Twoja muzyczna wolność: TOP bezprzewodowe słuchawki z aktywną redukcją szumów
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
Zwracamy uwagę na NAJLEPSZE stereofoniczne zestawy słuchawkowe z aktywną redukcją szumów, które staną się przydatnymi pomocnikami w długiej podróży.
Wybór jest również godny uwagi z tego, że wszystkie modele (z wyjątkiem jednego) obsługują łączony typ połączenia (przewodowy i Bluetooth) i mają zamkniętą konstrukcję, która zapewnia oprócz aktywnej, również pasywną izolację szumów.
Pełna lista słuchawek z aktywną redukcją szumów znajduje się w naszym katalogu słuchawek.
Logo Sony na sprzęcie to znak jakości produktu, który można kupić bez obaw. Słuchawki Sony MDR-ZX770BN nie są wyjątkiem.
Model oferowany w dwóch kolorach: czarnym i niebieskim. Wygląda powściągliwie, bez dodatków. Siedzi na głowie ciasno i bezpiecznie. Stalowy suwak w pałąku ułatwia regulację położenia miseczek, które notabene są również obrotowe.
Model okazał się uniwersalny. To zestaw słuchawkowy do rozmów telefonicznych, a także słuchawki bezprzewodowe z dobrym dźwiękiem w całym zakresie częstotliwości 8 – 22000 Hz. To prawda, używając ich zaraz po wyjęciu z pudełka, zaczynasz wątpić w dźwięk. Ale to tylko dlatego, że kodek aptX jest domyślnie wyłączony. Włączenie go nie jest łatwe, trzeba tańczyć „z tamburynem” przez kilka minut. Ale wtedy jakość dźwięku wyraźnie się poprawia, jeśli oczywiście Twój smartfon lub laptop obsługuje standard aptX.
W trosce o swoich użytkowników Sony nie pominęło licznych posiadaczy urządzeń Apple, którzy słuchają muzyki w iTunes. Słuchawki obsługują format AAC.
Oprócz połączenia bezprzewodowego, MDR-ZX770BN można również słuchać za pomocą kabla. Tutaj jest zdejmowany, ma długość 1,2 m i jest dostarczany z zestawem. Lepiej zabrać go ze sobą na wypadek wyczerpania baterii. A stanie się to po 10-13 godzinach słuchania z włączonym ANC. Ładowanie trwa średnio 2 godziny.
Jeśli chodzi o „redukcję szumów”, to jest tu delikatnie mówiąc raczej słaba. Usuwa dźwięki otoczenia tylko o 30-40%. Na przykład głośna rozmowa w pobliżu jest wyraźnie słyszana, choć przytłumiona, a monotonny huk nie znika, ale wydaje się być wygładzony. Eliminację szumów można wyłączyć na siłę, ale za każdym razem, gdy słuchawki są ponownie uruchamiane, włączają się one automatycznie.
Wszystkie złącza i regulatory znajdują się na dolnych krawędziach misek, a kiedy przyzwyczaisz się do tego, co znajduje się gdzie, szybko nawigujesz po elementach sterujących. Co mamy na pokładzie? Przyciski: włączanie, przełączanie trybów „talk-pause-rewind”, redukcja szumów; wskaźnik stanu, regulacja głośności do 100 dB, złącza microUSB do ładowania i mini-Jack na kabel audio. Istnieje nawet RESET w przypadku, gdy połączenie bezprzewodowe jest ciasno zawieszone.
Oprócz Bluetooth model obsługuje NFC, na co wskazuje odpowiednia ikona na zewnątrz misek. Aby słuchawki działały prawidłowo, nie osadzały się kurzu i nie traciły przez długi czas swojego estetycznego wyglądu, dostarczane są z miękkim etui z przewodem.
Ze wszystkimi zaletami i wadami Sony MDR-ZX770BN można je nazwać bardzo dobrymi pod względem jakości dźwięku, ergonomii i ceny (około 250 zł). Ale dla tych, którzy od słuchawek oczekują naprawdę dobrej redukcji szumów, a nie tylko na pokaz, lepiej poszukać innego modelu.
Niemiecki gigant muzyczny nigdy nie przestaje zachwycać miłośników fajnymi nowościami. Słuchawki Sennheiser HD 4.50 BTNC przenoszą bezprzewodowy dźwięk na wyższy poziom.
Zwykle, jeśli w przypadku słuchawek bezprzewodowych z trzech elementów: dobrego dźwięku, rozsądnej ceny i redukcji szumów można wybrać tylko dwa, to z Sennheiserem HD 4.50 BTNC sytuacja jest nieco inna.
Po pierwsze, model jest tańszy od wielu swoich najbliższych konkurentów o około 30-40 USD. Po drugie, posiada bardzo dobry system aktywnej redukcji szumów NoiseGard, który niemal całkowicie odcina niski, monotonny dudnienie i odcina wszystkie głośne dźwięki powyżej 60 dB. Oznacza to, że nie usłyszysz w nich brzęczenia działającego laptopa, a ostry, głośny sygnał samochodowy będzie słyszany dwa razy ciszej niż w rzeczywistości.
Cóż, po trzecie. Dźwięk tych słuchawek jest bardzo dobry. Scena jest czytelna, szczegółowa, wzloty nie obcinają ucha, basy nie tamburynują, zapychając wszystko sobą, a środek odczytywany jest w całym zakresie. Bas może wydawać się komuś trochę, ale to kwestia gustu. Równowaga częstotliwości modelu jest zdecydowanie na szczycie. Niemcy też nie zawiedli mikrofonu. Jest wielokierunkowy, więc prawie nie łapie oddechu, gdy mówisz.
Możesz podłączyć słuchawki przez Bluetooth, NFC i przez kabel. Jakość dźwięku bezprzewodowego zapewnia kodek aptX. Podczas słuchania muzyki tradycyjnie przez kabel, słuchawki można włączyć tak, aby dźwięk przechodził przez DAC i działał NoiseGard, a następnie dodaje się również więcej mocy i czystości.
Zadowolony z modelu i pod względem autonomii. Twierdzone 19 godzin ciągłej pracy w trybie Bluetooth i NoiseGard najprawdopodobniej są prawdziwe. Celowo nie zaznaczaliśmy czasu, ale spokojnie korzystaliśmy ze słuchawek przez prawie tydzień, dopóki nie usiedli.
Oprócz części technicznej producent nie zapomniał o ergonomii. Bez względu na to, że model wykonany jest w całości z plastiku, jest niezawodny i trwały. Konstrukcja jest składana, pałąk można regulować i łatwo skręcać, nauszniki są miękkie i przyjemne w dotyku. Jedyną wadą, którą widzieliśmy w całym montażu, są przyciski sterujące. Ogólnie wyglądają zbyt tanio.
Model dopełnia kompaktowy, wygodny futerał zapinany na zamek, dzięki któremu zawsze będzie chroniony na drodze.
Sennheiser HD 4.50 BTNC to pozycja obowiązkowa dla melomanów prowadzących aktywny tryb życia.
Słuchawki Bose QuietComfort 25 są ulepszoną kontynuacją Bose QuietComfort 15 , więc postanowiliśmy nie ignorować tego, mimo że nasz "staruszek" jest tradycyjny i nie obsługuje połączenia bezprzewodowego.
Model jest przede wszystkim cenny ze względu na doskonały aktywny system redukcji hałasu. W samolocie, pociągu, autobusie, na długich trasach, w tych słuchawkach możesz skupić się na pracy, a potem spokojnie spać. Redukcja szumów wycina wszystkie ostre głośne dźwięki, eliminuje szum, monotonny szum o prawie 90%. Jeśli założysz QC25 w lecącym samolocie, a po kilku minutach zdejmiesz, od razu chcesz wrócić do „ciszy”.
Oprócz aktywnej redukcji szumów słuchawki posiadają system korekcji Active EQ, który sprawia, że dźwięk różnych stylów muzycznych jest tak komfortowy, jak to tylko możliwe.
Aby to wszystko działało, potrzebujesz tylko jednej baterii AAA, która wystarczy na 35 godzin. Ale nawet gdy usiądzie, słuchawki nie wyłączają się i dalej działają z kabla, jednak już bez elektronicznych „ulepszaczy”. W rzeczywistości dołączone słuchawki mogą być również używane po prostu do tłumienia szumów, bez podłączania do źródła sygnału.
Jeśli chodzi o dźwięk, to w porównaniu do QC15 wyraźnie się poprawił. Scena stała się bardziej szczegółowa i nasycona. Active EQ ma trzy tryby: „aktywny”, „bardziej niski” i „klasyczny”. Wszystkie brzmią zupełnie inaczej i nie da się uzyskać zbalansowanego dźwięku. Ale każdy znajdzie swoje.
Bose zawsze był dobry pod względem jakości wykonania, a ten model nie zawiódł. Wszystko jest bardzo wygodne, przyjemne w dotyku, zwarte, załamuje się, skręca, kręci. Głębokość miseczek jest wygodna, nic nie uciska na uszach. Nauszniki są wymienne. Kabel też. Ponieważ słuchawki służą również jako zestaw słuchawkowy, pilot znajduje się na kablu.
Zestaw oprócz kabla audio i ładowania zawiera kompaktowe etui wyściełane welurem oraz adapter na samolot. Etui jest bardzo ładne i praktyczne, z zewnętrzną kieszenią, w której zmieścisz np. bilety.
Bose QuietComfort 25 to świetna opcja słuchawek podróżnych, ale biorąc pod uwagę brak Bluetootha i cenę prawie 450 dolarów, kupując je będziesz musiał wybrać to, co ważniejsze - idealną ciszę lub bezprzewodowy dźwięk.
Marka JBL jest częścią grupy Harman i jest punktem odniesienia w przenośnym audio. Model słuchawek Everest Elite 750 NC należy do linii PRO i zachwyca wszystkim: od wyglądu po cenę.
Everest Elite 750 NC jest naprawdę tak dobry, jak Everest jest wysoki.
Zacznijmy od ergonomii. Słuchawki składają się kompaktowo, muszle obracają się, pałąk jest miękki, z wygodną regulacją. Co prawda na głowie konstrukcja może wydawać się nieco niewygodna, ponieważ muszle wydają się składać z dwóch połówek: zewnętrznego plastiku i bezpośrednio nauszników. Niektórzy będą więc musieli przyzwyczaić się do takiej „dwoistości”.
System adaptacyjnej aktywnej redukcji szumów radzi sobie z dźwiękami zewnętrznymi na solidnej piątce. Wybiera co i jak ją utopić. Co więcej, poziom odcięcia szumów można wymusić w aplikacji mobilnej My JBL Headphones. Tryb niski lepiej włączyć dla cichszego otoczenia, gdy trzeba słyszeć np. rozmowy kolegów, a wysoki, gdy wymagane jest mocniejsze filtrowanie – w metrze, samolocie itp.
Jeśli chodzi o dźwięk, o wszystkim decyduje autorska technologia TrueNote - rodzaj analogu kalibracji systemów akustycznych do charakterystyki pomieszczenia, aw naszym przypadku ludzkiego ucha. Sam JBL wie, jak to działa, ale dźwięk jest naprawdę bardzo wygodny, bez zniekształceń i zaskakująco głęboki. TrueNote uruchamia się przyciskiem Smart, znajdującym się w tym samym miejscu, co wszystkie pozostałe przyciski sterujące – na krawędzi słuchawki. Gdzieś niedaleko od nich znajduje się wbudowany mikrofon, chroniony przed efektem oddychania. Rozmówca usłyszy Cię wystarczająco wyraźnie, nawet jeśli uciekniesz.
Byłoby zaskakujące, gdyby przy takim arsenale producent zaoszczędził na autonomii urządzenia. Słuchawki działają od jednego ładowania do 20 godzin z wyłączonym ANC i do 15 z włączonym. Wynik nie jest najlepszy, ale też nie jest zły. Na przykład ten sam Bose QuietComfort 35 , którzy uważają 750 NC za najbliższego konkurenta, ciągną tę samą kwotę.
Pod względem konfiguracji ucieszyło mnie wygodne etui, kabel z pilotem oraz kabel USB do ładowania. Małe rzeczy, ale ładne.
JBL Everest Elite 750 NC to doskonale wyważony zestaw słuchawkowy stereo pod każdym względem. Chociaż cena mogłaby być skromniejsza.
Hybrydowe słuchawki Denon AH-GC20 - model statusowy dla tych, którzy często spędzają czas w trasie.
Według samej firmy ergonomia słuchawek została opracowana w wyniku żmudnej pracy empirycznej – „przebadano cechy konstrukcyjne uszu i głów ponad 4000 osób z różnych krajów i kultur, aby zrozumieć, czego każdy potrzebuje, aby cieszyć się jak najlepiej dźwięk i komfort.” I łatwo w to wierzymy. Słuchawki są naprawdę bardzo wygodne i praktyczne. Miski obracają się i składają kompaktowo. Suwak pałąka, wykonany ze stopu metali, posiada oznaczenia, dzięki którym można równomiernie regulować położenie obu nauszników.
Model posiada aktywny system redukcji szumów, choć pasywny sam w sobie robi dobrą robotę. Już tylko dzięki gęstym, miękkim, otaczającym nausznikom izolacja akustyczna jest bardzo przyzwoita. W połączeniu z ANC odcięcie szumów jest prawie idealne. Rozmowy w pobliżu są prawie niesłyszalne, ucinane są ostre dźwięki, w samolocie metro „na żywo” staje się znacznie wygodniejsze. Ale uczciwie warto zauważyć, że w tym samym niemal „wzorowym” Bose QuietComfort 35 ANC jest nadal lepiej zaimplementowany.
Dźwięk jest trudny. Jest niejednoznaczny. Przez kabel słuchawki brzmią zauważalnie lepiej niż przez Bluetooth, a również lepiej przez kabel i przy wyłączonym ANC. AptX do połączenia bezprzewodowego i obsługa kodeka AAC nie ratują zbyt wiele sytuacji, ale jedno urządzenie i jakość odtwarzanego pliku są niezbędne. Ogólnie rzecz biorąc, z AH-GC20 musisz znaleźć swój własny dźwięk. Te słuchawki otworzą się dla tych, którzy są gotowi na eksperymenty.
Ale nie będziesz musiał eksperymentować z jakością transmisji głosu w trybie głośnomówiącym. Dzięki funkcji Clear Voice Capture w stosunkowo cichym miejscu słyszalność jest niemal idealna.
15 godzin przy 80% głośności z włączoną redukcją szumów - to efekt działania modelu po jednym pełnym naładowaniu akumulatora. Przy wyłączonym ANC wskaźnik wzrasta do 20 godzin.
Byłoby zaskakujące, gdyby Denon zostawił nabywców AH-GC20 bez poręcznego etui, kabla audio i ładującego oraz przejściówki samolotowej. Wszystko, czego potrzebujesz do podróży, jest wliczone w cenę. I to jest miłe.
Generalnie Denon AH-GC20 to dość konkurencyjny model w niszy topowych słuchawek zamkniętych z aktywną redukcją szumów. Jedyne, co chyba pozostało dla nas niezrozumiałe, to dlaczego mimo statusu modelu i kosztu prawie 400 USD nie ma systemu podpowiedzi głosowych.
Modne B&W PX to niekwestionowani liderzy w niszy bezprzewodowych słuchawek z aktywną redukcją szumów, a także sama firma w produkcji systemów akustycznych klasy Hi-Fi.
Sterowanie modelem jest całkowicie intuicyjne, dzięki wbudowanym czujnikom. Po prostu załóż słuchawki i włącz je. Usuń go, a wrócą do trybu gotowości. Podnieś jedną miskę lub zawieś ją na szyi, a PX zatrzyma się, kontynuując odtwarzanie muzyki tylko wtedy, gdy założysz je z powrotem na głowę. B&W PX reaguje na Twoje potrzeby.
Odporny na ścieranie nylon po zewnętrznej stronie pałąka i nauszników ma na celu zwiększenie praktyczności urządzenia, a eliptyczny kształt nauszników zapewnia komfort przy długotrwałego użytkowania. Nawiasem mówiąc, nauszniki można łatwo zdjąć, ponieważ są one montowane na platformach magnetycznych. Miseczki obracają się poziomo, ale sam wzór się nie sumuje, więc pokrowiec w zestawie jest dość pojemny, podobnie jak w torbie.
Aktywny system redukcji hałasu jest realizowany na wysokim poziomie. Jest adaptacyjny i pozwala wybrać nie tylko 3 tryby filtrowania szumów: Biuro – Miasto – Lot, ale także dostosować głośność otoczenia zewnętrznego. Najpotężniejszym trybem przycinania jest Latanie. Kiedy go włączasz, robi się tak cicho, że cisza na początku zaczyna nawet „naciskać” na nieprzygotowane ucho.
BOWERS & WILKINS są znane z projektowania i produkcji samych głośników. PX ma doskonałe 40-milimetrowe przetworniki referencyjne, które zapewniają bardzo szczegółową scenę dźwiękową z doskonałym balansem częstotliwości. Aby mieć pewność, że nie przegapisz możliwości słuchania przez Bluetooth, jest on zgodny z AAC i aptX™ HD, najnowszą technologią bezprzewodowego przesyłania 24-bitowego dźwięku. Inną rzeczą jest to, czy jest obsługiwany przez telefon lub tablet. Generalnie RX gra równie soczyście, zarówno przez kabel, jak i bez niego.
Otóż na przekąskę dodajemy, że model pokazuje najlepsze w swojej klasie wyniki pod względem autonomii – 22 godziny w trybie bezprzewodowym, z włączonym systemem redukcji szumów.
Ale można go ładować tylko z kabla USB typu C, który nie znalazł również tak powszechnego zastosowania jak microUSB. Ale za pomocą dołączonego kabla możesz nie tylko ładować urządzenie, ale także słuchać muzyki i aktualizować oprogramowanie. Jednak dołączony jest również standardowy kabel audio mini-jack 3,5.
Słuchawki B&W PX, mimo sporej ceny przekraczającej 500 USD, są naprawdę warte swojej ceny i prawie pozbawione jakichkolwiek wad. Zdecydowanie „must have”.
Funkcje znakowania, dekodowanie oznaczeń i ogólne standardy telewizorów LG.
27-calowe monitory o czasie reakcji 1 ms i częstotliwości odświeżania 144 Hz.
Niedrogie odkurzacze do czyszczenia na sucho z workiem lub systemem cyklonowym jako pojemnik na kurz.
Przewodnik po urządzeniach do frytek i innych smażonych smakołyków z pyszną skórką.
Długo działające smartfony, które nie żyją tylko jeden dzień w trybie „plug to plug”.