Jakiej pompy nawadniającej potrzebujesz?


Najwygodniej jest, gdy domek letni lub dom prywatny jest podłączony do scentralizowanego systemu zaopatrzenia w wodę o dobrym ciśnieniu wody. W takim przypadku możesz zaoszczędzić pieniądze i nie kupować pompy(z drugiej strony kostka wody z kranu jest znacznie droższa niż ta sama objętość z twojej studni). Ale poza miastem z reguły nie ma rur wodociągowych, a każdy samodzielnie pompuje wodę na własne potrzeby.

Wybierając sprzęt do zaopatrzenia w wodę, należy odpowiedzieć na dwa pytania: jaki rodzaj cieczy i skąd będziemy pompować oraz jaka powinna być moc pompy do nawadniania terenu? Zasada działania pompy ( odśrodkowa, śrubowa, wirowa czy wibracyjna) nie ma większego znaczenia.

Wybierając stację lub pompę, musisz znać jakość wody. Za „czystą” uważa się wodę pitną i przemysłową, która pochodzi z sieci wodociągowej lub jest wypompowywana ze studni, studni, basenu lub zbiornika do gromadzenia osadów. „Brudna” odnosi się do wody z jezior i rzek z drobinkami piasku i mułu. Pompy wody czystej mogą ulec uszkodzeniu, jeśli dostaną się do nich zanieczyszczenia o wielkości 3 - 5 mm. A sprzęt do brudnej wody jest przeznaczony właśnie do takich warunków. Do czerpania wody z bardzo brudnych zbiorników wodnych (nieoczyszczonych jezior lub bagien) należy stosować specjalne pompy odwadniające z rozdrabniaczami, które rozdrabniają glony, liście i łodygi traw.


Drugim ważnym parametrem jest moc pompy. Sprzęt pompujący używany do nawadniania powinien przepompowywać co najmniej 3-5 l/h na każdy metr kwadratowy nawadnianej powierzchni. Oznacza to, że do nawadniania 4 akrów (przybliżony obszar zasięgu jednego dużego zraszacza) pożądane jest posiadanie jednostki o wydajności około 2 m³/h. Są to dość skromne cechy, a zdecydowana większość pomp spełnia takie wymagania. Ale tutaj należy wziąć pod uwagę trzeci ważny parametr - ciśnienie. Aby zraszacz zainstalowany w ogrodzie lub ogródku warzywnym zraszał 5-10 metrów, a nie podlewał pod siebie wody, konieczne jest wytworzenie ciśnienia 2-4 bar (tylko nieliczne modele zraszaczy mogą pracować przy ciśnieniu 1 bar). Wymaga to odpowiedniej siły. Głowica pompy jest podana w charakterystyce urządzenia. Aby obliczyć, czy wystarczy nawadnianie, musisz znać głębokość pobierania płynu ze studni, studni lub zbiornika, a także długość węża od pompy do zraszacza. Załóżmy, że pobieramy wodę z głębokości 5 metrów i zasilamy ją wężem o długości 50 metrów. Następnie należy podzielić długość przez 10 (do pompowania cieczy w poziomie zużywa się dziesięć razy mniej energii niż do jej podnoszenia) i dodać głębokość poboru wody. Otrzymujemy: 50÷10+5=10 - to jest dokładnie ciśnienie potrzebne w tym zadaniu, jeśli chcemy np. napełnić beczkę. Ale ponieważ musimy spryskać wodę silnym strumieniem, a nie marnym strumieniem, do uzyskanej wartości musimy dodać kolejne 10-15 metrów ciśnienia. Kalkulacja instalacji domowych jest celowo prowadzona tak zgrubnie i z dużym zapasem, że podlewanie działa nawet wtedy, gdy zmienimy wąż na dłuższy lub wymienimy zraszacz na urządzenie o innym przepływie wody.

Jaki jest najlepszy zraszacz do kupienia?


Istnieje kilka rodzajów zraszaczy o różnych zasadach działania.

  • Zraszacze oscylacyjne najlepiej nadają się do nawadniania obszarów prostokątnych. Wykonują ruchy wahadłowe w jednym i drugim kierunku, równomiernie podlewając cały pasek. W większości modeli szerokość pokosu i zasięg zraszania można regulować, aby dostosować zraszacz do konkretnego obszaru.
  • Obrotnice nawadniają przestrzeń okrągłym, ciągłym strumieniem. Są proste i tanie, więc cieszą się największym zainteresowaniem. Obszar pokrycia wentylatorów jest niewielki (z reguły nie więcej niż 1 - 2 akry), a równomierność nawadniania jest daleka od najlepszej. Zwykle są używane w budżetowych systemach nawadniających na małych obszarach.
  • Zraszacze pulsacyjne znajdują zastosowanie w profesjonalnych systemach nawadniających. Służą do podlewania trawników na boiskach sportowych, polach golfowych i parkach. Nieprzyjemną cechą tego typu zraszaczy jest głośny „stukot” podczas pracy, co czyni je niewygodnymi w użytkowaniu w pobliżu budynków mieszkalnych.
  • Zraszacze Turbo nadają się do nawadniania obszarów, które muszą być często i w dużych ilościach podlewane. Wiele z nich jest wykonanych w formie cylindrów zakopanych na pełną głębokość w ziemi. Instalacja i konserwacja takich urządzeń jest obarczona pewnymi trudnościami, dlatego nie zawsze zaleca się kupowanie tego typu tryskaczy do letniej rezydencji.
  • Mikrozraszacze są najlepszym rozwiązaniem do montażu w szklarniach i pod krzakami. Jednak ze względu na bardzo mały obszar zasięgu konieczne jest zbudowanie skomplikowanych systemów nawadniających, w tym kilkunastu zraszaczy. Taka gra nie zawsze jest warta świeczki.

Wybór na korzyść jednego lub drugiego typu zraszaczy zależy od kombinacji kilku czynników: powierzchni i kształtu terenu, ciśnienia w systemie, rodzaju roślin, charakterystyki klimatycznej regionu i praktyk rolniczych.

Który wąż nadaje się do podlewania terenu?


Oprócz oczywistych i zrozumiałych cech (długość i średnica), przy wyborze węża należy wziąć pod uwagę jego konstrukcję oraz właściwości materiału, z którego wykonana jest osłona. Węże ogrodowe są gumowe (rzadziej) i plastikowe (w zdecydowanej większości). Gumy "żyją" dłużej (takie węże mogą wytrzymać nawet 20 lat), ale są droższe i ważą znacznie więcej ze względu na grube ścianki. Plastikowe wykonane są z PVC. Żywotność węża zależy w dużej mierze od producenta i warunków pracy. Ale nawet najwyższej jakości produkty z PVC, z ostrożnym obchodzeniem się i ostrożnym przechowywaniem, rzadko kiedy wytrzymują dłużej niż 10 lat. Wynika to z faktu, że polimerowa powłoka stopniowo „starzeje się” i ulega degradacji, pomimo obecności w jej składzie dodatków zapewniających odporność na promieniowanie UV.

Projekt węża ma ogromne znaczenie. Jednowarstwowa osłona z PVC nie wytrzyma nawet ciśnienia 2 - 3 barów. Dlatego zwykle składa się z kilku warstw, pomiędzy którymi znajdują się nitki oplotu. Dzięki wzmocnieniu nićmi polimerowymi, osłona węża nie pęka przy rozciąganiu lub zginaniu. Im więcej warstw, tym mocniejszy produkt, ale cena jest wyższa.


Węże Gardena, Hozelock, Karcher i Fiskars są uważane za dobre, niezawodne i trwałe. Produkty Verto i Cellfast należą pod względem jakości i ceny do „średnich chłopów”.

Aby wąż służył przez długi czas, należy go odpowiednio przechowywać, nie skręcać zbyt mocno ani nie zaginać zbyt mocno. Nie zaleca się wieszania węży na ścianie lub wiązania ich linami. Lepiej używać specjalnych kołowrotków i wózków, dzięki którym plastikowa skorupa nie ugina się. Węże spiralne i samorozprężne składają się inaczej i nie wymagają zwojów.

Jakie złącza są najlepsze?


Aby stworzyć system nawadniający, będziesz potrzebować kilku rodzajów adapterów. Zwykłe złączki można zastosować na wlocie węża, ale lepiej umieścić złączkę z przyciskiem, regulatorem przepływu lub autostopem na wylocie. Ostatnia opcja jest najwygodniejsza. Autostop oznacza, że wewnątrz złącza znajduje się mechanizm blokujący. Gdy wąż zostanie odłączony od spryskiwacza lub pistoletu do podlewania, zawór automatycznie zatrzymuje przepływ wody i nie wylewa się ani jedna kropla. Oznacza to, że nie trzeba biegać do kranu, zaworu czy pompy, żeby zakręcić wodę. Należy również upewnić się, że gospodarstwo na wszelki wypadek posiada przejściówki umożliwiające podłączenie węży o różnych średnicach oraz dwustronne złączki naprawcze. Wskazane jest zaopatrzenie się w wąż i komplet złączy tej samej marki, aby nie napotkać problemów w postaci ich niekompatybilności.

Jak zrobić automatyczne podlewanie?


W zależności od tego, ile czasu osobistego planujesz poświęcić na podlewanie, możesz zorganizować proces nawadniania na różne sposoby. Jeśli lubisz spędzać czas w ogrodzie z wężem w dłoniach, możesz użyć zwykłych pistoletów i ssawek, ręcznie podlewając każdy krzak i każde grządki. Jeśli planujesz tylko włączanie i wyłączanie wody, warto wykonać rozproszony system z kilkoma zraszaczami w kluczowych punktach obszaru, połączonymi ze sobą za pomocą dystrybutora i kilku węży.

Ale jeśli pozwalają na to możliwości finansowe, warto kupić automatykę do nawadniania. Producenci mają różne podejścia do automatyzacji nawadniania. Niektóre z nich oferują proste rozwiązania, jak zawory kulowe z najprostszymi wyłącznikami mechanicznymi (jak kuchenne), które wyłączają wodę po określonym czasie. Firmy Karcher, Gardena i Hozelock dysponują zaawansowanymi elektronicznymi jednostkami sterującymi, które umożliwiają programowanie włączania i wyłączania systemu nawadniania w dzień i o godzinie z miesięcznym wyprzedzeniem.

Timery i automatyczne jednostki sterujące można znaleźć w naszym katalogu w dziale „Inne do nawadniania”.