Chińska marka Deepcool kawałek po kawałku wybijała się na rynku komponentów komputerowych od konkurentów, produkując głównie niedrogie obudowy, zasilacze i systemy chłodzenia. Jednak w ostatnich latach marka rozkwitła i słusznie zdołała narzucić konkurencję Cooler Master, Noctua, Be Quiet, Thermaltake i innym znaczącym graczom na rynku chłodzenia. Jednym z najciekawszych produktów w atutach marki są chłodnice wieżowe klasy premium o wymownej nazwie Deepcool Assassin.

W przeciwieństwie do innych linii chłodzenia procesorów Deepcool, producent w tej serii skupił się na wydajności chłodzenia, funkcjach użytkowych i parametrach akustycznych. Typowym przedstawicielem tej serii jest masywna konstrukcja z dwusekcyjnym radiatorem, parą wentylatorów o różnych średnicach z asymetrycznym wirnikiem i szeregiem rurek cieplnych.


Taki potwór jest w stanie schłodzić procesor mocą około 280 W przy maksymalnym poziomie hałasu około 29-30 dB, będąc bezpośrednią alternatywą dla zaawansowanych systemów chłodzenia cieczą z trzema aktywnymi wentylatorami. Dzięki temu każdy Assassin będzie równie przydatny zarówno jako część potężnego automatu do gier z podkręconymi podzespołami, jak i wewnątrz stacji roboczej do pracy z treściami multimedialnymi.

Biorąc pod uwagę premium charakter serii, nowe modele nie są wypuszczane zbyt często. W 2019 roku wypuszczono Assassin III z dwoma aktywnymi wentylatorami, klastrem w kształcie litery U złożonym z siedmiu rur przewodzących ciepło i maksymalnym TDP wynoszącym 280 W. W 2023 roku Deepcool wypuścił czwartą wersję, która znacznie różni się od swoich poprzedników. W szczególności cały korpus „czwórki” ukryty jest w stylowej perforowanej kostce, gramofony mają różną średnicę, dzięki czemu użytkownik może dostosować wieżę do wysokości modułów RAM, a na korpusie pojawia się przycisk umożliwiający przełączanie pracy tryby (uwaga: cichy-mocny). W przeciwnym razie jest to zwykły Assassin z tym samym TDP około 280 W i nowoczesnymi mocowaniami procesora.