Model sensora, umieszczonego w myszce. Informacja ta jest podawana, w zasadzie, dla modeli wyposażonych w czujniki najwyższej klasy, możliwości których są znacznie lepsze od prostszych rozwiązań. Cechy te są ważne przede wszystkim dla gamingowych myszy, dlatego właśnie do tej kategorii należy większość urządzeń, dla których określa się model sensora.
Po nazwie można znaleźć szczegółowe dane sensora i ocenić jego możliwości. Jedna z najbardziej popularnych obecnie marek zaawansowanych sensorów —
PixArt; w sprzedaży często są spotykane sensory
PixArt 3212,
PixArt 3325,
PixArt 3327,
PixArt 3335,
PixArt 3360,
PixArt 3389,
PixArt 3395. Druga popularna marka —
Avago (od niedawna należy do PixArt); najbardziej popularny model tej marki —
Avago 3050, możliwie prosty i przystępny przedstawiciel właśnie sensorów gamingowych.
Rozdzielczość czujnika odpowiedzialnego za śledzenie ruchów myszy na powierzchni roboczej. Określone w DPI — punkty na cal.
Fizyczny sens DPI jest taki. Sensor współczesnej myszy działa na tej samej zasadzie, co i matryca aparatu i składa się z pikseli. A DPI (dots per inch) — jest to liczba pikseli, która przypada na 1 cal powierzchni (długości lub szerokości), "widocznej" dla sensora
Uważa się, że większa liczba DPI oznacza bardziej zaawansowany sensor i mysz; w dzisiejszych czasach nie są rzadkością modele na
3500 – 5000 DPI,
12000 DPI,
16000 DPI a nawet
więcej. W pewnym sensie tak to jest — wysoka rozdzielczość sprzyja precyzji. Jednak jedyne, co bezpośrednio jest określane przez wskaźnik to szybkość poruszania się kursora na ekranie: im wyższa rozdzielczość sensora — tym większa liczba pikseli, o jaką przesunie się kursor podczas przemieszczania myszy na określoną odległość. Warto przy tym przypomnieć, że zbyt duża prędkość jest bardziej niepożądana niż zbyt mała. Więc realna potrzeba w wysokim DPI (
1000 i powyżej) występuje głównie podczas pracy na dużych ekranach (w rozdzielczości 4K i więcej); dla małych ekranów (HD i Full HD) często okazuje się wystarczająca mniejsza wartość.