System audio B&W Zeppelin Wireless

Na tle krótkiego cyklu życia przenośnej akustyki 8-letni B&W Zeppelin wygląda jak starzec-długowieczny. A wszystko dlatego, że B&W nie ugięło się przed modą, a starało się stworzyć akustykę, która nie starzeje się.

150 W mocy

Zeppelin — to gigantyczny sterowiec (waga prawie 7 kg), który ląduje na stole, zajmując tam całą wolną przestrzeń. W jego sercu „ceppelin” zainstalowany jest masywny 6-calowy subwoofer o mocy 50 W, który sam w sobie jest większy niż wiele przenośnych głośników. Dodatkowo oba średniotonowe głośniki wyposażone są w oddzielne wzmacniacze po 50 W, a na pokładzie znajduje się procesor DSP do dodatkowego przetwarzania sygnału cyfrowego.

Witamy w klubie Hi-Fi

W sumie Zeppelin wydaje się być świetnym sposobem na wejście do świata dźwięku Hi-Fi bez martwienia się o złote przewody i inne bzdury. Jednocześnie „ceppelin” nie jest zbyt wymagający co do jakości sygnału audio i dobrze radzi sobie ze strumieniami o niskim bitrate. Jedyną rzeczą, która trochę psuje obraz, jest dziwny charakter niskich częstotliwości w muzyce basowej, jest ich zbyt dużo i grają jakby oddzielnie od innych instrumentów.

Nic zbędnego

Funkcjonalność odpowiada zasadzie „postaw, ustaw, zapomnij”. Nie ma tu USB do ładowania gadżetów ani pilota. Tylko Bluetooth, mini-jack do bezpośredniego podłączenia odtwarzacza i LAN do pracy z Apple AirPlay. Dzięki niemu właściciele gadżetów Apple mogą przesyłać bezstratne audio bez utraty jakości. Kolejną zaletą AirPlay jest to, że dźwięk przekazywany jest do głośnika za pomocą Wi-Fi, dzięki czemu można swobodnie poruszać się po mieszkaniu z iPhone'em w kieszeni, co nie wpływa na łączność z głośnikiem.