W specjalnej tabeli możesz porównać wszystkie pięć smartwatchy z recenzji. A pod linkiem znajdziesz cały katalog inteligentnych zegarków.

Cena, ciśnieniomierz, czujnik tlenu we krwi, waga, wysokiej jakości szkło ochronne.
Czarny kolor pojawia się na wyświetlaczu w kolorze szarym.

Trzeci model inteligentnego zegarka Crystal od chińskiego producenta Zeblaze zapożycza kwadratową konstrukcję zegarka Apple Watch i wygląda mniej więcej tak samo: matowy silikonowy pasek, umiarkowanie cienka obudowa wykonana z błyszczącego plastiku i ochronne szkło 2.5D na górze zegarek, który otacza metalową ramę. Obudowa jest chroniona przed wilgocią zgodnie ze standardem IP67, to znaczy nie należy ich celowo kąpać, ale nikt nie zabrania w nich mycia rąk. Etui okazało się umiarkowanie lekkie (tylko 27 gramów), więc przyzwyczaisz się do nich w ciągu kilku minut. Pod szkłem ochronnym kryje się 1,3-calowy wyświetlacz IPS średniej jakości. Z rozdzielczością i marginesem jasności wszystko jest z nim w porządku, ale czarny kolor często wydaje się szary. Ale nie oszczędzili na szkle ochronnym: jest mocne, prawie nie rysuje i nie zbiera odcisków palców.

Zegarek sterowany jest przez system operacyjny Android Wear, który łączy się ze smartfonem przez Bluetooth 4.0. W takim przypadku zegarek może służyć jako dodatek do smartfona: przeglądać wiadomości i otrzymywać informacje o połączeniach przychodzących. Jeśli interesują Cię przede wszystkim funkcje sportowe, to Zeblaze Crystal 3 jest wyposażony w dość zaawansowany zestaw czujników sportowych, który oprócz standardowego pulsometru zawiera również ciśnieniomierz i czujnik tlenu we krwi. Istnieje również podstawowy krokomierz i śledzenie snu. Czujniki są zaskakująco wystarczające, poza tym, że czujnik tętna czasami leży w kierunku wzrostu. Zastosowań sportowych jest niewiele, ale są one dobrze wykonane i zlokalizowane w razie potrzeby. Nie ma ruchomych liter i czcionek w jodełkę, jak w pierwszych modelach Crystal.

Biorąc pod uwagę śmieszną cenę około 40 dolarów, okazuje się, że jest to całkiem ciekawy zegarek, który rozważylibyśmy przede wszystkim jako zamiennik prostego trackera fitness. Markowa aplikacja tutaj nie jest zbyt wyrafinowana i nie polegalibyśmy poważnie na wskaźnikach ciśnieniomierza i sondy lambda - w droższych modelach budzą się one w błędach, a po co żądać od zegarka ceny dwóch kubków latte w Starbucks?

Cena, obudowa z ochroną przed wilgocią IP68, duży zestaw trybów sportowych, stabilność, autonomia.
Rezerwa jasności wyświetlacza, przekrzywiona lokalizacja w aplikacji, a nie najbogatszy wybór wyświetlaczy w czasie testu.

Bądźmy szczerzy, większość z nas nie potrzebuje drogiego zegarka Apple Watch. Ale chciałbym kupić inteligentny zegarek. Te, które są tanie, ale działają tak, jak powinny. To dla takich nabywców przeznaczony jest nowy egzemplarz Apple Watch, Haylou LS01. W przeciwieństwie do wielu chińskich smartwatchy za trzy kopiejki, ten zegarek wyszedł pod flagi korporacji Xiaomi, działa stabilnie, ładuje się do dwóch tygodni i kosztuje około 40 dolarów.

Nowość waży tylko 34 gi jest wyposażona w silikonowy pasek o szerokości 22 mm. Zegarek jest dość mały, dzięki czemu dobrze leży na dłoni. 1,3-calowy ekran dotykowy TFT ma standardową rozdzielczość 240x240 px. Odwzorowanie kolorów i margines jasności wyświetlacza są ponadprzeciętne, ale w naprawdę słoneczny dzień czytelność jest wątpliwa: duże obiekty widać dobrze, ale litery trzeba czytać. Jak na standardy swojej klasy, wyświetlacz jest znakomity. Jednak wybór tarcz w markowej aplikacji okazał się skromny, w czasie testu dostępnych było 5-6 sztuk, a z nich tylko kilka naprawdę fajnych. Wbudowana bateria 210 mAh wystarcza na 14 dni pracy na baterii. Koperta zegarka jest chroniona przed kurzem i wilgocią zgodnie ze standardem IP68.

Nowość posiada czujnik tętna, tracker snu oraz aplikację sportową z 9 trybami treningowymi: chodzenie, bieganie, piesze wycieczki, jazda na rowerze, bieżnia, fitness, wspinaczka, spinning, joga. Aplikacje są proste i nie przeładowane, a do tego jest ich sporo. Dla porównania nieco droższy Amazfit Bip Lite są tylko 4 tryby sportowe.Lokalizacja w aplikacji Haylou jest nieco krzywa, ale szczerze mówiąc, błędy czcionki i tłumaczenia nie są tak powszechne, aby zacząć się denerwować. Podsumowując, chciałbym zaznaczyć, że każdy smart zegarek za 40 dolarów będzie daleko w tyle za drogimi i wysokiej jakości modelami dosłownie we wszystkim. Trzeba wybierać nie najlepszych, ale najlepszych z najgorszych. Dlatego najważniejszym parametrem przy wyborze nie będzie ilość wbudowanych aplikacji czy konstrukcja tarcz, ale banalna rzetelność i sumienność. A dzięki temu Xiaomi Haylou LS01 jest w idealnym porządku.

Konstrukcja, wymienne paski, wykonanie uwzględniające cenę, czytelność wyświetlacza, wodoodporność wg normy IP68, autonomia, dokładność czujników.
Krótki przewód do ładowania, nie najbardziej zaawansowana aplikacja mobilna.

Zegarek na rękę to przede wszystkim elegancki wygląd, który powinien cieszyć oko właściciela i przyciągać uwagę innych. Smartwatche od Canyona mają pod tym względem szczęście, formalnie jest to kolejny kwadratowy zegarek a la Apple Watch, ale bardziej chodzi o pożyczanie niż kopiowanie.

W rzeczywistości jest to minimalistyczny czarny prostokąt bez jednego przycisku sterującego na krawędziach (producent nazywa to „geometrycznym designem”), który organicznie uzupełnia stylowy tkany metalowy pasek. Jeśli ci się nie podoba, możesz szybko zmienić go na zwykły gumowy pasek, który znajduje się w zapasowym pudełku. Nawiasem mówiąc, sama obudowa jest również wykonana z metalu (jakość wykonania jest doskonała), co w dobrym sensie oddaje wagę gadżetu: Canyon CNS-SW73 leży na dłoni, jakby był raczej drogim i wysokiej jakości zegarek, a nie trzypensowe rzemiosło z Chin.

Obudowa Canyon CNS-SW73 jest wodoodporna IP68 (pełna ochrona po zanurzeniu w wodzie na głębokość 1 m), wbudowana bateria wykazuje doskonałą autonomię (w naszych testach mamy 10 dni aktywnego użytkowania) oraz jasną i przejrzystą wyświetlacz z dużymi cyframi pozwala na błyskawiczną nawigację w czasie, pogodzie i parametrach ciała. Samych czujników jest niewiele, ale dość dokładnie mierzą puls i wykonywane kroki.

Ogólnie Canyon CNS-SW73 mile nas zaskoczył. Czekaliśmy na kolejny tani zegarek z Chin, w którym coś działa jak należy, a coś ciągle psuje i denerwuje. Zamiast tego otrzymaliśmy wysokiej jakości i wyważony gadżet, który wyraźnie spełnia swoje zadanie, nie próbując skakać mu nad głowę. Tak, nie jest idealny: przewód ładujący ma tylko 20 centymetrów, jakby został wyrwany z czyjegoś serca. A zastrzeżona aplikacja Canyon jest zauważalnie gorsza pod względem funkcjonalności od markowych aplikacji Samsunga, Garmina i Apple. Ale cena jest nieco poniżej 50 USD, a ogólna jakość wykonania niweluje te wady.

Waga, wygodny pasek, stabilność, doskonały wyświetlacz, wodoodporność IP67, NFC, GLONASS.
Płynność interfejsu w porównaniu do innych smartwatchy średniej klasy, ograniczony zestaw funkcji sportowych.

Jeśli wpiszesz w Google „alternatywę iWatch”, jedną z pierwszych odpowiedzi będzie link do Xiaomi Amazfit GTS. I generalnie nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę jakość produktów Xiaomi i ich zamiłowanie do kopiowania gadżetów „jabłkowych”. W przypadku Amazfit GTS zapożyczenie dotyczy przede wszystkim designu, ale jeśli pominiemy kwestię drugorzędną, zegarek prezentuje się świetnie: stylowy, uniwersalny, ale niezbyt krzykliwy. Ważą też tylko 25 gramów z paskiem (swoją drogą pasek jest znakomity), dzięki czemu nie wiszą podczas biegania czy uprawiania sportu i nie uciskają ręki podczas snu. Koperta zegarka jest chroniona przed wnikaniem wilgoci zgodnie ze standardem IP67, czyli nie boją się zachlapań i krótkotrwałego zanurzenia pod wodą, ale kąpiel w basenie nadal nie jest zalecana.

Zegarek wyposażony jest w wysokiej jakości matrycę AMOLED o przekątnej 1,65 cala, dużej gęstości px i automatycznej regulacji jasności. Obraz na nich wygląda bardzo soczyście, z głęboką czernią i mnóstwem odcieni. Wadę ekranu można znaleźć tylko pod względem jasności, w słoneczny dzień przy maksymalnej jasności trzeba zaglądać w tarczę. Dzięki personalizacji wszystko jest w porządku, w menu można znaleźć mnóstwo różnych ekspozytorów dekoracyjnych, uniwersalnych i sportowych. Czujnik wyświetlacza wyraźnie reaguje na dotyk, a palec z łatwością przesuwa się po wyświetlaczu. Ale interfejs nie jest najszybszy, czasami animacja zawiesza się na ułamek sekundy lub przesunięcie działa z opóźnieniem.

Jeśli chodzi o śledzenie, Amazfit GTS ma wszystko w standardzie: całodobowy pulsometr, krokomierz, śledzenie snu, możliwość sterowania muzyką na smartfonie (ale nie ma wbudowanego odtwarzacza), powiadomienia i śledzenie sportu aktywność (bieganie, pływanie, jazda na rowerze, narciarstwo, wspinaczka górska). Istnieje kilka funkcji, delikatnie mówiąc, nie można dodawać epps innych firm, ale to, co tam jest, działa bezbłędnie. Prawdopodobnie lepsze niż składanie wielu funkcji, które się nie powiedzą.

Zegar jest w porządku i przy autonomii, bez włączonego GPS, możesz liczyć na 2-3 tygodnie pracy na jednym ładowaniu. Z dodatkowych funkcji wyróżniamy NFC i GLONASS. Biorąc wszystko pod uwagę, Amazfit GST wygląda na świetną opcję pośrednią dla tych, którzy wyrosli z konwencjonalnego Xiaomi Mi Band 4 , ale nie potrzebuje jeszcze pod ręką osobistego trenera i nie planuje używać zegarka jako zamiennika smartfona.

Duży i wysokiej jakości wyświetlacz AMOLED, duży wybór tarcz zegarka, generator tapet, duży zestaw czujników w tym EKG, autonomia, szybkie ładowanie, zaawansowana nawigacja, ochrona przed wilgocią.
Nie znaleziono.
Cena od 1 266 zł

Z rycerzem, który idzie na bitwę ze smokiem, zwykle kojarzyliśmy chińską markę OnePlus. Ale nie OPPO, która jest również częścią BBK Electronics Corporation. Nie możesz jednak wyrzucić słów z piosenki, a zupełnie nowy zegarek OPPO jest skierowany do zabójców, o których myślisz? Zgadza się, Apple Watch.

To pierwszy smart zegarek od OPPO, więc preparat widoczny jest gołym okiem. Przykładowo model 46 mm ma szykowny dotykowy ekran AMOLED (rozdzielczość 476x402 piksele przy przekątnej 1,91 cala) z doskonałym odwzorowaniem kolorów (100% pokrycie przestrzeni DCI-P3) i czytelnością w słońcu. Aby podkreślić chłód wyświetlacza, w markowej aplikacji od razu dostępnych jest kilkanaście różnych cyfr, a z czasem będzie ich już tylko więcej. Jednocześnie zegarek w jakiś sposób nauczy się generować tapety i tarcze zegarka na podstawie zdjęć twoich ubrań. Pod względem komfortu, dzięki ultra-bezramkowej konstrukcji, każdy milimetr przestrzeni zegarka jest efektywnie wykorzystany, dzięki czemu nawet największa 46-milimetrowa wersja wygląda kompaktowo i waży zaledwie 40 gramów. Koperta zegarka wykonana jest z aluminium, a druga strona z ceramiki. Oczywiście dostępna jest również ochrona przed wodą.

Ponadto. Urządzenie może działać jako smartfon (obsługa e-SIM), geolokator (obsługa A-GPS, GLONASS i BDS) oraz zaawansowany trener fitness. Aby to zrobić, w zegarku wbudowano zestaw czujników śledzących sen, tętno i podjęte kroki, a także EKG(nie jest jeszcze jasne, jak to działa) i barometr. Pod względem autonomii Oppo obiecuje do 40 godzin przy pełnym wykorzystaniu i do 21 dni w trybie oszczędzania energii. Jeśli usiądą, opatentowane szybkie ładowanie zapewni 100% naładowania w 75 minut. Generalnie, gdziekolwiek spojrzysz, bardzo trudno jest znaleźć wadę. Dlatego czekamy na rozpoczęcie oficjalnych wyprzedaży, które wciąż są nieco opóźnione.