Kategoryczne twierdzenie, że klawiatura gamingowa musi być mechaniczna, zdominowało pole informacyjne w ostatnich latach. Szybka reakcja, delikatne naciśnięcie, przyjemne dotykowe sprzężenie zwrotne i trwałość to tylko niektóre z zalet "mechaniki" w stosunku do klasycznych klawiatur membranowych. Jednocześnie wielu zapomina o odwrotnej stronie medalu - nie wszystkim podoba się duża wysokość klawiszy, głośne kliknięcia mogą denerwować domowników, a ceny klawiatur mechanicznych prawie zawsze gryzą. Inżynierowie Razer próbowali rozwiązać ten problem za pomocą hybrydowych klawiatur Razer Ornata.


Cechą szczególną serii Ornata jest zastosowanie hybrydowego mechanizmu klawiszy z przełącznikami membranowo-mechanicznymi. W rzeczywistości są one nazywane - Razer Mecha-Membrane Switches. Zastosowanie tak niezwykłego rozwiązania pozwoliło inżynierom zachować wysoką precyzję i reakcję mechanicznych switchów z dotykowym sprzężeniem zwrotnym i cichym kliknięciem membran. Na papierze wyszedł kompromisowy wariant czy to dla graczy, którzy dużo piszą, czy dla pisarzy, którzy wiedzą, jak rozdawać headshoty w CS:GO.

Oferta modelowa tej serii obejmuje dwie wersje klawiatury numerycznej Ornata, a także kilka specjalistycznych modyfikacji. Pierwsza wersja została ogłoszona w 2016 roku. Kilka miesięcy później na półkach wylądowała nieco droższa modyfikacja Ornata Chroma, do której inżynierowie firmy dorzucili podświetlenie RGB. 4 lata później Razer ogłosiło drugą wersję Ornaty ze zmodyfikowanym podświetleniem, N-key roll over i wygodniejszą podstawką pod ręce, która zmniejsza obciążenie przegubów podczas sesji roboczej lub grania.