Najlepsze słuchawki nauszne z aktywną redukcją szumów
Niezależnie testujemy rekomendowane przez nas produkty i technologie.
Możesz porównać parametry modeli z selekcji w tabeli podsumowującej modele. Cała oferta pełnowymiarowych słuchawek zebrana jest w odpowiedniej sekcji katalogu.
Amazon.pl | 295 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 289 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 279 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 279 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 511 zł | Do sklepu |
W ramach tej serii firma JBL znalazła dla siebie idealny przepis na słuchawki, ogólna jakość wykonania i materiały wyraźnie się wyrównały, charakterystyczny dźwięk basu nie brzmi już tak szorstko i prosto, a średni koszt około 100 euro wygląda dużo bardziej atrakcyjne niż 300–400 euro, o które proszą za słuchawki nauszne z ANC firmy Sony i Bose. Wprowadzone latem 2023 roku słuchawki JBL Tune 770NC wyznają ten sam przepis na sukces – to całkiem wygodne słuchawki zamknięte z łączonym złączem (Bluetooth 5.3 + minijack), doskonałą żywotnością baterii (do 70 godzin muzyki bez ANC), prosty, ale skuteczny system redukcji hałasu i szybkiego ładowania.
Wizualnie JBL Tune 770NC prawie nie różni się od poprzednich urządzeń z tej linii – Tune 720BT i Tune 670. Wyglądają też minimalistycznie i schludnie, na obu miseczkach znajduje się ogromne logo JBL, a oprócz czerni i bieli użytkownik może wybrać opcję fioletową lub ciemnoniebieską. Nauszniki ze sztucznej skóry są małe i nie zakrywają całkowicie ucha, ale są przyjemne w dotyku, nie uciskają i prawie nie są wyczuwalne na głowie. Jakość podszewki jest średnia, istnieje podejrzenie, że szybko się zużyje. Montaż obudowy jest niezawodny, wszystkie elementy wykonane są z wysokiej jakości materiałów, nie ma poczucia taniości. Konstrukcja jest składana, a miseczki obracają się, dzięki czemu można je schować nawet w kieszeni marynarki.
JBL Tune 770NC obsługuje funkcję Multi-Point w celu jednoczesnego podłączenia do dwóch źródeł. Chociaż wbudowany system redukcji hałasu nazywany jest adaptacyjnym, jego skuteczność i możliwości adaptacyjne są wątpliwe. W szczególności stale pomija niskie częstotliwości, takie jak monotonny szum lodówki. Zaskoczyła mnie jednak jakość połączenia ze smartfonem: sygnał przez Bluetooth v 5.3 pewnie przenikał nawet przez kilka ścian, a słuchawki dosłownie nie chciały stracić z nim połączenia. Pod względem brzmienia słuchawki praktycznie nie różnią się od swoich poprzedników: brzmią zbalansowane i świetliste, bez mocnych zniekształceń w obszarze basu, na które cierpiało wcześniej wiele słuchawek tej firmy.
Amazon.pl | 369 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 330 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 328 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 329 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 364 zł | Do sklepu |
Dosłownie każde słuchawki zamknięte od góry z ANC zaczynają się od legendarnych modeli Sony WH-1000XM4 i Sony WH-1000XM5, które je zastąpiły. To świetne, ale wciąż dość drogie słuchawki, które ostatnio mają tańsze alternatywy. Jednym z nich jest zamknięty model Sony WH-CH720N z łączonym złączem, redukcją szumów Dual Noise Sensor, wbudowanymi asystentami głosowymi i szybkim ładowaniem.
Naturalnie, jeśli porównamy je z flagowymi słuchawkami Sony, plastik jest tutaj gorszy, choć dźwięk jest doskonały, scena stereo nie jest tak wyrafinowana, a ANC przepuszcza trochę szumu w niskich częstotliwościach. Jednak za ponad 100 euro są to jedne z najciekawszych i najbardziej zrównoważonych słuchawek zamkniętych średniej klasy. Połączone złącze (Bluetooth + audio 3,5 mm) uwalnia ręce przy wyborze źródła dźwięku, wbudowana bateria wytrzymuje do 35 godzin i obsługuje szybkie ładowanie, a mikrofon do rozmów jest wyposażony w technologię Precise Voice Pickup.
Pod względem jakości wykonania i poziomu komfortu obudowa i design praktycznie nie ustępują słuchawkom Sony, które kosztują 2–3 razy więcej. Różnica polega na tym, że miseczki tutaj się nie obracają, a materiał obiciowy jest prostszy. Jednocześnie same słuchawki ważą zaledwie 192 gramy, co jest jednym z najlżejszych modeli na rynku. Jeśli chodzi o dźwięk, małe 30-milimetrowe przetworniki potrafią przyjemnie zaskoczyć jasnym, wesołym i huczącym dźwiękiem z dobrym opracowaniem całego spektrum częstotliwości i lekkim, ledwo zauważalnym zniekształceniem niższych częstotliwości. Szczególnie dobrze radzą sobie z gatunkami takimi jak rock, hip-hop, techno i bębny i basy, które opierają się na intensywności i energii.
Amazon.pl | 456 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 479 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 456 zł | Do sklepu |
Zadowolenie.pl | 611 zł | Do sklepu |
Ceneo | 456 zł | Do sklepu |
SoundCore Space Q45 to stylowe, wysokiej jakości brzmiące, wygodne i trwałe bezprzewodowe słuchawki nauszne typu zamkniętego z połączonym złączem (Bluetooth 5.3 + minijack) i zaawansowanym technologicznie systemem aktywnej redukcji szumów Adaptive ANC. Charakteryzują się starannie zoptymalizowaną ergonomią, zrównoważonym, dokładnym dźwiękiem, obsługą kodeka LDAC do słuchania bezstratnego dźwięku i doskonałą żywotnością baterii (do 65 godzin lub 50 godzin z aktywną redukcją szumów).
Dzięki zaawansowanemu systemowi adaptacyjnej redukcji szumów doskonale nadają się do słuchania audiobooków, podcastów i muzyki w samolocie, komunikacji miejskiej, na ruchliwej ulicy czy w centrum handlowym. Jakość redukcji szumów nie jest tak wysoka, jak w przypadku Bose i Sony, ale jak na swoją cenę jest bardzo dobra. Ale tryb przezroczystości akustycznej, który pozwala komunikować się z innymi bez zdejmowania słuchawek, jest zaimplementowany doskonale i działa lepiej niż w tym samym Sony WH-1000XM4.
Oprócz systemu ANC na pochwałę zasługuje także konstrukcja słuchawek: elastyczny pałąk o płynnej konstrukcji przesuwnej zapewnia pewne dopasowanie do głowy bez żadnego dyskomfortu, aluminiowe zawiasy wyginają się, aby lepiej dopasowywać się do kształtu głowy, a duże miękkie nauszniki z ekoskóry dokładnie i dyskretnie zakrywają uszy. Składane i obrotowe nauszniki ułatwiają przenoszenie słuchawek.
Za dźwięk odpowiadają klasyczne przetworniki dynamiczne o średnicy 40 mm i rozszerzonym zakresie częstotliwości (od 20 do 40 000 Hz). Ogólnie rzecz biorąc, słuchawki brzmią przyjemnie i muzykalnie, z dobrym balansem częstotliwości, ale pod względem szczegółowości i panoramowania nie osiągają poziomu Hi-Fi.
Amazon.pl | 1 035 zł | Do sklepu |
MediaMarkt.pl | 1 149 zł | Do sklepu |
RTV Euro AGD | 1 149 zł | Do sklepu |
Mediaexpert.pl | 2 000 zł | Do sklepu |
Proshop.pl | 1 119 zł | Do sklepu |
Bose słynie ze słuchawek z aktywną redukcją szumów. Jednak tradycyjnie pod tą marką produkowane były wyłącznie przewodowe systemy głośnikowe. Oryginalne QuietComfort 35 i jego modyfikacja Mark II to prawdopodobnie najpopularniejsze słuchawki z aktywną redukcją szumów, jakie można znaleźć podczas podróży samolotem. Zimą 2021 roku Bose wypuściło kontynuację - model QuietComfort 45, który w porównaniu do QuietComfort 35 II otrzymał ulepszony system ANC z ulepszonym trybem przezroczystości, mocniejszą, odlewaną obudowę i szybsze ładowanie.
Aktywny system redukcji hałasu dobrze radzi sobie z hałasem monotonnym (dudnienie samolotu, pociągu, hałas tłumu) i bezproblemowo go zagłusza. Ostre krzyki i klaskania są stłumione lepiej niż wcześniej. Ogólnie rzecz biorąc, jest to jeden z najlepszych tłumików hałasu, porównywalny z ANC w Sony WH-1000XM4. Należy również zwrócić uwagę na wysoki poziom komfortu podczas korzystania z tych słuchawek w trybie zestawu słuchawkowego. Głos jest wychwytywany przez mikrofon i elektronicznie filtrowany od hałasu, dzięki czemu możesz mówić normalnym tonem bez podnoszenia go. Sterowanie składa się z trzech przycisków zebranych w jedną grupę na prawej słuchawce. Parowanie jest proste, szczególnie jeśli smartfon posiada obsługę NFC. Alternatywą dla odbiornika Bluetooth jest standardowy kabel audio.
Tak jak poprzednio, słuchawki brzmią czysto i naturalnie: całe pasmo jest dobrze rozwinięte, instrumenty nie zlewają się w papkę, scena stereo jest szeroka i naturalna, a bas brzmi wyraziście i zaakcentowany, ale nie odstaje od tła. ogólny obraz. Jeśli pokochałeś dźwięk QuietComfort 35, pokochasz ten model jeszcze bardziej. Projekt jest schludny i lakoniczny. Konstrukcja pozostawia przyjemny posmak. Miseczki są duże, zakrywają całe ucho. Nauszniki są miękkie i nawet przy stosunkowo mocnym dociśnięciu do uszu, 3-4 godziny słuchania nie powodują dyskomfortu. Ogólnie rzecz biorąc, jest to więcej niż udana kontynuacja, która twierdzi, że są najlepszymi słuchawkami zamkniętymi w kategorii poniżej 250 euro.
Sennheiser HD 450BT to dość ciekawe słuchawki bezprzewodowe typu zamkniętego z wbudowanym ANC, długim czasem pracy baterii i obsługą popularnych kodeków. Mają wygodną składaną konstrukcję i umiarkowaną wagę (238 g), co znacznie ułatwia ich przechowywanie i transport. Choć to wciąż nie poziom Sennheisera PXC 550-II.
Jak na swoją cenę Sennheiser HD 450BT prezentują się bardzo interesująco. Wyposażone są w całkiem niezłe mikrofony i algorytmy ANC, które zapewniają wysokiej jakości redukcję szumów. W razie potrzeby można je używać jako klasyczne słuchawki nauszne do użytku domowego, podłączając je do amplitunera lub karty dźwiękowej za pomocą kabla 3,5 mm. Cechują się także doskonałą autonomią – wbudowany akumulator może zapewnić aż do 30 godzin ciągłego odtwarzania muzyki. A konstrukcja opaski jest całkiem wygodna.
Jednak, jak to często bywa w przypadku niemieckiego producenta, najciekawsza część historii dotyczy dźwięku. A przynależność do serii HD tego zobowiązuje. 32-calowe dynamiczne przetworniki grają dość energicznie i wytrwale, jednocześnie podkreślając subtelne detale i niuanse dźwięku. Z łatwością poradzą sobie z każdym gatunkiem muzycznym od jazzu i folku po hip-hop i bębny i basy. Ostatni przypadek jest szczególnie interesujący, ponieważ tym razem niemiecki producent zdecydował się na lekkie podbarwienie basu, podkręcając częstotliwości w zakresie od 20 do 100 Hz. Nieznacznie to słowo klucz. Bas stanowi podstawę kompozycji, nie zasłaniając przy tym reszty pasma częstotliwości.