Co więc jest interesującego w procesorach z rodziny Zen 2?


Kilka kryształów zamiast jednego

Jak wspomniano powyżej, wraz z przejściem na nowy rdzeń Zen 2 inżynierowie AMD dokonali rewolucji. Zamiast pojedynczego kryształu przeszli do koncepcji „chiplet”, zasadniczo dzieląc obowiązki na kilka różnych kryształów. Jeden „chiplet” CCD (Core Complex Die) produkowany jest w technologii procesowej 7 nm i odpowiada za jednostki obliczeniowe oraz pamięć podręczną. Druga nazwana cIOD (Central I/O Die), produkowana jest w technologii procesowej 12 nm i odpowiada za resztę procesora, w tym kontroler pamięci i tory PCI-E.

Oprócz oczywistej redukcji kosztów produkcji kryształów (z jednego złożonego do trzech uproszczonych), magistrala została odłączona zarówno od częstotliwości procesora, jak i częstotliwości pamięci RAM. Dlatego „RAM” nie będzie już zniechęcać do przetaktowywania.

Pierwsza masa 12 i 16 rdzeni

Dzięki tym usprawnieniom wprowadzono nową generację chipów Ryzen AMD Ryzen 9 Matisse 3900X BOX Cena od 1 800 do 2 800 zł, pierwszy główny procesor z 12 fizycznymi i 12 wirtualnymi rdzeniami. I już niedługo topowy Ryzen 9 wyląduje na półkach, gdzie będą już 16/32 rdzenie. Żelazo również powinno być gotowe na taki wzrost mocy. W związku z tym w nowych płytach zwiększono moc przetwornicy napięcia, a płyty oparte na X570 są w większości przypadków wyposażone w ulepszony system chłodzenia. Zastanówmy się, na przykładzie nadchodzącego Ryzena 9 3950X, dlaczego nowa platforma AMD jest tak interesująca.

Pierwszy główny 16-rdzeniowy procesor, wielowątkowość, rekordowy stosunek ceny do wydajności, technologia 7 nm, główne gniazdo AM4, 72 MB pamięci podręcznej L3, obsługa szybkich modułów pamięci, poważne przetaktowanie pamięci.
Nie ma prawdziwych przykładów pracy, trudno będzie znaleźć w wyprzedaży.

Procesor 3950X z 16 rdzeniami i 32 wątkami należy do zaawansowanej linii Ryzen 9 Matisse, w której AMD ucieleśniło swoje najlepsze praktyki. Oprócz tego, że jest to jeden z najmocniejszych procesorów na rynku, jest również atrakcyjny, ponieważ działa w oparciu o standardowe gniazdo AM4, a nie drogie TR4, które wykorzystała poprzednia generacja bijących rekordy potężne „klejnoty” .

AMD Ryzen 9 3950X jest wielowątkowy i ma łącznie 72 MB pamięci podręcznej na wszystkich poziomach. Częstotliwość bazowa to 3,5 GHz, maksymalna to 4,7 GHz. Poziom TDP jest akceptowalny dla takiego giganta - 105 watów. Pod względem suchej specyfikacji jest pod wieloma względami lepszy od świeżego topowego 12-rdzeniowego . Po stronie AMD jest bardziej nowoczesna technologia procesowa, więcej rdzeni, więcej pamięci podręcznej, obsługa szybkiej pamięci i prawie takie same częstotliwości taktowania. Wreszcie, nowa architektura pozwoliła AMD na uczynienie procesora wszystkożernym i niemal uniwersalnie wysoką wydajnością: doskonale sprawdza się w prawie każdym obciążeniu, niezależnie od tego, czy chodzi o renderowanie, produkcję dźwięku czy gry wideo. Ten ostatni jest szczególnie fajny, ponieważ w grach procesory Intela zawsze wyprzedzały.

No i co najważniejsze: oficjalna cena Core i9-9920X to 1200 dolarów, ale ze względu na braki w sklepach żądają za niego znacznie więcej. Z kolei AMD 3950X jest wyceniony na 750 dolarów. Okazuje się, że przez sam fakt premiery tego procesora AMD zmieniło reguły gry na rynku masowym, mówiąc zwykłym tekstem, że nie musimy już ograniczać się do 4 czy 6 rdzeni. Upuść procesor i płytę główną o wartości 1000 USD na jeden z najpotężniejszych komputerów do gier w historii. Pozostaje czekać do końca jesieni 2019 roku i rozpoczęcia oficjalnej sprzedaży.

PS Zwróć też uwagę na jego młodszego 12-rdzeniowego brata AMD Ryzen 9 Matisse 3900X BOX Cena od 1 800 do 2 800 zł, który jest już na półkach sklepowych z ceną 600 USD.

X470 i 570: Co dokładnie się zmieniło?


Po zorientowaniu się, że architektura Zen 2 jest fajna, przejdźmy do porównania podstawek X470 z X570 i spróbujmy dowiedzieć się, którą płytę lepiej kupić. Od razu zrobimy zastrzeżenie, że płyty główne X470 są flashowane dla chipów Zen 2, więc nie musisz całkowicie aktualizować systemu, aby zainstalować nowy Ryzen. W pozostałym zakresie jest między nimi wystarczająco dużo różnic.

PCI-E 4.0

Być może najważniejsza jest obsługa magistrali PCI-E 4.0, która zapewnia dwukrotnie większą przepustowość w porównaniu do PCI-E 3.0. Żaden inny chipset nie obsługuje tego obecnie, z wyjątkiem X570. I chociaż nic nie może również skorzystać z tej technologii (poza dyskami SSD PCI-E 4.0), większa przepustowość oznacza, że w końcu będziemy mogli korzystać z gniazd M.2 bez martwienia się o wyłączenie innych portów. To był pewien problem w przypadku chipsetów X470 i starszych.

Zmieniony podsystem zasilania i VRM są przeznaczone dla żarłocznych procesorów

A chip okazał się znacznie mocniejszy niż poprzednie (podano liczby od 10 do 15 W), dlatego w większości przypadków producenci płyt głównych wyposażyli odpowiednią chłodnicę w wentylator. Ponadto wiele płyt głównych, które udało nam się przetestować, miało raczej napompowany podsystem zasilania, zaprojektowany z myślą o żarłocznych „kamieniach” nowej generacji. Dlatego nawet średniej klasy płyty za 170-200 USD były w stanie podnieść i zapewnić stabilną pracę potężnego Ryzena. Jednak wydajność tandemu X470 + Ryzen X3900 będzie musiała zostać sprawdzona w każdym przypadku.


Ulepszone podkręcanie i obsługa 4800 MHz RAM

Zwiększył się również pułap dostępnych częstotliwości dla chipa i pamięci. Dzięki ulepszonemu VRM i Precision Boost Overdrive, płyty główne oparte na X570 zapewniają dodatkowy zapas (czasem znacznie większy niż oczekuje procesor), aby zwiększyć moc procesora. Częstotliwość pamięci spoczywa teraz na pułapie 4800 MHz. Natomiast płyty X470 miały maksymalne częstotliwości, które nie przekraczały 3600 MHz.

Opcje na każdą kieszeń

No i co najważniejsze, pomimo flagowego charakteru nowego gniazda, AMD próbowało wcisnąć nowe gniazdo we wszystkie przedziały cenowe, więc paczka zarówno drogich overclockerskich płyt głównych, jak i bardzo niedrogich opcji nastawionych na komputery biurowe czy niedrogie układy gamingowe nagle zalała rynek. półki sklepowe. Co więcej, jeśli zagłębimy się w porównanie charakterystyk paszportowych płyt X570 z zasadniczo różnymi pozycjami cenowymi, nagle okaże się, że płyty za 700 USD, takie jak ASUS Crosshair VIII Formula, nie są tak dużo lepsze od płyt wycenionych na około 200 USD.

Przyjrzyjmy się wszystkim funkcjom nowego gniazda na przykładzie tak udanej płyty głównej Gigabyte X570 UD za 200 dolarów.

Cena, podsystem zasilania 10+2 fazowe, wzmocnione gniazdo karty graficznej, wysokiej jakości układ chłodzenia, wyciągnie 8-rdzeniowy Ryzen 7 Matisse 3700X.
Podstawowy kodek audio i kontroler sieciowy.

Gigabyte X570 UD to bardzo ciekawe rozwiązanie do budowy domowego systemu do gier z procesorem AMD Ryzen 3000. Zwłaszcza jeśli nie chcesz przepłacać za różne bonusy flagowych płyt głównych, ale chcesz uzyskać bardziej przystępny model na topie - koniec chipsetu z dobrym zestawem funkcji.

W arsenale Gigabyte X570 UD nie znajdziesz interfejsów bezprzewodowych, modnego designu i podświetlenia LED, ale dostaniesz wszystko, czego potrzebujesz do normalnego codziennego użytku: cztery gniazda DIMM z obsługą szybkich modułów, interfejs M.2 Socket 3 do szybka pamięć masowa, wzmocnione PCI-E 4.0 dla karty graficznej, wydajne zasilanie (10+2 fazy) i podsystemy chłodzenia, wzmocnione złącza zasilania i wiele więcej. Osobno chciałbym pochwalić udane rozmieszczenie elementów na planszy. Po pierwsze, główny port PEG jest zauważalnie daleko od gniazda procesora. W efekcie Gigabyte X570 UD pozwoli na zainstalowanie dowolnej, nawet największej chłodnicy powietrza. Możemy również bez problemu zainstalować moduły RAM bez wyjmowania karty graficznej.

W testach Gigabyte X570 UD okazał się wyjątkowo stabilnym małym, który może mocno wiązać się z niemal topowymi układami Ryzen. Oznacza to, że jest to całkiem dobry kandydat do roli mózgu w potężnym komputerze do gier z i Radeon RX 5700. Otóż tutaj można znaleźć tylko wady drobiazgów jak budżetowy kodek audio i kontroler sieciowy czy wyposażenie slotów DIMM w zatrzaski po obu stronach. Jednak wszystko to są wymuszone działania podjęte przez Gigabyte w celu obniżenia kosztów płyty.

Wniosek: co więc wziąć na Ryzen 3000 - X470 czy X570?

W tym równaniu jest wiele zmiennych i trudno tu coś jednoznacznego powiedzieć. X570 jest po stronie przyszłości. Tutaj mamy PCI-E 4 i wyostrzanie dla Zen 2 oraz zmiany w układzie zasilania, które pozwalają eksportować mocne 8-rdzeniowe nawet do płyt głównych ze średniej półki.

Pełna kompatybilność z chipami Zen 2 i cena grają w ręce X470. Chipset nie jest już nowy (i nie jest już flagowcem), więc różnica w cenie płyty głównej z tej samej serii opartej na X570 i X470 może wynieść nawet 50 USD. Oznacza to, że za nominalne 200 USD otrzymasz albo raczej wyrafinowaną wersję opartą na X470, albo solidną płytę główną klasy średniej opartą na X570. Jednak z myślą o przyszłości i wsparciu PCI-E w wersji 4.

Jeśli aktualizacja jest teraz pytaniem, nadal skupialibyśmy się na płytach dla entuzjastów od 250 USD i potężnych procesorach. Chcesz skorzystać z nowego gniazda? Wtedy włożenie do takiej płyty czegoś prostszego niż Ryzen 7 3700X nie ma sensu. Obecnie lista rzeczywistych procesorów dla X570 jest następująca:

  • : 16 rdzeni/32 wątki
  • : 12 rdzeni/24 wątki
  • : 8 rdzeni/16 wątków
  • : 8 rdzeni/16 wątków

A do wszystkiego, co słabsze, wystarczą płyty główne X470.