Canon i Nikon? Odwieczna rywalizacja
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
Pierwszym i głównym błędnym przekonaniem nowicjuszy w świecie fotografii jest to, że są oni proszeni o znalezienie odpowiedzi na to pytanie. I nie ma na to właściwej odpowiedzi. Obie marki grają w wielkich ligach. W przeciwieństwie do konkurentów, np. Panasonica czy Samsunga, nie są one rozrzucone po wielu grupach produktowych, skupiając się na sprzęcie fotograficznym i w mniejszym stopniu wideo. Co prawda w przypadku Canona to stwierdzenie nie jest do końca prawdziwe, firma zajmuje się również produkcją drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych. Ale w każdym razie jej asortyment jest stosunkowo wąski.
Wszystkie zasoby tych dużych i starych firm skupiają się na ulepszaniu ich urządzeń, a także wyprzedzaniu rywali pod względem jakości i technologii. Są symetryczne w głównych kategoriach kamer, mają najszersze floty optyki i akcesoriów oraz mają szerokie wsparcie innych firm dla swoich produktów. Tak więc ustalenie, która marka jest lepsza, w zasadzie jest niemożliwe. Ale z drugiej strony możliwe jest wyodrębnienie głównych kryteriów i wykorzystanie ich do porównania niektórych modeli, które znajdują się w zbliżonych grupach cenowych.
. Istnieją bardzo niedrogie modele dla amatorów, aparaty dla początkujących fotografów, urządzenia półprofesjonalne i profesjonalne. I zarówno Canon, jak i Nikon: 650D lub D5200, 6D lub D600. Jeśli chodzi o zwykłe „mydelniczki”, należy zauważyć, że Canon jest w stanie zaoferować ciekawszy asortyment.
Jeśli zainteresowanie wyborem najlepszej marki ma cechę praktyczną, to warto się zdecydować na kryteria oceny kamer. I weź pod uwagę jeden ważny punkt. Technika fotograficzna ma charakter systemowy. Oznacza to, że wybierając jedną markę, w końcu nabędziesz kompatybilne obiektywy i akcesoria, a zmiana kursu stanie się dość kosztowną sprawą. Dlatego większość fotografów-amatorów, po dokonaniu wyboru „Canona lub Nikona”, pozostaje wierna swojej decyzji przez wiele lat. Profesjonaliści, którzy utrzymują się z fotografii, mogą sobie pozwolić na migrację, ale dla nich jest to dość trudny proces.
Tak więc głównym czynnikiem jest akceptowalny budżet. Rzeczywiste aparaty amatorskie Canon EOS 1100D i Nikon D3100 w konfiguracjach „korpusowych” (body), czyli bez obiektywów, zaczynają się od 330 dolarów. Za kiepskie kompletne obiektywy zmiennoogniskowe będziesz musiał zapłacić kolejne 50 USD. Ale za te pieniądze dostaniesz aparat bez potencjału, o jakości fotograficznej na poziomie dobrej mydelniczki, ale z oczywistymi wadami lustrzanki cyfrowej - rozmiarem i wagą. Niezależnie od tego, czy jest to Canon czy Nikon, oba urządzenia są nieoptymalne. Polecam zacząć od sprawdzonych modeli Canon 650D lub Nikon D5200 w cenie 600 USD. Ale do tej pozycji kosztów zdecydowanie musisz dodać koszt obiektywów, które są dla Ciebie szczególnie dopasowane, w razie potrzeby lampę błyskową i dodatkowe akcesoria.
Ale cechy nie są takie proste. Nawet w samej kategorii „pewny hobbysta” aparaty Canon i Nikon mają wiele różnic. Cena modeli Canon 650D czy Nikon D5200 już prawie się wyrównała, ale początkowo Nikon jest droższy. Nikon ma nieco większą matrycę i znacząco wyższą wartość megapikseli - 24 kontra 18 dla Canona. W rzeczywistości nie jest to tak ważny parametr, ale jeśli potrzebujesz wydrukować zdjęcia w dużym formacie, rozdzielczość nie będzie zbyteczna. Dużo ważniejszy jest jednak fakt, że Canon ma głośniejsze matryce. Ale aparaty tej firmy są w stanie lepiej nagrywać wideo.
Wizjer Canona daje nieco lepszy obraz i jest wrażliwy na dotyk, podczas gdy konkurent nie. Przypadki są podobne, ale mają inny układ elementów pomocniczych. Oba układy są dobre, ale jeden osobiście z pewnością wyda ci się bardziej udany. Jakość obrazu jest generalnie porównywalna, ale i tak model Nikona trochę wygrywa. Zwłaszcza w zdolnych rękach. Ale jeśli poruszymy kwestię optyki, to jeśli mamy wszystkie potrzebne obiektywy rodzimej marki do obu aparatów, optyka do Canona jest trochę tańsza na naszym rynku.
Jeśli weźmiesz parę Canon 650D i Nikon D5200, więc palmę warto oddać produktowi Nikon. Chociaż wielu użytkowników Canona z pewnością znajdzie mocne kontrargumenty. A w porównaniu z innymi symetrycznymi modelami drugi producent może mieć więcej zalet. Często mówi się na korzyść Nikona, że to z produktów tej firmy korzystają profesjonalni fotografowie, których prace publikowane są w czołowych wydawnictwach. Jednak jak poważny jest taki argument dla użytkownika, który nie planuje zostać profesjonalistą, a po prostu chce cieszyć się fotografią.
Reasumując, na pytanie „Canon czy Nikon?” najprawdopodobniej będziesz musiał odpowiedzieć tylko raz - w momencie zakupu pierwszej lustrzanki. Co więcej, w porównaniu z pewnością wezmą udział doskonałe urządzenia, każde z własnymi zaletami i wadami. Tak jest z producentami – w pewnym sensie jeden jest silniejszy, w pewnym sensie przewaga drugiego. Ale obie są najlepszymi zdjęciami na rynku, obie są rasowymi Japończykami, obie mają za sobą dziesięciolecia doskonałości w technice i technologii.