselowe sensory i zapewnia możliwość podwójnego zoomu optycznego bez utraty szczegółów obrazu.

Miejsce 625. „smoka” w sercu platformy sprzętowej urządzenia zajął układ HiSilicon Kirin 659 własnej konstrukcji, identyczny w wydajności. Towarzyszą mu 4 GB „RAM” i 64 GB pamięci stałej. pamięć. Taki zestaw nie najlepiej nadaje się do wymagających gier, ale bardzo pewnie sprawdza się w normalnych scenariuszach użytkowania.

5-calowy ekran Huawei Nova 2 ma rozdzielczość FullHD (1920x1080 pikseli) i jest wykonany w technologii IPS. Przekazuje jasne i bogate kolory, a także oferuje szerokie kąty widzenia. Jednak bardziej zaawansowany technologicznie nie jest on, ale skaner linii papilarnych z tyłu smartfona. Oprócz ochrony danych osobowych przed nieautoryzowanym dostępem, spełnia szereg przydatnych funkcji – przeciągnięcie po powierzchni czytnika linii papilarnych otwiera panel powiadomień i przewija zdjęcia, a naciśnięcie skanera zastępuje spust migawki w trybie fotograficznym.

Z baterią o pojemności 2950 mAh musisz liczyć na około dzień pracy mobilnego gadżetu w standardowym użytkowaniu. Naładowanie akumulatora do pełnego zbiornika zajmuje nieco ponad półtorej godziny. Nieco odpychającym czynnikiem od chwilowej wyprawy do sklepu po smartfona jest zawyżony koszt modelu na początku sprzedaży, ale nadal nie można go nazwać niebotycznym.

Przeczytaj także:
Pięć mikserów transformatorowych ze stacjonarną podstawą
Ubijanie i wyrabianie ciasta nigdy nie było tak łatwe.
Oddychaj głęboko: nawilżacze TOP-5 z dodatkową funkcjonalnością
Nawilżacze z funkcją aromaterapii, jonizacji, grzania parą lub oczyszczania powietrza.
TOP 5 wiertarek udarowych do użytku domowego i profesjonalnego
Wiertarka udarowa to uniwersalny pomocnik w naprawie i montażu.
Jak wybrać blokadę rowerową. A rower nie zostanie skradziony?
W tym artykule odpowiemy na pytanie „Jak wybrać blokadę rowerową i używać jej poprawnie?”.
Cykl melodii muzycznych: TOP 5 słuchawek nausznych typu otwartego
Słuchawki, które pozwolą Ci uczestniczyć w koncercie na żywo „leżąc w domu na kanapie”.