W gąszczu rzeczy: TOP-5 wielokanałowych systemów audio do komputera
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
Podręczna tabela pomoże Ci porównać charakterystykę i funkcje głośników z tego TOP. Więcej głośników komputerowych można znaleźć w odpowiednich działach naszego katalogu: głośniki komputerowe i głośniki komputerowe 5.1.
Fiński producent Sven specjalizuje się w głośnikach klasy podstawowej, w tym głośnikach kompaktowych, które są dobrze odbierane przez użytkowników. Zestaw Sven HT-200 nie jest wyjątkiem i należy do najlepiej sprzedających się produktów w swojej klasie. Wszystko dzięki połączeniu przystępnej ceny z dobrym dźwiękiem i szeroką gamą funkcji dodatkowych, takich jak odbiornik FM, regulacja tonów (zarówno tonów wysokich, jak i niskich), slot na kartę SD oraz wejście USB do podłączenia pendrive'a, które pozwalają używać głośnika jako centrum muzycznego.
Głośniki są niewielkie i nie zajmują dużo miejsca w pomieszczeniu. Design zestawu bardzo przypomina popularny niegdyś Sven SPS-606 z błyszczącą czarną obudową i czarnymi stożkami. Wygląda stylowo, schludnie i uniwersalnie.
Do sterowania systemem na przednim panelu subwoofera służy duży pierścień nawigacyjny z głównymi przyciskami sterującymi oraz dość duży wyświetlacz LCD. Jeśli planujesz umieścić subwoofer pod stołem, możesz sterować głośnikami za pomocą najpopularniejszego pilota.
Akustyka wyposażona jest we wbudowany wzmacniacz subwoofera z rezerwą mocy 80 watów. Spośród nich 20 watów przypada na samą łódź, a pozostałe 60 jest rozproszone między satelitami. Te ostatnie odtwarzają czysty, czysty dźwięk zarówno przy maksymalnej głośności, jak i w tle. Subwooferowi trochę brakuje mocy, więc domyślnie jego poziom jest zbyt wysoki. To całkowicie logiczna decyzja producenta, ale czasami skutkuje zauważalnymi zniekształceniami niskich częstotliwości. Dlatego po instalacji bardziej słuszne byłoby poświęcenie niskich częstotliwości i poprawienie balansu.
Biorąc pod uwagę cenę grosza, głośniki grają bardzo przyzwoicie i mogą być dobrą podstawą zarówno dla wielokanałowego systemu do gier, jak i podstawowego kina domowego. W tym drugim przypadku potencjalni nabywcy będą zadowoleni z tak przydatnego drobiazgu, jak uchwyty ścienne. Być może jedyną wadą Svena HT-20 jest lekki szum w tle, który emituje system po podłączeniu do zasilania.
Logitech Z506 został wydany w 2010 roku i od tego czasu mocno ugruntował swoją pozycję w niszy wielokanałowej akustyki komputerowej. Sukces zapewniło połączenie wysokiej jakości dźwięku, dobrego wyglądu i ceny „prawie za nic”.
Całkowita moc systemu wynosi 75 watów, z czego ponad jedna trzecia mocy pochodzi z subwoofera. Ta równowaga mocy pozwala Logitechowi Z-506 brzmieć świetnie w dynamicznych scenach z ostrzałem i głośnymi eksplozjami. Cóż, jeśli basy nie wystarczają, można je dokręcić osobnym regulatorem, który umieszczono na samym subwooferze. Co prawda inżynierowie Logitecha z jakiegoś powodu ukryli go na tylnym panelu, przez co trudno się do niego dostać. Zwłaszcza jeśli subwoofer znajduje się pod stołem.
Wszystkie inne elementy sterujące, w tym przycisk zasilania, regulacja głośności i gniazdo słuchawkowe, znajdują się na prawym głośniku satelitarnym. Z jednej strony jest to wygodniejsze niż sterowanie na subwooferze, jak w niektórych modelach. Z drugiej strony pilot byłby jeszcze wygodniejszy. Ale niestety nie jest wliczony w cenę.
Wygląd głośników jest dość prosty, ale jednocześnie atrakcyjny. Zastosowane tutaj materiały to solidny plastik z rodzajem matowego wykończenia oraz płyta MDF. Wszystkie głośniki wykonane są z tworzywa sztucznego, a subwoofer z płyty MDF.
Porozmawiajmy teraz o dźwięku. System brzmi czysto, równo i z dobrym marginesem głośności. Jednocześnie nie hałasuje nawet przy maksymalnym przekręceniu głośności. Bas brzmi ostro i bogato, a średnie są jasne i szczegółowe (choć trochę unoszą się wokół panoramy). Jeśli chodzi o wysokie częstotliwości, to trochę im brakuje na ogólnym tle. Można to łatwo skorygować kontrolkami, ale niestety Logitech Z-506 nie przewiduje możliwości zbalansowania barwy wysokich tonów. Poziom basów można tylko zaostrzyć na subwooferze.
Ogólnie biorąc, biorąc pod uwagę cenę 100 USD, zestaw Logitech Z-506 to tak naprawdę prezent.
Akustyka Svena przypomina szwajcarskie noże. Gdy tylko pomyślisz, że potrzebujesz czegoś przydatnego, takiego jak korkociąg do wina, okazuje się, że masz go już z nożem.
Dotyczy to również modelu Sven HT-210, który jest sześcioelementowym systemem głośnikowym (subwoofer i pięć satelitów dla dźwięku przestrzennego), który jest wyposażony we wbudowany odbiornik FM, czytnik kart pamięci SD oraz pendrive'y USB, odbiornik Bluetooth i obszerny zestaw wejść, w tym egzotyczna optyka i kabel koncentryczny jak na swoją niszę cenową. I nie zapomnij o poręcznym pilocie z regulacją tonów wysokich i niskich. Nie poruszając nawet kwestii jakości dźwięku, taki zestaw jest już ważkim argumentem przemawiającym za zakupem. W końcu ani pilot, ani radio, ani nawet wejście optyczne nie są standardem w tym segmencie cenowym.
System wygląda nowocześnie, ale raczej nie otrzyma nagród za design. Być może na rynku głośników komputerowych jest zbyt wiele akustyki z czarnym błyszczącym plastikiem. Wszystkie satelity są wykonane w tym samym stylu w nierozłącznych drewnianych obudowach. Przednie panele ozdobione są błyszczącymi plastikowymi nakładkami, a montaż siatek nie jest przewidziany. Każda taka głośnik zawiera jeden głośnik szerokopasmowy i jeden radiator wysokotonowy. W kanale centralnym znajdują się dwa głośniki szerokopasmowe.
Jeśli chodzi o moc, to cały zestaw Sven HT-210 daje w sumie przyzwoite 125 watów, co wystarcza zarówno na kino domowe, jak i na domowe przyjęcie. Choć z tym ostatnim mogą być problemy, bo kolumny grają jakoś sterylnie, bez charakteru i mocy. W grach i filmach nie jest to szczególnie odczuwalne, ale przy ulubionych utworach możesz być trochę rozczarowany.
Inżynierowie firmy zadbali o to, aby HT-210 pasował absolutnie do wszystkich urządzeń domowych, czy to komputera, laptopa czy telewizora. Głośniki można postawić na dowolnej poziomej powierzchni lub zawiesić na ścianie. Oczywiście w naszej dobie postępu na rynku jest wystarczająco dużo takich multimedialnych kombajnów dla oczu, ale niewielu oferuje tak kompletny zestaw funkcji za tak humanitarną cenę 130 USD. Co tu dużo mówić, jeśli w pudełku z głośnikami znajdziemy kabel optyczny, śruby do montażu głośników na ścianie, a nawet baterie do pilota. Prawdopodobnie tylko babcia może być bardziej troskliwa.
Będąc jednym z najcięższych systemów w tej klasie (waga 12,3 kg), Microlab FC-730 nie ma największej rezerwy mocy - tylko 84 waty. W rzeczywistości jest to średnia temperatura pomieszczenia dla systemów 5.1. Jednak od czasów legendarnej serii Solo firma Microlab nauczała, że ich historie nie dotyczą objętości, ale jakości. Jakość materiałów, jakość montażu i oczywiście jakość dźwięku. A FC-730 nie są wyjątkiem.
Po pierwsze, system ma osobny wzmacniacz audio. Z jednej strony komplikuje to rozmieszczenie systemu w pomieszczeniu, z drugiej wpływa pozytywnie na charakter dźwięku – inżynierowie firmy mogli skupić się na jakości wzmacniacza, a nie myśleć o tym, jak go wcisnąć. kilka dodatkowych części do obudowy subwoofera. Po drugie, sam subwoofer wykonany jest z niezwykłego stopu ferrytowo-strontowego, który jest znacznie bardziej znany akustyce Hi-Fi niż głośniki komputerowe.
W praktyce brzmi znacznie czyściej i bardziej zebranie niż konwencjonalny subwoofer z plastikową (polipropylenową) membraną. Szczerze mówiąc, FC-730 ma jeden z najlepszych basów ze wszystkich systemów 5.1 zaprojektowanych dla komputera. Być może pod względem basu tylko seria S Edifiera będzie lepsza, ale tam ceny są niemal na poziomie systemów Hi-Fi. Jeśli chodzi o średnie i niskie częstotliwości, FC-730 również nie ma z nimi problemów. Generalnie kolumny brzmią jasno, czysto i równo. Dużo wyższa niż jego cena 150 dolarów.
Historia uczy, że jeśli dotrze w jedno miejsce, to gdzieś musi odejść. W przypadku FC-730 dotyczy to iście spartańskiego sprzętu - są pociski zdalnie sterowane z możliwością regulacji niskich częstotliwości i tyle. Nie ma tutaj Bluetootha, dysków flash ani uchwytów ściennych. Tak, a łączenie się tylko za pomocą RCA „tulipanów” nieco ogranicza funkcjonalność systemu. Dodatkowo przewody do podłączenia są nieco krótkie i mogą nie wystarczyć do dużego pomieszczenia. Ale na każdym z satelitów, subwooferze i kanale centralnym znajdują się siatki ochronne, aby nieumyślnie nie uszkodzić głośnika.
Wszystko to sprawia, że Microlab FC-730 jest interesującą opcją dla tych, którzy szukają przede wszystkim niezawodnego i wysokiej jakości systemu wielokanałowego, który zostanie zapamiętany ze względu na jasny dźwięk, a nie bogatą funkcjonalność.
Mediaexpert.pl | 1 289 zł | Do sklepu |
Amazon.pl | 1 207 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 289 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 1 299 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 280 zł | Do sklepu |
Logitech Z-906 to waga superciężka. Nie jak w boksie i walkach bez zasad, ale jak Hulk czy Thanos. Moc każdego kanału systemu to 67 W, moc subwoofera to 165 W. W sumie wszystko pobiera 500 watów. Dla porównania, większość systemów komputerowych w formacie 5.1 jest ograniczona do 80-90 watów. Szczególnie fajne jest to, że taka moc mieści się w stosunkowo kompaktowych rozmiarach. Wszystkie te czynniki przenoszą Logitech Z-906 z kategorii „tolerancyjnego, wielokanałowego dźwięku w grach” do prawdziwego kina domowego, które wstrząsa ścianą.
Tezę tę potwierdzają standardowe rozwiązania kinowe, takie jak wejścia koncentryczne i optyczne, uchwyty ścienne do satelitów, procesor 3D do konwersji sygnału stereo na 5.1, a także obsługa dekoderów wielokanałowych Dolby Digital 5.1 i DTS. Rzadko widuje się taki zestaw w akustyce w cenie poniżej 500 USD. Jednocześnie cały system jest zmontowany i dopasowany do siebie, nie ma potrzeby zawracać sobie głowy myślami o tym, czy ten amplituner zaprzyjaźni się z tymi głośnikami.
Sam zestaw składa się ze standardowych czterech satelitów, kanału centralnego, subwoofera i oddzielnej jednostki sterującej, która pomaga ustawić dźwięk wielokanałowy. Na przykład przekonfigurować balans systemu, podzielić sygnał stereo na komponenty dla pięciu satelitów itp. Dla pełnego szczęścia w systemie brakuje tylko wbudowanego korektora. Wszystkim tym można sterować za pomocą pilota.
W brzmieniu systemu trudno się przyczepić. Subwoofer z 8-calowymi pompkami głośnikowymi jest zdrowy i może brzmieć w zakresie niskich częstotliwości w zakresie 35 Hz. Satelity brzmią wyraźnie i wyraźnie, kanał centralny ma szeroką panoramę i świetnie skleja jeden obraz. Wszystko razem brzmi bardzo mocno i czysto. Zwłaszcza w trybie wielokanałowym. W trybie stereo Logitech Z-906 jest dobry, ale nie tak dobry. Ale główny cel tej akustyki? - gry i filmy, nie muzyka. Jedyne, co nieco obciąża dźwięk systemu, to metaliczny wydźwięk satelitów, który objawia się przy dużej głośności.
Piszesz powieść? Pracujesz z dokumentacją? Potrzebujesz więc dobrej i wygodnej klawiatury do pisania.
Trójca flagowców bez kompromisów i składany telefon z klapką.
Nic nie może się równać smakiem i aromatem świeżo zmielonej kawy.
Twój staruszek nie ciągnie Apex Legends, ale czy chciałbyś zagrać? Przyjrzyjmy się wspólnie minimalnym wymaganiom.
TOP najlepszych podkładek pod mysz do gier, które pomagają osiągnąć maksymalne wyniki w każdej grze.