EVGA ma szczególny związek z overclockingiem, który kształtuje podejście marki. Podczas gdy wielu konkurentów konkuruje, kto ma fajniejsze adresowalne podświetlenie, faceci z EVGA próbują wycisnąć wszystkie soki z kart graficznych, które wpadły w ich ręce. Na przykład jest to rzadka marka, w której ofercie znajduje się oddzielna linia kart graficznych K|NGP|N, stworzona we współpracy ze znanym overclockerem Vince'em Lucido. Z kolei modele z serii XC w momencie premiery były jednymi z najszybszych modeli ze średniej półki.


Na przykład w niemal „ludowej” GeForce RTX 3060 specjaliści EVGA ustawili częstotliwość Boost o 100 MHz wyższą. Oczywiście nie jest to panaceum, ponieważ rzeczywista częstotliwość nie jest ustalona na miejscu i zależy od specyfikacji Power Limit i temperatur pracy. Faktem jest jednak, że EVGA GeForce RTX 3060 XC Gaming okazała się jedną z najszybszych w swojej klasie. Jednocześnie wiele członków tej rodziny zwycięża podobne modele Asus i MSI ze względu na kompaktowość. Długość wspomnianej RTX 3060 XC wynosi zaledwie 202 mm, a wysokość ― 110 mm w porównaniu ze standardowymi 240 i 140 mm. Czasami trzeba za to zapłacić nieco wyższą temperaturą karty graficznej.

Skład linii XC jest niezwykle zróżnicowany, więc trudno go przypisać do konkretnej półki. Możesz tu spotkać zarówno prostą GeForce RTX 1650, jak i RTX 3090, która dzięki 24 GB pamięci VRAM, sprzętowemu śledzeniu promieni i supersamplingowi DLSS wyznacza nowe standardy wydajności. Jeśli opieramy się wyłącznie na cenach, bardziej poprawne byłoby przypisanie przedstawicieli linii XC do średniej półki. Te karty są wykonane jakościowo, ale bez fanaberii. Design w dużej mierze powtarza design kart referencyjnych, podświetlenie jest skromne, do chłodzenia są używane markowy system ICX i Backplate, a ceny dążą do maksymalnej przystępności.