Pod markami X-treme i X-style ukraińska marka Sigma produkuje staromodne telefony przyciskowe bez ekranów dotykowych, Android OS i innych znajomych nam rzeczy. Najczęściej ich kluczową cechą jest obudowa z dodatkową ochroną przed przypadkowymi uderzeniami, upadkami, pyłem i wilgocią. Jednocześnie nie należą one do klasy smartfonów ekstremalnych i nie przeszły wojskowych testów wytrzymałościowych, więc słuszniej byłoby zakwalifikować je jako telefony z dodatkową ochroną. Z naszego punktu widzenia podobny wariant jest idealny, gdy człowiek nie potrzebuje opancerzonego superkomputera w stylu Samsung Xcover, tylko niedrogiego i niezawodnego środka komunikacji o dużej żywotności baterii.


Interesująca cechą szczególną wielu komórek Sigma X-treme i X-style jest odwrotna ładowarka, dzięki której do portu USB można podłączyć inny rozładowany gadżet i podzielić się z nim energią. Biorąc pod uwagę, że ceny takich telefonów wahają się od 25 do 50 USD, wychodzą z nich całkiem interesujące powerbanki z możliwością wykonywania połączeń telefonicznych i wysyłania SMS-ów. Narzędzia komunikacyjne są zwykle ograniczone do odbiornika Bluetooth, nie ma tutaj łączności Wi-Fi. Dodatkowe funkcje ograniczają się zwykle do odbiornika FM, latarki i niezwykle prymitywnego aparatu.

Najnowszym przedstawicielem serii Sigma jest Sigma X-treme PR68. Jest to podobny niedrogi telefon przyciskowy, który nie boi się ekstremalnych warunków, nieostrożnej obchodzenia się, a także przypadkowego przedostania się do obudowy wody, pyłu, piasku i śmieci. Gumowane wstawki wzdłuż obudowy zapewniają smartfonowi zwiększoną odporność na wibracje, a wbudowany akumulator 4000 mAh, według producenta, przetrwa cały miesiąc bez doładowywania. Ponadto bateria działa jak Powerbank, to znaczy może ładować gadżety innych firm. Do sterowania smartfonem wykorzystuje się staromodne połączenie 2,8-calowego bezdotykowego wyświetlacza i klawiatury.