Konsola do gier Microsoft Xbox Series S 512GB

Po Xbox Series X w nasze ręce wpadła również młodsza konsola Microsoftu nowej generacji, która wzbudziła tak wiele kontrowersji w sieci. Biorąc pod uwagę fakt, że nie są jeszcze widoczne na horyzoncie gry nowej generacji, młodszy model Xbox Series S wydaje się być doskonałą opcją dla tych graczy, którzy nie mają drogiego telewizora 4K OLED i nie chcą przepłacać za dysk i mocniejsze wypełnienie. Konsola budżetowa jest w stanie zapewnić maksymalną rozdzielczość 1440p, podczas gdy wszystkie projekty z „linii startowej”, takie jak Gears 5, są zoptymalizowane dla serii S i zwykle zajmują o 20-30% mniej miejsca na dysku. To pozwala nam mieć nadzieję, że w przyszłości, wraz z pojawieniem się naprawdę fajnych i pięknych projektów, konsola nie straci na aktualności. Z grubsza rzecz biorąc, będzie tak jak teraz u konkurenta - zwykłą PS4 biorą dla FullHD, a PS4 Pro dla 4K.

Konsola zaprojektowana na 1440p + 60 FPS

A co widzimy teraz? Gears 5 działa w rozdzielczości 1440p i 60 FPS, jednak zastosowano dynamiczne skalowanie, co utrudnia oszacowanie rzeczywistej rozdzielczości. Inne popularne tytuły firmy Microsoft, Forza Horizon 4 i Sea of Thieves obsługują tylko Full HD. Jednocześnie Ori and the Will of the Wisps i Touryst są uruchamiane w 4K / 60 FPS, podobnie jak na starszej konsoli. W Watch Dogs: Legion ma nawet śledzenie promieni, ale jakość tekstur i cieni została znacznie obniżona. Wygląda na to, że jakość gier na Xbox Series S będzie zależeć od stopnia zaangażowania programistów.

Stylowy mały

Być może Microsoft wybrał cenę i design jako główne punkty nacisku na kupującego. 300 dolarów podczas pandemii w porównaniu z 500 dolarami za zwykły boks to poważne roszczenie do sukcesu. Ponadto to właśnie Xbox Series S okazała się najpiękniejszą ze wszystkich modeli następnej generacji. Jeśli „lokówka” wygląda jak grzejnik ze statku kosmicznego Enterprise, a Xbox X jest jak lodówka, to młodsza Xbox S przypomina stare, zabytkowe radio. Cienkie, lekkie i niewielkie białe pudełeczko, pośrodku którego znajduje się czarna kratka „głośników”. Tylko muzyka z niego się nie wylewa, a nadmiar ciepła z układu chłodzenia. Dorzuć do tego tani abonament Xbox GamePass i masz idealną opcję dla nienałogowych graczy, ale dla ludzi, którzy czasami chcą odpalić nową głośną zabawkę i spędzić z nią kilka wieczorów.