W ostatnich latach tajwański producent MSI znacznie rozszerzył swoje wpływy na rynek produktów dla graczy, oferując nie tylko laptopy i podzespoły, ale także całkiem ciekawe urządzenia peryferyjne. Tak więc w serii Vigor firma MSI produkuje stosunkowo niedrogie klawiatury do gier z wysoką kontrolą jakości, różnymi typami przełączników przyciskowych i rzeczami, które są obowiązkowe w przypadku klawiatur do gier, takimi jak tryb gry, anti-ghosting i KRO. Tak naprawdę mają wszystko, czego potrzeba, aby dominować w Internecie lub po prostu cieszyć się grą, przy czym nie mają żadnych krzykliwych, ale kilka przydatnych rzeczy, które niekoniecznie pomogą w walce, ale jednocześnie znacząco wpłyną na cenę urządzenia .


W przeciwieństwie do większości producentów, którzy trzymają się formuły „blacha + szkieletowe klawisze”, projektanci MSI starają się nadać klawiaturom odrobinę osobowości. Niektóre modele Vigor mają wygrawerowaną sylwetkę smoka na korpusie (uwaga: logo MSI), inne mają zmieniony kształt i wypukłość klawiszy, a jeszcze inne mogą mieć nisko osadzone klawisze, niczym klawiatury laptopa. Aby utrzymać cenę poniżej 100 dolarów, tajwański producent zmuszony jest czasami oszczędzać na dyskretnych, ale praktycznych rzeczach, takich jak oplot kabla, metalowa podstawa, wbudowana pamięć czy klawisze multimedialne.

Jeśli chodzi o asortyment, wszystkie klawiatury podzielone są na klasy. Vigor 20 to stosunkowo niedrogi model gamingowy z klasycznymi przełącznikami membranowymi i prostym wielokolorowym podświetleniem, który najlepiej sprawdzi się dla początkujących graczy. Nieco droższy Vigor 30 posiada bardziej precyzyjne i trwalsze mechaniczne przełączniki membranowe oraz pełne oświetlenie MSI Mystic Light Sync RGB. Otóż starszy Vigor 50 to rasowy mechanik z niezbyt zwyczajnymi białymi przełącznikami od Kailha, wzmocnioną podstawą i indywidualnym podświetleniem każdego klawisza. Oprócz tych trzech, MSI wypuściło kilka modyfikacji Vigora w formatach TKL i Low Profile, a także kilka zestawów combo klawiatura + mysz.