Oferta firmy Garmin zawiera wystarczająco dużo specjalistycznych zegarków sportowych, które przewyższają większość popularnych smartwatchy od gigantów technologicznych. Na przykład Garmin Fenix jest ceniony za swoją wszechstronność, Instinct ze swoimi dziwacznymi funkcjami GPS jest preferowany przez podróżników, a zegarek Swim wyglądałby jak rękawiczka na nadgarstku Jasona „Aquamana” Momoa. No a zegarki z serii Enduro zaprezentowane w 2021 roku pokochają uczestnicy maratonów.


Charakterystyczną cechą serii Enduro jest duża autonomia. Dzięki energooszczędnemu trackerowi GPS, wyświetlaczowi transfleksyjnemu i szkłu Power Glass z wbudowaną baterią słoneczną, przeciętny model Enduro może wytrzymać 65 dni w trybie smartwatcha, 70 godzin w trybie GPS tracker lub prawie rok w trybie oszczędnym. W rzeczywistości jest to pierwszy „długowieczny” smartwatch, który wytrzymuje nawet dłużej niż przeciętna bransoletka fitness. Dla porównania, większość standardowych smartwatchy może wytrzymać nie więcej niż kilka dni bez ładowania.

Jak przystało na wysokiej klasy zegarek sportowy, modele z serii Garmin Enduro wyposażone są w mnóstwo czujników do pomiaru tętna, poziomu VO2, spalania kalorii, przebytego dystansu itp. Markowa aplikacja Garmina zbiera wszystkie dane i prezentuje je w postaci wizualnych wykresów i diagramów. Ramki zegarków mogą być wykonane ze stali lub tytanu ze specjalną odporną na ścieranie powłoką, a zamiast silikonowego paska zwykle stosuje się lekki i elastyczny nylon. Dzięki zastosowaniu systemu QuickFit pasek można w razie potrzeby szybko wymienić na coś bardziej odpowiedniego.