Możesz samodzielnie wybrać i kupić amplituner AV w odpowiednim katalogu. Poniżej porozmawiamy o tym, na co należy zwrócić uwagę przy wyborze urządzenia.

Treści z sieci

Być może bez obsługi protokołu DLNA żaden istniejący amplituner AV z połączeniem sieciowym nie jest w stanie tego zrobić. Ten uniwersalny standard, przyjęty przez prawie wszystkich producentów elektroniki, umożliwia urządzeniom przesyłanie i odbieranie strumieniowego obrazu i dźwięku przez sieć. Twój odbiornik może odbierać taki sygnał w szczególności z komputera, odtwarzacza multimediów lub innego urządzenia przewidzianego przez normę i obsługującego go. Przed użyciem DLNA w menu amplitunera wystarczy wybrać odpowiednie źródło sygnału. A zatem odbiornik będzie pełnił rolę sieciowego odtwarzacza multimedialnego.

Nowe odbiorniki poza szeregiem wejść audio i wideo posiadają również port Ethernet, Wi-Fi (z antenami zewnętrznymi) oraz Bluetooth

I to nie wszystko! Po podłączeniu do sieci, amplituner AV (np . Denon AVR-X5200W) może wykorzystywać jako źródło treści przesyłanie strumieniowe i wybór treści na żądanie. W pierwszym przypadku otrzymujemy w czasie rzeczywistym dostęp do ogromnej liczby internetowych stacji radiowych (np. vTuner) i kanałów telewizyjnych. W drugim przypadku możesz wybrać treść według własnych upodobań. Jako przykład weźmy usługę Spotify Connect z dostępem do tysięcy nagrań audio.

Od Full HD do Ultra HD

Telewizorów Ultra HD (4K) jest już sporo, a filmów w tej rozdzielczości, delikatnie mówiąc, wciąż jest za mało. Właściciele takich telewizorów skorzystają z możliwości zwiększenia rozdzielczości obrazu (upscaling) z Full HD do Ultra HD. Bez użycia tej technologii każdy piksel Full HD „wypracowuje” cztery piksele ekranu telewizora 4K. Podczas skalowania każdy piksel „zależy” od innych – obraz jest przetwarzany przez procesor odbiornika według określonych algorytmów. To wizualnie poprawia klarowność obrazu - coś, dla czego w rzeczywistości stworzono standard Ultra HD i powiązane telewizory.

System redukcji szumów w amplitunerach AV Pioneera

Jeśli masz telewizor Full HD, a czasem oglądasz filmy o niskiej jakości (np. filmy z lat 60. i 70.), to obraz najczęściej pogarsza się z powodu różnych szumów. I choć ostatnio znający się na rzeczy ludzie zalecali wyłączenie redukcji szumów, teraz te technologie działają poprawnie i wydajnie. Nowoczesna redukcja szumów wideo w amplitunerze AV, takim jak Pioneer VSX-924-K, działa na trzy sposoby. Szum gaussowski jest tłumiony (wygląda jak równomiernie rozłożone „ziarno”), szum schodkowy (niwelujący płynne przejścia kolorów i jasności) oraz szum komarów, który pojawia się jako przezroczyste obramowanie kontrastujących krawędzi. Wszystko to działa w kompleksie iw nowoczesnych modelach amplitunerów często jest to funkcja bez wyłączenia.

Prawie wszystkie odbiorniki są gotowe do odbioru sygnału Ultra HD (przy 60 fps) zarówno w przypadku filmów, jak i gier. Nawiasem mówiąc, niektóre modele Onkyo są również wyposażone w specjalne wielokanałowe tryby dźwięku do gier (podzielone na gatunki - akcja, sport itp.). Dlatego amplituner z akustyką podłączony do komputera PC lub konsoli może dać wiele wrażeń dźwiękowych w grach. Jednak nawet bez specjalnego trybu dźwięk będzie imponujący, bo nawet zestaw z budżetowym amplitunerem i akustyką Hi-Fi brzmi lepiej niż głośniki komputerowe.

Dźwięk o wysokiej rozdzielczości i inne „chipy” dla melomanów

Być może użycie potężnego systemu audio opartego na amplitunerze wyłącznie do kina domowego nie jest do końca słuszne – czasami kinomani chcą słuchać muzyki. Co więcej, dobry amplituner z odpowiednią akustyką wyeliminuje potrzebę oddzielnego systemu stereo. Na początek, amplitunery AV zostały ostatnio wyposażone w najwyższej klasy przetworniki cyfrowo-analogowe (przetworniki cyfrowo-analogowe). Dzięki temu nie tylko odtwarzają ścieżki dźwiękowe do filmów w doskonałej jakości, ale także odtwarzają muzykę. Prawie wszystkie nowe modele obsługują już nagrania w wysokiej rozdzielczości (dźwięk o wysokiej rozdzielczości).

Parametry zwykłej muzycznej płyty CD to 44,1 kHz i 16 bitów, podczas gdy parametry nagrań Hi-Res sięgają 192 kHz i 32 bity. Zaletą jest dokładniejsze zachowanie oryginalnego sygnału analogowego. Oznacza to, że grając otrzymujemy najlepszą jakość dźwięku muzyki. Wadą jest to, że takie rekordy zajmują znacznie większą ilość pamięci, jednak obecnie nie jest to już szczególny problem. Coraz częściej amplitunery obsługują format DSD, który różni się od tych, w których kodowane są kopie CD (WAV, FLAC itp.). Standard został pierwotnie stworzony przez firmy Sony i Philips do użytku w dyskach optycznych SACD (Super Audio CD). Możliwość odbioru przez HDMI, USB lub sieć jest już wykorzystywana w niektórych modelach odbiorników (np. Marantz NR-1605). Jeśli chodzi o dostępność fonogramów Hi-Res, proces jest tutaj również bardzo aktywny - teraz dużo nowej i nie tak dużo muzyki pojawia się w wysokiej rozdzielczości (na przykład na stronie www.hdtracks.com i innych podobnych ).

Również miłośnicy muzyki powinni zwrócić uwagę na amplitunery AV ze wzmocnionymi kanałami przednimi. Umożliwia to wykorzystanie już istniejącej potężnej akustyki podłogi zgodnie z jej przeznaczeniem – do słuchania klasycznego stereo. Odbiorniki te często wykorzystują ulepszone komponenty w celu poprawy jakości dźwięku, zwłaszcza w obwodach wzmacniacza przednich głośników. A w przypadku muzyki dostępny jest tryb, w którym obwody cyfrowe są wyłączone, aby zminimalizować ich wpływ na dźwięk (tryb ten nazywa się Pure Direct lub podobny). Ponadto czasami głośniki przednie można podłączyć w trybie Bi-Amp (stosowane są dwa zamiast jednego kanału wzmocnienia na głośnik). Pomoże to „rozkołysać” najtrudniejszą akustykę do podniesienia. A w przypadku niektórych modeli, takich jak Pioneer VSX-924-K, można użyć dodatkowej pary zacisków głośnikowych do podłączenia pary stereo „strefy 2” - znajdującej się na przykład w sąsiednim pokoju.

Smartfon zamiast odtwarzacza

Telefon doskonale sprawdzi się w roli źródła nagrań muzycznych, nie tylko na spacerze, ale także w domu. I to nie tylko pliki MP3, ale także nagrania bez utraty jakości dźwięku (jak FLAC i AIFF). Jednak jakość dźwięku całego systemu będzie w dużej mierze zależeć od opcji połączenia.

Najprostszą opcją jest pobranie sygnału z wyjścia słuchawkowego za pomocą kabla stereo jack-jack lub jack-to-tulip. Niektóre odbiorniki (np. Onkyo TX-NR535) mają złącze na taki kabel bezpośrednio na przednim panelu (nie mylić z mikrofonem kalibracyjnym lub złączem wyjściowym triggera). Metoda jest prosta i wygodna (wszystko można regulować bezpośrednio na gadżecie), ale nie najwyższej jakości: muzyka jest odtwarzana w smartfonie, a następnie sygnał przechodzi przez wzmacniacz odbiornika.

Możesz także spróbować podłączyć gadżet i odbiornik przez USB (często jest on również wyświetlany na panelu przednim, np. Marantz NR-1604). Jakość w tej wersji jest wyższa - plik źródłowy jest dekodowany przez wysokiej jakości system stacjonarny. Nie jest zbyt wygodne, aby sterowanie odtwarzaniem w tym przypadku było zwykle dostępne tylko z odbiornika, ale gadżet można ładować z portu USB niektórych odbiorników. Smartfony z Androidem pozwalają na pracę tej opcji w trybie „karty pamięci”, a znacznie większe możliwości mają posiadacze gadżetów Apple. Dzięki kablowi USB dołączonemu do iPhone'a/iPada/iPoda uzyskasz wysokiej jakości dźwięk i sterowanie z samego gadżetu.

Podłączenie iPhone’a i iPada do odbiorników jest niezwykle proste – podłącz go standardowym kablem do portu USB i odpal ulubione utwory

Ale co z filmem? Przy połączeniu kablowym dla posiadaczy Androida dostępna jest technologia MHL (w języku angielskim - Mobile High-Definition Link), która wymaga użycia specjalnego kabla HDMI-microUSB. Oczywiście przed zakupem upewnij się, że Twój sprzęt obsługuje MHL. Dla właścicieli gadżetów „jabłkowych” potrzebny będzie specjalny kabel adaptera interfejsu firmy Apple – ale raczej nie będziesz chciał go kupić – wersja „przewodowa” z powodzeniem zastępuje technologie bezprzewodowe.

Dodatkowe kable - dół!

Odbiornik faktycznie ma dwie technologie bezprzewodowe - Bluetooth i Wi-Fi. Bluetooth pozwala na odtwarzanie stereo z kompatybilnych gadżetów - ta technologia stała się ostatnio bardzo powszechna. Jakość jest lepsza niż przez wejście analogowe, ale i tak gorsza niż przez USB. Ale łatwość użytkowania - maksymalna. Jest to jeszcze wygodniejsze, jeśli Twoje urządzenia (zarówno gadżet, jak i odbiornik, na przykład Sony STR-DN1050) obsługują wbudowaną technologię NFC - w tym przypadku proces „poznawania” urządzeń zostaje przerwany do tego, że na przykład wystarczy zbliżyć smartfon do przedniego panelu amplitunera - to tyle, system jest gotowy do pracy, pozostaje zadzwonić do odtwarzacza na smartfonie i rozpocząć odtwarzanie.

Smartfona i tabletu można używać jako pilota
skonfigurować i sterować kinem domowym

Istnieją również „chipy”, do realizacji których nie można obejść się bez Wi-Fi. W szczególności dzięki Wi-Fi można sterować wieloma amplitunerami AV z ekranów dotykowych smartfonów i tabletów Apple i Android. Często powłoki oprogramowania dostarczane bezpłatnie przez producentów odbiorników mają nawet tę samą nazwę i ten sam interfejs sterowania dla obu platform. Dogodnie zwykle nie wymaga to routera Wi-Fi (choć możesz z jednym). Podczas sterowania z gadżetu należy pamiętać, że z reguły nie zapewnia on wykonania pojedynczego polecenia - włączenia odbiornika (wyjście z trybu gotowości), ponieważ w tym trybie Wi-Fi jest najczęściej wyłączony.

Właściciele Apple mogą korzystać z AirPlay, technologii umożliwiającej przesyłanie obrazu i dźwięku do urządzenia odtwarzającego przez Wi-Fi. Przed AirPlay Apple miał technologię Apple AirTunes, która odpowiadała tylko za dźwięk – te technologie są oczywiście niekompatybilne. Android oczywiście stara się nadążyć i ma podobną technologię Miracast. Obsługuje przesyłanie strumieniowe tego, co aktualnie odtwarza gadżet - synchronicznie, bez opóźnień. Dodatkowo dla posiadaczy smartfonów HTC dostępny jest wariant o nazwie HTC Connect w amplitunerach Yamaha i Pioneer wykorzystujących protokół DLNA.

Ustawienie automatyczne

Nowoczesny amplituner AV steruje całym kompleksem akustycznym, który może składać się z kilkunastu głośników (kolumn). Na ich pracę ma wpływ pomieszczenie, w którym się znajdują – wysokiej jakości strojenie takiej matrycy „na ucho” to wybitna sprawa. Zadanie to jest uproszczone dzięki zastosowaniu systemów automatycznego strojenia. Jednocześnie w wielu modelach odbiorników Onkyo, Anthem itp. stosowane są obydwa systemy wbudowane zarówno samych producentów odbiorników, jak i producentów zewnętrznych, np. Audyssey marki o tej samej nazwie. Pioneer) od Pioneer, YPAO (od Yamaha) - od odbiorników Yamaha.

Takie systemy działają po prostu i nawet niedoświadczony użytkownik je zrozumie. Do odbiornika podłączany jest mikrofon zewnętrzny (często jest już w zestawie) i instalowany w miejscu przyszłego słuchacza i widza. Następnie rozpoczyna się proces samotestowania (kalibracji), podczas którego należy zachować ciszę i nic nie robić. System opracuje serię testowych sygnałów dźwiękowych i dostosuje się do wymagań - w razie potrzeby należy dostosować poszczególne parametry do swoich upodobań.

Brzmi nowe

Najnowsze modele amplitunerów (wydane w 2015 roku) zapewniają obsługę nowych formatów dźwięku - DTS:X i Dolby Atmos. Powinniśmy oddać hołd Dolby Laboratories – Dolby Atmos jest nadal znacznie bardziej znany. Głośniki dla tego formatu obejmują dwa głośniki sufitowe (lub skierowane do sufitu), aby jeszcze bardziej zanurzyć się w dźwięku. DTS:X nawet tego nie wymaga, a format jest zgodny z Dolby Atmos (ale nie odwrotnie). A poza tym pozwala podświetlić (podnieść głośność), powiedzmy, kanał dialogowy, w dowolnej konfiguracji akustycznej - jednak tylko wtedy, gdy ścieżka dźwiękowa jest nagrana w DTS:X. Nie powinniśmy się jednak martwić różnicą w standardach. Nowe modele niektórych producentów, takie jak odbiorniki Onkyo TX-NR646 i TX-NR747, na wszelki wypadek obsługują oba nowe formaty. Jak to było z konwencjonalnym Dolby Digital i DTS. Chociaż istnieją modele takie jak Denon AVR-X5200W, które obsługują tylko Dolby Atmos. Teraz musimy poczekać na premierę filmów z odpowiednią ścieżką dźwiękową.

A mówiąc o tradycjach...

I na koniec jeszcze jedna cecha amplitunerów AV – wszystkie mają w swoim składzie radio! Pasmo FM jest koniecznością, a często LW i MW do rozruchu. W końcu sama nazwa „odbiorca” jest tłumaczona jako „odbiorca” - być może dlatego tradycja jest przestrzegana do dziś. Tak więc z każdą generacją odbiorniki otrzymują nowe „chipy” i zachowują stare.

Przeczytaj także:
Niedrogie wzmacniacze stereo: integracja ze światem Hi-Fi
Pięć sposobów na znalezienie niedrogiej, ale wysokiej jakości podstawy dla klasycznego domowego zestawu stereo.
Budżetowe amplitunery AV 5.1 to Twoja przepustka do kina
5 niedrogich amplitunerów o dobrej funkcjonalności i wystarczającej rezerwie mocy, aby "rozbujać" dobrą akustykę 5.1.
Przednie głośniki samochodowe: 5 dobrych modeli Przednie głośniki samochodowe: 5 dobrych modeli
Krótki przegląd 5 dobrych głośników do montażu z przodu.
Pięć stacji dokujących, dzięki którym Twój iPhone będzie brzmieć jak nowy
Akustyczne stacje dokujące łączą ładowanie smartfona ze słuchaniem muzyki.
Komputer wielkości pendrive'a i kosztujący około 100 dolarów – fantastycznie? Rzeczywistość!
Nowa generacja minikomputerów — Intel Compute Stick i NUC oraz ich konkurenci — zamieniają Twój telewizor w komputer z systemem Windows.